Sprytna przejściówka, która robi port usb koło lusterka

[kon]

Dzięki.
Cała zabawa ma polegać na plug n play, w 5 min.
Włożyć przelotkę i wyciągnąć na czas przeglądu. Co by nie było czepiania się.

Cała zabawa polega właśnie na tym gdy kamerki w czasie przeglądu nagrywają obraz i dźwięk, bez nie przekonasz się jakich różnych wrażeń można doznać przy odtwarzaniu tego materiału.

Oczywiście nagrywasz sobie po uprzednim uzyskaniu zgody serwisu.

[Lunar GT]

Oczywiście nagrywasz sobie po uprzednim uzyskaniu zgody serwisu.

Oczywiście.

[nagdob]

....

Oczywiście nagrywasz sobie po uprzednim uzyskaniu zgody serwisu.

Zgoda wymagana jest jedynie wtedy, jakbyś chciał to opublikować. Dla swoich celów (bez publikacji) żadna zgoda nie jest potrzebna. A nagrany materiał można oczywiście wykorzystać w celu np. pokazania dealerowi czegoś, co może być naganne lub w celu udowodnienia niewłaściwej obsługi. Ale, jak zaznaczam, tylko serwisowi!

[kon]

Chciałbym jedynie zauważyć, że mówimy tu rejestracji na prywatnym, zamkniętym terenie przedsiębiorcy, który ma prawo do swoich tajemnic handlowych i technologicznych. A także jego pracownicy mają prawo do prywatności.
To nie jest publiczna, ogólnodostępna przestrzeń.

Może się to ocierać o art 267kk

Myślisz że możesz komuś w firmie założyć podsłuch i dopóki tylko ty z niego korzystasz to wszystko jest OK?
Nie, nie jest.

[mastafu]

Panowie relax.
Czy każda rozmowa polaków w necie musi sprowadzić się do napierd.... nawet na tematy techniczne ?

[Lunar GT]

Panowie relax.
Czy każda rozmowa polaków w necie musi sprowadzić się do napierd.... nawet na tematy techniczne ?

Mamy to zakorzenione od wieków i wyssane z mlekiem matki że Polak musi mieć wroga żeby dobrze funkcjonował, a jak nie ma takiego poważnego to choć takiego tyci z własnego podwórka musi znaleźć.

[mastafu]

Liberum veto to polski wynalazek w końcu

[nagdob]

Chciałbym jedynie zauważyć, że mówimy tu rejestracji na prywatnym, zamkniętym terenie przedsiębiorcy, który ma prawo do swoich tajemnic handlowych i technologicznych. A także jego pracownicy mają prawo do prywatności.
To nie jest publiczna, ogólnodostępna przestrzeń.

Może się to ocierać o art 267kk

Myślisz że możesz komuś w firmie założyć podsłuch i dopóki tylko ty z niego korzystasz to wszystko jest OK?
Nie, nie jest.

Tu nie chodzi o nagrywanie - szpiegowanie, czy coś w tym stylu. Tu chodzi o zwykłe "przypadkowe" włączanie się rejestratora podczas ruchu na zewnątrz pojazdu. Tak samo jak nagrywasz wszystko na drodze. Też niby zabronione?

[saron22]

W miejscu publicznym mozesz sobie nagrywać co chcesz i kiedy chcesz. Na terenie prywatnym musisz mieć na to zgodę właściciela. I nie jest ważne czy nagrywasz to przypadkowo czy z premedytacja.

[nagdob]

Tylko, że salon KIA, czy każdy inny to miejsce publiczne. Ot taka prawda.