Re: GPF i Stinger
: 03 lut 2023, 21:36
Opisze ciekawą sytuację - ostatnimi czasy żyję w trasie ze Stingerem - 5000km w samym styczniu. Latam po kraju i nie tylko.
Ostatnie 3 dni zrobiłem trasę ponad 1500km i ku memu wielkiemu zdziwieniu odpalam dziś rano samochód i się swieci kontrolka zapchanego filtra . Czuć też było ze silnik nie działa płynnie, jakby się lekko dławił czasem.
Myślę jakim cudem? Miałem czas ze miesiąc jeździłem codziennie na krótkich trasach głównie miasto i okolice bez kilometra autostrady i nigdy nie wyskoczyło, a tu codziennie kilkaset kilometrów i coś takiego!?!
Ale ale - poprzedni dzień zakończyłem trasą prawie 300km po jednopasmowych krajówkach jadąc głównie 60-100km/h gdzie silnik trzymał przez większość czasu okolice 1000 obrotów w trybie comfort. Wychodzi mi na to ze filtr nie zapycha się od jako takiej jazdy w mieście gdzie jednak przyspieszenia zmiany prędkości wyższe obroty występują co chwilę, a bardziej od długiej jazdy na niskich obrotach - innego wyjaśnienia nie mam.
Temat oczywiście wyparował po 20-30 kilometrach jazdy ekspresem 125km/h
Ostatnie 3 dni zrobiłem trasę ponad 1500km i ku memu wielkiemu zdziwieniu odpalam dziś rano samochód i się swieci kontrolka zapchanego filtra . Czuć też było ze silnik nie działa płynnie, jakby się lekko dławił czasem.
Myślę jakim cudem? Miałem czas ze miesiąc jeździłem codziennie na krótkich trasach głównie miasto i okolice bez kilometra autostrady i nigdy nie wyskoczyło, a tu codziennie kilkaset kilometrów i coś takiego!?!
Ale ale - poprzedni dzień zakończyłem trasą prawie 300km po jednopasmowych krajówkach jadąc głównie 60-100km/h gdzie silnik trzymał przez większość czasu okolice 1000 obrotów w trybie comfort. Wychodzi mi na to ze filtr nie zapycha się od jako takiej jazdy w mieście gdzie jednak przyspieszenia zmiany prędkości wyższe obroty występują co chwilę, a bardziej od długiej jazdy na niskich obrotach - innego wyjaśnienia nie mam.
Temat oczywiście wyparował po 20-30 kilometrach jazdy ekspresem 125km/h