Nie będę zakładał nowego tematu, mam to samo w KIA CEED II 1,4 (1368cm) z roku 2018,
brak LPG
Błąd z tematu jest specyficzny, bo nie wskazuje przyczyny źródłowej, tylko wskazuje problem, którego przyczyną może być kilka rzeczy.
Pacjent to Kia CEED JD (II) z 2018 roku, z silnikiem 1,4 Kappa (1368cm3, ten lżejszy). Auto ma 5,5 roku, przebieg 55 000km, ja jeżdżę nim od marca tego roku, wcześniej 4 lata tym autem jeździła kobieta w okolicy 50-tki, robiąc około 5000km rocznie (ja robię z 10 000 rocznie). Błąd pojawił się pierwszy raz około 20 października czyli po ponad pół roku mojego użytkowania, około 150km po dotankowaniu VERVY (tankowanie w dniu wyborów, nie było 95). Auto miało dotychczas robione przeglądy roczne w ASO (kolejny wypada w styczniu), z wyłączeniem gwarancji jednostki napędowej (właścicielka spóźniła się 2 miesiące na roczny serwis). Aku oryginalny, chyba 45Ah.
Mam ELM 327 na Bluetootha i Car Skanner na telefonie.
Kilka wykresów napięć na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach sondy przed katem (czerwony wykres) i po kacie (zielony). Jaki jest problem? Czasami wykresy wygalają normalnie, sonda po kacie podąża za sondą przed, tylko nieco wypłaszczając wykres (działa katalizator)...
- sondy 1.jpg (106.06 KiB) Przejrzano 719 razy
- sondy 2.jpg (110.49 KiB) Przejrzano 719 razy
...A czasami stoi prawie w miejscu, albo wysoko, albo nisko, dodanie gazu zmienia odczyt sond:
- sondy 3.jpg (113.93 KiB) Przejrzano 719 razy
- sondy 4.jpg (110.39 KiB) Przejrzano 719 razy
Tak wyglądają korekty po około 50km od skasowania błędu (nie patrzcie w tym momencie na temperaturę płynu chłodniczego), korekta długoterminowa już ponad -3%, jak będzie w okolicy -6,5%, to wywali check:
Podjęte kroki od czasu pojawienia się błędu pierwszy raz:
1) Dotankowanie do pełna 95 na Orlenie oraz K2 na układ paliwowy, skasowanie błędu
2) Pojawienie się błędu ponownie po około 130-150km, skasowanie na niezależnym warsztacie, wstępna diagnoza sonda po kacie stoi (choć jak widać nie zawsze) 100zł (czyli tylko komputer), sonda po kacie podobno tylko do kupienia w KIA, umówienie się do ASO Długołęka
3) Wizyta w ASO Długołęka, błąd nie zdąży się pojawić (za mało km zrobiłem), nie skasowali mnie za to, według nich z tym błędem nigdy jeszcze problemem nie była sonda po kacie, tylko przed. Ewentualnie problem z katem lub kiepskie paliwo (już było w baku z 70% nowego po tej Vervie)
4) Pojawienie się błędu ponownie 2x, drugi raz idealnie 150km od jego skasowania
5) Ponowna wizyta w ASO Długołęka, skasowali błąd i wyzerowali adaptację, dalej brak ustalonej przyczyny.
6) Pojawienie się błędu ponownie, wyjechanie baku do około 1/6, zmiana stacji na Shell, dotankowanie do pełna, skasowanie błędu.
7) I nie pomogło, błąd już raz się pojawił, a obecna korekta długoterminowa, która zaczyna dążyć od startowego 0 do -6,5 (miałem nawet -7%), sugeruje, że błąd się pojawi ponownie.
Jestem rozczarowany ASO i ich nieprecyzyjną diagnozą (stąd prawdopodobnie nie zrobię kolejnego przeglądu w ASO). Nie chcę i nie mam zamiaru jeździć z tym problemem, ale oczekiwałbym precyzyjnej diagnozy, a nie na zasadzie " wymienimy to, jak nie pomoże, to to". A oni zachowują się jak wymieniacze.
Jestem umówiony na niezależnym warsztacie na sprawdzenie sond, kolektora wydechowego, sssącego, instalacji do sond (nie widać zewnętrznych uszkodzeń), napięć do kompa itp koszt około 500-600zł.