Forum Kia

StonicScross pisze: ↑09 mar 2023, 08:55 Taki silnik to w Xceed.

I w CEED.

To było pytanie retoryczne. Wiem, że nie występował w Stonicu 1.5 i nie rozumiem po co w temacie o tym modelu pisać o spalaniu zupełnie innych samochodów.
Czy daje wam coś wiedza, że mi w tym samym Wrocławiu pali max 4,5L w korkach? Nie, bo to inne auto i nie można porównać.

To było pytanie retoryczne. Wiem, że nie występował w Stonicu 1.5 i nie rozumiem po co w temacie o tym modelu pisać o spalaniu zupełnie innych samochodów.

No cóż mamy na forum kolegę który lubi pisać i udziela się wszędzie nawet nie przy swoim modelu...

Stolic 1.4, Ja dziś poza miastem przejechałem około 150 km i spalanie 4.7L/100km

Szumi pisze: ↑10 mar 2023, 20:08 Stolic 1.4, Ja dziś poza miastem przejechałem około 150 km i spalanie 4.7L/100km

Potwierdzam, poza miastem spalanie jest niewielkie. Jadąc w trybie sport, gdzie co chwilę kogoś wyprzedzałem na S8, spalanie wynosiło 6,5 litra. Najgorsze jest miasto, ale w porównaniu do diesla, którego miałem wcześniej, i tak jest dobrze. W mieście średnia mam około 7,5 litra.

Co to znaczy miasto? Jazda godzinę 5 km w korku przy temperaturze minus 7 z nieuzywaniem start stop, gdzie w takich warunkach to i 11-12 nie zdziwi czy jazda 20 km zaliczana do miasta obwodnicy na szóstce 70kmh za ciężarówka, w lecie, gdzie i 4 wyjdzie w takich warunkach.

StonicScross pisze: ↑11 mar 2023, 10:15 Co to znaczy miasto? Jazda godzinę 5 km w korku przy temperaturze minus 7 z nieuzywaniem start stop, gdzie w takich warunkach to i 11-12 nie zdziwi czy jazda 20 km zaliczana do miasta obwodnicy na szóstce 70kmh za ciężarówka, w lecie, gdzie i 4 wyjdzie w takich warunkach.

Każdy użytkownik ma swoją definicję, ale w moim przypadku jest to słynny Wrocław. Ja do pracy mam 11 km, z czego w korkach jakieś 5-6 km. Jak jest luźno to jadę 20-25 minut, a jak jest źle to jadę 45-60 minut.

Ten 1.0 100 automat może mniej pali od 1.0 120 manuala mojego. U mnie wysokie spalanie generuje głównie fakt krótkich odcinków. Na przykład dzis musiałem 1 km, potem 300 m i potem 1 km. Ale to wyjątek. Staram się aż takich krótkich unikać bo gpf. Ale gpf jest bezproblemowy w 1.0 turbo. Stąd Stonic który toleruje te krótkie odcinki, jest tarcza ochronna wobec 1.6 150 w Tucsonie- drugim naszym aucie.

Znaczy wyjątek ze aż takie krótkie. Zwykle auto jedzie te 7 km. Raz na miesiąc trasa.

Wcześniej sporo jeździłem na krótkich trasach i po mieście (Bielsko) i wtedy miałem 7,5...7,8 l/100km.
Przez ostatnie 3/4 roku już głównie trasa i odcinki podmiejskie - teraz jest 5,8...6,0. Auto-stop wyłączony, bo jest kretyński.
Ale staram się jeździć spokojnie i hamować silnikiem. To dużo daje.

Mnie udało się dziś osiągnąć, najlepszy wynik spalania jak do tej pory 5,4 l i byłabym usatysfakcjonowana gdyby tak już zostało
1.0 T-GDi 100KM 7DCT