No jednak lubię mieć gwarancję na nowy samochód, po to kupuję w salonie A biorąc pod uwagę to jak KIA podchodzi np do przekraczania terminu/przebiegu przeglądu to wolę się zapytać, w Hondzie nie było to aż takie restrykcyjne. No i chodzi o gwarancję układu napędowego na przykład, nie chcę potem usłyszeć że mi nie naprawią osi czy wału który może paść dlatego że miałem inne hamulce. W BMW na przykład po wymianie głośników nie uznają gwarancji na całą elektrykę w aucie (tak mi powiedzieli przy jeździe próbnej).
Klocki i tarcze - Stinger GT
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 16 maja 2022, 01:59
- model samochodu: Stinger GT
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Powiem koledzy że się dziwię skąd takie zużycia np. w grupie VAG - w Superbie 2021 (i nie hybryda z rekuperacją) mam fabryczny komplet- na liczniku blisko 70 kkm i ostatnio na przeglądzie ocenili że do 90 kkm nawet o klockach nie myśleć (jazda 70% trasa 30% miasto), a nogę mam raczej ciężką - tyle że jeżdżę bez zbędnych hamowań - nie na zderzaku W Stingerze natomiast IMO klocki są twarde i mi piszczą - choć nie zużyte. Tak że chyba nie ma reguły- a wszystko zależy od woźnicy.Niko123 pisze: ↑06 lut 2023, 19:59 na 99% tarcze i klocki sa brembo.
Auto ma 1900 kg i hamulce maja co robic, a jak wytlumaczysz ze klocki sie kończa w 1700 kg arteone po 20-30 tys km ? w pracy to przerabialismy i tak samo na forum arteona ludzie placzą że trzeba wymieniać + 90% ludzi ma bicie tarcz przy hamowaniu.
Gdyby brembo zastosowało w kia stinger bardziej twarde okladziny do stingera to pewnie by wiecej wytrzymały klocki ale kosztem zjadania tarcz, moze slabszego hamowania i czesto twarde klocki piszczą.
-
- Posty: 1120
- Rejestracja: 23 kwie 2022, 12:38
- model samochodu: Kia Sportage V GT 4WD HEV + wszystko (tylko dziury w dachu nie chciałem)
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Właśnie, klocki nie powinny być zbyt twarde bo wtedy tarcze są do wymiany po jednym komplecie klocków i zwykle takie twarde nie są najbardziej skuteczne. To tak jak opony, ludzie się cieszą że im wytrzymują 100 tysięcy ale nie mają świadomości jak takie twarde niezużywające się opony mało trzymają.
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
W Golfie R Variant 2018 wymieniałem tarcze i klocki od razu - pofalowane/zgrzane co 30-40k km.
W Stingerze tarcze przy 30k km wyglądają nieźle (gładkie pod palcem, minimalny rant, delikatne odciski od klocków, nie biją przy hamowaniu).
Swoją drogą przetaczaliście tarcze przy wymianie klocków, czy się nie przejmowaliście?
I na przyszłość - czy ktoś zna aktualną cenę samej robocizny za tarcze i klocki w ASO i czy zgodzą się na taki układ, że przywiozę im np komplet tarcz i klocków DBA i poproszę o wymianę?
Wierzycie, że robią to lepiej, niż pierwszy lepszy mechanik (z pomiarem bicia itd )?
W Stingerze tarcze przy 30k km wyglądają nieźle (gładkie pod palcem, minimalny rant, delikatne odciski od klocków, nie biją przy hamowaniu).
Swoją drogą przetaczaliście tarcze przy wymianie klocków, czy się nie przejmowaliście?
I na przyszłość - czy ktoś zna aktualną cenę samej robocizny za tarcze i klocki w ASO i czy zgodzą się na taki układ, że przywiozę im np komplet tarcz i klocków DBA i poproszę o wymianę?
Wierzycie, że robią to lepiej, niż pierwszy lepszy mechanik (z pomiarem bicia itd )?
Niko123 pisze: ↑06 lut 2023, 19:59 na 99% tarcze i klocki sa brembo.
Auto ma 1900 kg i hamulce maja co robic, a jak wytlumaczysz ze klocki sie kończa w 1700 kg arteone po 20-30 tys km ? w pracy to przerabialismy i tak samo na forum arteona ludzie placzą że trzeba wymieniać + 90% ludzi ma bicie tarcz przy hamowaniu.
Gdyby brembo zastosowało w kia stinger bardziej twarde okladziny do stingera to pewnie by wiecej wytrzymały klocki ale kosztem zjadania tarcz, moze slabszego hamowania i czesto twarde klocki piszczą.
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
nie sądzę aby się znali. świadczy chociażby o tym fakt, że mi wyszarpują zasilanie od kamerki przedniej jak tylko biorą się do pracy w autoryzowanym warsztacie... o czymś to świadczy.adzinek7 pisze: ↑07 lut 2023, 20:42 W Golfie R Variant 2018 wymieniałem tarcze i klocki od razu - pofalowane/zgrzane co 30-40k km.
W Stingerze tarcze przy 30k km wyglądają nieźle (gładkie pod palcem, minimalny rant, delikatne odciski od klocków, nie biją przy hamowaniu).
Swoją drogą przetaczaliście tarcze przy wymianie klocków, czy się nie przejmowaliście?
I na przyszłość - czy ktoś zna aktualną cenę samej robocizny za tarcze i klocki w ASO i czy zgodzą się na taki układ, że przywiozę im np komplet tarcz i klocków DBA i poproszę o wymianę?
Wierzycie, że robią to lepiej, niż pierwszy lepszy mechanik (z pomiarem bicia itd )?
Niko123 pisze: ↑06 lut 2023, 19:59 na 99% tarcze i klocki sa brembo.
Auto ma 1900 kg i hamulce maja co robic, a jak wytlumaczysz ze klocki sie kończa w 1700 kg arteone po 20-30 tys km ? w pracy to przerabialismy i tak samo na forum arteona ludzie placzą że trzeba wymieniać + 90% ludzi ma bicie tarcz przy hamowaniu.
Gdyby brembo zastosowało w kia stinger bardziej twarde okladziny do stingera to pewnie by wiecej wytrzymały klocki ale kosztem zjadania tarcz, moze slabszego hamowania i czesto twarde klocki piszczą.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 paź 2021, 13:42
- model samochodu: Stinger GT MY22
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Pewnie wyrywają całą wiązkę od razu
A tak serio to nie każdy chce być nagrywany, większość warsztatów/serwisów (nie mam na myśli tylko ASO) odłącza kamerki, jeśli jest taka możliwość i nie widzę w tym nic złego
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 16 maja 2022, 01:59
- model samochodu: Stinger GT
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
a Ty jak wchodzisz do salonu / serwisu jesteś nagrywany czy nie ? i masz prawo im wyłączyć nagrywanie?
jak jadę do mojego mechanika to nie wyłącza kamer... dziwne...?
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Ciekawe kiedy zorientują się, że większość kamer ma wbudowany akumulator i po odłączeniu zasilania nadal działa przez te kilka godzin.
Re: Klocki i tarcze - Stinger GT
Zasadnicza różnica polega na tym, że wchodząc do monitorowanego obiektu, musi być wyraźnie zaznaczone, że jest monitorowany i albo wyrażasz na to zgodę, przebywając w nim - albo wychodzisz. To tak upraszczając. Nagrywając przestrzeń w samochodzie i poza nim, nie informujesz nikogo wyraźnie o fakcie nagrywania, nie ma też nigdzie informacji co z nagraniami się stanie, gdzie będą przechowywane i jak wykorzystane. W idealnej sytuacji musiałbyś poinformować ASO, że będziesz nagrywać, oni wyrażają na to zgodę, a także nagrywane osoby się na to godzą
Temat jest ogólnie mocno skomplikowany prawnie, to już off-topic.