Tankowanie

[bielaPL]

Na marginesie. Jak z awaryjnoscia tgdi do tsi? Te 122 to napinacze łańcucha. A tgdi? Coś już wyszło?

za małe przebiegi t-gdi ale zauważyłem że kia średnio ogarnęła temat GPFów, zapala się kontrolka zatkanego filtra...

stare tsi z łańcuchami ma wady ale wymiana (kosztowna) co 150kkm-200kkm rozwiązuje problem, ja mam za krótko to auto i nie użytkuje go też długodystansowo żeby coś tu ocenić

[dam9an]

Kurnia! byłem pewny że przy zbiorniku 50-tce i takim silniku gwarantującym niskie spalanie na kompie będę miał powyżej tysiąca.

kia nie ma jakiś oszczędnych silników, ot normalne, podobne spalanie mam w 10 lat starszym 1.4 TSI 122KM co w 1.0 TGdi 120KM

1.0 tgdi pali tyle co 1.4tsi?
Niezle bajki opowiadasz.

Co do spalania tgdi to na pewno 1.0 pali porównywane ilości do 1.5tgdi. Czyli jak na 1.0 to za dużo.
1.5tgdi jest mega oszczędne. Przy spokojnej jeździe poza miastem spokojnie schodzisz do 4.5 latem. W zimie wciąga odczuwalnie więcej.
Gdyby nie źle wyskalowany licznik zakłamujący zasięg byłoby 1000km zasięgu i to dla xceed na 18. Dla niższego ceeda na 16 myślę że spalanie byłoby nawet mniejsze.

4.5L to chyba na kompie ale nie w realu

[Kijankax]

4.5L to chyba na kompie ale nie w realu

w realu. komp nie przekłamuje.

odnośnie gpf. przy 1.5 nie widziałem żeby ktoś to zgłaszał. co innego w sportage przy 1.6

[bielaPL]

4.5L to chyba na kompie ale nie w realu

w realu. komp nie przekłamuje.

u mnie zawyża o 0.3
"Przy spokojnej jeździe poza miastem spokojnie schodzisz do 4.5 latem"
czyli jakieś turlanie z 70km/h na 5 biegu delikatnie muskając gaz? Ja w 1.0 raz miałem koło 5, jak wracałem z salonu po odbiorze auta trasą Łódź-Warszawa i starałem się nie wchodzić na 3tys obrotów

[MarRa]

Mój komp też zawyża o 0,3 czyli jest to chyba reguła.

Co do spalania, to wierzcie lub nie ale ja z moją "emerycką jazdą" na drogach krajowych, jadąc z prędkością 70-90 km/h mam realne spalanie między 4,5 a 5.0 l przy silniku 1.5 T-GDI. Uzyskanie takiego wyniku nie jest jakimś szczególnym osiągnięciem. Jadę jak mi wygodnie tyle, że powoli. Nie przekraczam 3.500 obrotów, mam już taki nawyk. Tiry mnie wyprzedzają, ale jakoś nigdy mi się nie spieszy. Pewnie zapytacie, po co mi w takim razie był taki silnik a nie 1.0 ? No to odpowiem: kupiłem, bo chciałem

Pewnie zaraz ktoś się oburzy, że mam się przesiąść na autobus albo rower.... No cóż, taka nasza mentalność narodowa "jak jedziesz zgodnie z przepisami, to żeś frajer", albo "jesteś zawalidrogą bo nie jedziesz z maksymalną dopuszczalną prędkością".
Ale to już temat na inną dyskusję.

[Pi_]

1.5 T-GDI

Spalanie z paragonów, z 14505 km - 6,34 l/100km

50% to autostrady i eski
30% miasto
20% gminne i powiatowe

[Lunar GT]

Tiry mnie wyprzedzają, ale jakoś nigdy mi się nie spieszy.

Możesz jeździć jak chcesz byle zgodnie z przepisami , ale jak muszą Cię tiry wyprzedzać to już stwarzasz zagrożenie na drodze i przyczyniasz się do utrudnień w ruchu, no i poza tym zbyt mała prędkość na określonej drodze typu A czy S to też wykroczenie.

[MarRa]

Tiry mnie wyprzedzają, ale jakoś nigdy mi się nie spieszy.

Możesz jeździć jak chcesz byle zgodnie z przepisami , ale jak muszą Cię tiry wyprzedzać to już stwarzasz zagrożenie na drodze i przyczyniasz się do utrudnień w ruchu, no i poza tym zbyt mała prędkość na określonej drodze typu A czy S to też wykroczenie.

Trafne stwierdzenie "jak muszą". Mnie nie muszą, tylko chcą. Szczególnie jak poza terenem zabudowanym jadę 90 km/h, a TiR chce 100 km/h. O takich sytuacjach piszę. Myślę, że to nie jest generowanie żadnego zagrożenia. A na pewno nie przeze mnie.

Na A i S to juz jednak sobie pozwalam na maksymalną dopuszczalną, bo nawet taki spokojny człowiek jak ja nie jest w stanie tam się "turlać" wolniej .

Pozdrawiam!

[Alexowy321]

Tiry mnie wyprzedzają, ale jakoś nigdy mi się nie spieszy.

Możesz jeździć jak chcesz byle zgodnie z przepisami , ale jak muszą Cię tiry wyprzedzać to już stwarzasz zagrożenie na drodze i przyczyniasz się do utrudnień w ruchu, no i poza tym zbyt mała prędkość na określonej drodze typu A czy S to też wykroczenie.

Trafne stwierdzenie "jak muszą". Mnie nie muszą, tylko chcą. Szczególnie jak poza terenem zabudowanym jadę 90 km/h, a TiR chce 100 km/h. O takich sytuacjach piszę. Myślę, że to nie jest generowanie żadnego zagrożenia. A na pewno nie przeze mnie.

Na A i S to juz jednak sobie pozwalam na maksymalną dopuszczalną, bo nawet taki spokojny człowiek jak ja nie jest w stanie tam się "turlać" wolniej .

Pozdrawiam!

Niech każdy jeździ jak chce temat dotyczył do jakiegoś czasu pojemności zbiornika i ew spalania nie zawodów eko drivingu. Moje 1.4 jak wyjdzie w mieszanym 7.5 jestem zadowolony na trasie 6.5 to jest dobrze. Zbiornik ma 50L tyle w temacie dlaczego nie wyjeżdżamy paliwa do końca?trzeba pytać producenta albo projektanta. Jeśli chce ktoś zbadać to realnie niech kupi albo wytarga z auta swój zbiornik i sprawdzi to na swoim doświadczeniu.

Pozdrawiam wszystkich.
Miłego dnia.

[dam9an]

4.5L to chyba na kompie ale nie w realu

w realu. komp nie przekłamuje.

u mnie zawyża o 0.3
"Przy spokojnej jeździe poza miastem spokojnie schodzisz do 4.5 latem"
czyli jakieś turlanie z 70km/h na 5 biegu delikatnie muskając gaz? Ja w 1.0 raz miałem koło 5, jak wracałem z salonu po odbiorze auta trasą Łódź-Warszawa i starałem się nie wchodzić na 3tys obrotów

To ile masz wedlug kompa a ile pod dystrybutorem?