Wersje Sorento IV
Wersje Sorento IV
Czego brakuje wam w niższych wersjach M/L a za co chcielibyście dopłacić , a nie możecie ?
Czy lepiej dołożyć do wypasionej PrestigeLine ?
Czy lepiej dołożyć do wypasionej PrestigeLine ?
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 24 maja 2022, 09:15
- model samochodu: Sorento
Re: Wersje Sorento IV
Cześć.
Dla mnie ważna była by automatyczna klapa bagażnika i pamięć ustawień foteli i lusterek.
Reszta to drobnostki.
Pozdrawiam
Paweł
Dla mnie ważna była by automatyczna klapa bagażnika i pamięć ustawień foteli i lusterek.
Reszta to drobnostki.
Pozdrawiam
Paweł
Re: Wersje Sorento IV
W XL brakuje mi chyba jedynie pamięci fotela i lusterek.
No i oczywiście bardzo brakuje mi 4WD, gdyż niestety zdecydowałem się na 2WD.
No i oczywiście bardzo brakuje mi 4WD, gdyż niestety zdecydowałem się na 2WD.
Re: Wersje Sorento IV
Najważniejsza rzecz jakiej nie mam a powinienem to panoramiczny dach i czarna podsufitka
Re: Wersje Sorento IV
Jeśli chodzi o mnie (wersja L) to chętnie dołożyłbym regulację lędźwi 4 kierunkową (jest 2) i wentylowane fotele. Reszta mniej istotna. Ewentualnie pamięć fotela kierowcy i lusterek mogłaby się przydać.
Re: Wersje Sorento IV
Ja w moim PL najbardziej lubię opcje sterowania zdalnego z kluczyka (serio, korzystam z tego bardzo często gdyż mam krotkie miejsce parkingowe w garażu podziemnym) oraz panoramiczny dach. Panorama bardzo się podoba dzieciom które jeżdżą z tyłu. Jak mam zasunietą czarną podsufitkę to mi marudzą że wolą dach
Re: Wersje Sorento IV
Mam hev PL, i brakuje mi:
- automatycznego zamykania zamkow gdy oddalam sie od auta, i automatycznego otwierania gdy sie zblizam (teraz otwieraja sie same lusterka gdy podchodze)
- auto pdw - czyli automatycznego zalaczania sie przednich czujnikow gdy zblizam sie do przeszkody - co ciekawe plugin to ma.
- bardziej rozbudowanego wyswietlacza zamiast zegarow. Multum zmarnowanego miejsca, chociazby mozna by tam wrzucic nawigacje a strzalki zostawic na headup.
- slabo dziala tryb automatyczny klimatyzacji, niby ma 3 poziomy ale jakos slabo to wspolpracuje, dodam ze raz przy danej temperaturze wieje cieplem, raz zimnem - a w srodku nadal utrzymuje jedna temperature - dla mnie bez sensu to dziala po przesiadce z bmw.
- brak schowka na okulary
- brak wiekszej ilosci ambilight
- audio mogloby grac lepiej
- brak opcji np schlodzenia/nagrzania auta zdalnie
- automatycznego zamykania zamkow gdy oddalam sie od auta, i automatycznego otwierania gdy sie zblizam (teraz otwieraja sie same lusterka gdy podchodze)
- auto pdw - czyli automatycznego zalaczania sie przednich czujnikow gdy zblizam sie do przeszkody - co ciekawe plugin to ma.
- bardziej rozbudowanego wyswietlacza zamiast zegarow. Multum zmarnowanego miejsca, chociazby mozna by tam wrzucic nawigacje a strzalki zostawic na headup.
- slabo dziala tryb automatyczny klimatyzacji, niby ma 3 poziomy ale jakos slabo to wspolpracuje, dodam ze raz przy danej temperaturze wieje cieplem, raz zimnem - a w srodku nadal utrzymuje jedna temperature - dla mnie bez sensu to dziala po przesiadce z bmw.
- brak schowka na okulary
- brak wiekszej ilosci ambilight
- audio mogloby grac lepiej
- brak opcji np schlodzenia/nagrzania auta zdalnie
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 29 paź 2021, 14:13
- model samochodu: Kia Sorento HEV XL, PL AWD 2022
Re: Wersje Sorento IV
@sorento
- klima chodzi lepiej w trybie smart i sport niż w eco(też mi wiało jak chciało... tryb 1 mam zazwyczaj włączony, 2 i 3 tylko jak mokro bo szyby parują a jest zauważalnie głośniej);
- audio gra dużo lepiej niż w testowanych przeze mnie weekendowo PHEV i HEV(PL) - nie wiem jak w Twoim aucie ale u mnie dźwięk potrafi nogawkami w spodniach potrzasnąć -zwłaszcza podczas oglądania filmów, albo słuchania muzy w bezstratnej jakości. Ewidentnie wersja, którą dostałem ma duuużo lepsze audio niż testowe na które sam narzekałem wtedy(2021). (mam wersję 5os z jakiegoś innego rynku)
A to do czego mógłbym się przyczepić i czego mi brakuje:
- Auto PDW chyba mi najbardziej brakuje - choć dwa razy pojawiła mi się taka opcja to serwis się wypiął podobnie jak centrala KIA...
- schowek na okulary też by się przydał;
- skrzypiąca tylna kanapa(gdy zimne) masakra jakaś, jakbym jechał jakimś 40 letnim zarżniętym złomem...
- wymienił bym kanapę na oddzielne fotele(3) albo wybrałbym wersję 6 osobową - kapitańską(2+2+2);
- przewietrzanie chyba jakieś wersje mają bo gdy instalowałem apkę na telefonie to pojawiła mi sią taka opcja i chyba nawet z możliwością uruchomienia silnika - niestety zniknęła kilkanaście sekund później... (podobnie jak kilka innych opcji pojawiających się i znikających z apki i z systemu auta)
- słabe wyciszenie drzwi tylnego rzędu - jakby uszczelek brakowało;
- słabe wyciszenie w ogóle, w poprzednim aucie nie słyszałem rozmów ludzi idących po pasach przed/obok auta, tutaj słychać o czym rozmawiają:/
- brak adaptacyjnych świateł i doświetlania zakrętów;
- beznadziejne otwieranie klapy bagażnika, wolałbym wersję "machającej nogi"...
- klimatyzowany schowek(a może jest?);
- regulacji długości siedziska - ale może to moja fanaberia?;
- inna roleta bagażnika a nie to coś na czym nie da się nic położyć i jest kompletnie nie ergonomiczne - wywaliłem do garażu(bo nie ma na nią schowka jak w Dieslu) i jeżdżę bez;
Jakbym miał raz jeszcze wybierać, to wziąłbym Highlandera... Był cichszy(nie liczę wyjącego silnika choć mnie nie przeszkadzał), bardziej komfortowo zawieszony i isofixy tam były lepiej rozwiązane. Ale żeby nie było z Sorki jestem mimo wszystko zadowolony
- klima chodzi lepiej w trybie smart i sport niż w eco(też mi wiało jak chciało... tryb 1 mam zazwyczaj włączony, 2 i 3 tylko jak mokro bo szyby parują a jest zauważalnie głośniej);
- audio gra dużo lepiej niż w testowanych przeze mnie weekendowo PHEV i HEV(PL) - nie wiem jak w Twoim aucie ale u mnie dźwięk potrafi nogawkami w spodniach potrzasnąć -zwłaszcza podczas oglądania filmów, albo słuchania muzy w bezstratnej jakości. Ewidentnie wersja, którą dostałem ma duuużo lepsze audio niż testowe na które sam narzekałem wtedy(2021). (mam wersję 5os z jakiegoś innego rynku)
A to do czego mógłbym się przyczepić i czego mi brakuje:
- Auto PDW chyba mi najbardziej brakuje - choć dwa razy pojawiła mi się taka opcja to serwis się wypiął podobnie jak centrala KIA...
- schowek na okulary też by się przydał;
- skrzypiąca tylna kanapa(gdy zimne) masakra jakaś, jakbym jechał jakimś 40 letnim zarżniętym złomem...
- wymienił bym kanapę na oddzielne fotele(3) albo wybrałbym wersję 6 osobową - kapitańską(2+2+2);
- przewietrzanie chyba jakieś wersje mają bo gdy instalowałem apkę na telefonie to pojawiła mi sią taka opcja i chyba nawet z możliwością uruchomienia silnika - niestety zniknęła kilkanaście sekund później... (podobnie jak kilka innych opcji pojawiających się i znikających z apki i z systemu auta)
- słabe wyciszenie drzwi tylnego rzędu - jakby uszczelek brakowało;
- słabe wyciszenie w ogóle, w poprzednim aucie nie słyszałem rozmów ludzi idących po pasach przed/obok auta, tutaj słychać o czym rozmawiają:/
- brak adaptacyjnych świateł i doświetlania zakrętów;
- beznadziejne otwieranie klapy bagażnika, wolałbym wersję "machającej nogi"...
- klimatyzowany schowek(a może jest?);
- regulacji długości siedziska - ale może to moja fanaberia?;
- inna roleta bagażnika a nie to coś na czym nie da się nic położyć i jest kompletnie nie ergonomiczne - wywaliłem do garażu(bo nie ma na nią schowka jak w Dieslu) i jeżdżę bez;
Jakbym miał raz jeszcze wybierać, to wziąłbym Highlandera... Był cichszy(nie liczę wyjącego silnika choć mnie nie przeszkadzał), bardziej komfortowo zawieszony i isofixy tam były lepiej rozwiązane. Ale żeby nie było z Sorki jestem mimo wszystko zadowolony
-
- Posty: 1256
- Rejestracja: 05 paź 2021, 09:14
- model samochodu: KIA SORENTO MY22 PHEV XL+PNS, SNOW PEARL WHITE
Re: Wersje Sorento IV
Całe szczęcie jest coś takiego jak przyzwyczajenie będące drugą naturą. Zachodziłem w głowę jak poradzę sobie bez trójstrefowej klimy, adaptacyjnego zawieszenia, suba, "doświetlania zakrętów i wielu ambientów", które miałem w Superbie. I wiecie co - można żyć bez tego. Bez hedupa, pamięci, wentyli etc. też. Cenię w Sorce wysokie i ergonomiczne siedzenia (remedium na kręgosłup zbolały), wielki dach, najnowocześniejsze i świetnie działające systemy multim., bezpieczeństwa i półautonomicznej jazdy, które sprawiają, że to naprawdę nowoczesne auto, stosunkowo fajny komfort (bez nivomatu), niezłe audio, a przede wszystkim możliwość jazdy na prądzie. Moje następne auto to będzie elektryk Cenię też efekt WOW, kiedy inni oglądają się za tym autem częściej niż za suvami Wielkiej Trójki, których jeździ po mojej dzielnicy tabun. To plus żenującej produkcji i dostaw - jak już się doczekasz, to jest git. Jestem pewien, że wersja M czy L też daje fun i tego się trzeba trzymać. Dobrych świąt życzę Kolegom:)
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 29 paź 2021, 14:13
- model samochodu: Kia Sorento HEV XL, PL AWD 2022
Re: Wersje Sorento IV
@Inquis
Bravo! Samo sedno kolego. Ale dziwię Ci się jak możesz tęsknić za ...kurą co wygląda prawie jak Winetou lecący na strzale wystrzelonej przez Old Shaterhand'a [ale to rzecz gustu i przyzwyczajeń bo sam dwa razy to auto zamówiłem ale raz zostałem na lodzie bo facelifting, a drugie o pół roku za wcześnie przyjechało i nie w tym kolorze co zamówiłem Sahara Beige zamiast Agava Green... )
Ja nie mogę żyć bez dobrych siedzeń i regulacji podparcia lędźwiowego - miałem na weekend dawno temu wersję M PHEV i to była porażka totalna.
Co do Headup to u mnie porażka na całej linii - bo go nie widzę mając na nosie okulary przeciwsłoneczne... więc jest ale go nie ma i tylko w pochmurne dni z niego jest pożytek... Ale nie musiałby istnieć jak dla mnie.
Aha wkurza mnie jeszcze opadające lusterko wsteczne - co go do góry podniosę to następnego dnia znów jest o dwa centy niżej... i tak codziennie.
Bravo! Samo sedno kolego. Ale dziwię Ci się jak możesz tęsknić za ...kurą co wygląda prawie jak Winetou lecący na strzale wystrzelonej przez Old Shaterhand'a [ale to rzecz gustu i przyzwyczajeń bo sam dwa razy to auto zamówiłem ale raz zostałem na lodzie bo facelifting, a drugie o pół roku za wcześnie przyjechało i nie w tym kolorze co zamówiłem Sahara Beige zamiast Agava Green... )
Ja nie mogę żyć bez dobrych siedzeń i regulacji podparcia lędźwiowego - miałem na weekend dawno temu wersję M PHEV i to była porażka totalna.
Co do Headup to u mnie porażka na całej linii - bo go nie widzę mając na nosie okulary przeciwsłoneczne... więc jest ale go nie ma i tylko w pochmurne dni z niego jest pożytek... Ale nie musiałby istnieć jak dla mnie.
Aha wkurza mnie jeszcze opadające lusterko wsteczne - co go do góry podniosę to następnego dnia znów jest o dwa centy niżej... i tak codziennie.