Docieranie silnika

[dam9an]

Przedstawicielka stowarzyszenia elektromobilnego ocenia, że rok 2021 był bardzo dobry pod względem sprzedaży aut elektrycznych w Norwegii, stanowiły one ponad 60 proc. wszystkich rejestrowanych pojazdów.Apr 20, 2022 Zamordyzm w tym demokratycznym kraju szaleje na całego . Normalnej rodzinie córkę zabiorą i dadzą do adopcji lesbijką . Dla kasy można tam na kilka lat pojechać . Na stałe nigdy

Dokładnie tak, tępy oszołomie - na takich jak ty czeka Iran. I to na stałe. Aż strach sobie wyobrazić twoją "normalną rodzinę"...

Czemu kogos obrazasz? Masz ze soba problem? Bo ma inne poglady to gorszy?

[tomekjulia]

Od kiedy stwierdzenie faktu jest obrazą . Nie bardzo wiem o co chodzi . Jeśli o system adopcyjny i te restrykcje alkoholowe to potwierdzam że tam panuje zamordyzm . Nawet Norwegowie z dziećmi do Polski uciekają. No ale to nie to forum

[Marek3003]

Tak się zastanawiam nad tematem. Niech ktoś mądry mi wytłumaczy. Kupuje nowy samochód ma te swoje kilkanaście km przebiegu, odpalam, tankuje i jeżdżę po mieście kilka godzin, robię jakieś 200 km i wymieniam olej. To czy po następnych np. 1000 km będą w oleju opiłki? Przecież silnik przez te pierwsze 200 km pracował, nagrzał się do swojej temperatury roboczej… co jeszcze potem może się pojawić? Bo może jeżdżenie 1500-2000 w zanieczyszczonym oleju nie jest takie dobre?
Jakiś czas temu znalazłem jakiś blog motoryzacyjny i tam człowiek udowadniał, żeby wymienić olej od razu po 100-200 km ponieważ olej w fabryce leją obecnie 0w20 lekko bieżny gesty jak woda by auto spełniało normy emisji spalin i jest to zabójcze dla większości silników. Taka sobie teoria spiskowa bo czy producentom zależy byśmy jeździli samochodem 300 tyś km? Nie wiem jakie teraz są resursy silników np. Kia. Kiedyś czytałem artykuł ze Vw 1.4 tsi to tylko 250 tys km, stare 2.4 z Audi z lat początku wieku było 650 tys nie mówiąc już o 1 mln diesla z „ beczki”

[romanhoks]

Jak ci restrykcje alkocholowe nie odpowiadaja to nie musisz tu przyjezdzac.No chyba ze wychodzisz z tego zalozenie ze polak nie wielblad napic sie musi. Co do zabierania dzieci to no jak tata z mama robia imprezy i alkohol leje sie bez ogrzniczen no to przykro ze uciekaja do kraju i krzycza ze dzieci zabieraja. Pamietaj ze ten medal ma 2 strony. Co do przedstawicielki ktora sie wypowiedziala; to jak potraktowal bys wlasciciela auta hybrydowego ktoremu starcza na dojazd do pracy bateria . Oczywiscie po przyjechaniu na parking dla pracownikow podepnie sobie auto do ladowarki i po pracy wraca na bateri. Jest to hybryda czy elektryk? Chcial bym abys mi to wytlumaczyl.Dla mnie osobiscie jest to elektryk . Hybryda tak ale jak jedzie w piatek w gory do domku i wraca w niedziele.

[sparrow777]

Czy ktoś z kolegów mógłby się odnieść do mojego wcześniejszego pytania o docieranie w automacie?Co, jeśli automat mi przerzuci sam powyżej 3tys..Czy to znaczy,że np absolutnie nie mogę używać trybu sport?Napiszcie proszę zamiast offtopicować o głupich zasadach politycznej poprawności

[Lunar GT]

Czy ktoś z kolegów mógłby się odnieść do mojego wcześniejszego pytania o docieranie w automacie?Co, jeśli automat mi przerzuci sam powyżej 3tys..Czy to znaczy,że np absolutnie nie mogę używać trybu sport?Napiszcie proszę zamiast offtopicować o głupich zasadach politycznej poprawności

To że przerzuci Ci powyżej 3000 na chwilę nic nie robi, na sporcie też możesz pojeździć(nawet wskazane), chodzi o to żeby nie pałować silnika i nie jechać przez dłuższy czas na wysokich obrotach, chodzi o to żeby generalnie jeździć z zmiennymi często obrotami a nie jednostajnie np. 2500/3000 czy 3500 całą drogę.

[sparrow777]

Dzięki koledze za merytoryczne odniesienie się do sprawy.Wszędzienpiszą o tych "mitycznych" wręcz 3 tys. Ale ja wiem, że za niskie obroty są chyba jeszcze gorsze od tych lekko "wysokich".

[Krzemyczek]

Czy ktoś z kolegów mógłby się odnieść do mojego wcześniejszego pytania o docieranie w automacie?Co, jeśli automat mi przerzuci sam powyżej 3tys..Czy to znaczy,że np absolutnie nie mogę używać trybu sport?Napiszcie proszę zamiast offtopicować o głupich zasadach politycznej poprawności

Hey! Jak już ktoś tu napisał - łagodne traktowanie silnika (nie obciążać mocno silnika poniżej 2 tysięcy i nie kręcić wysoko powyżej 3 tysięcy) na pewno mu nie zaszkodzi. Nic się nie stanie jak automat Ci zrzuci bieg powyżej 3 tysięcy. Po prostu odpuść gaz i go nie forsuj. Ja do 2 tysięcy przebiegu parę razy docisnąłem na sporcie ale płynnie bez dociskania i nic się nie stało ale nigdy do dechy. Po protu nie katuj silnika. Zresztą do dziś może ze 3 razy wcisnąłem kicdown do dechy - po prostu nie ma potrzeby.

Obecnie zbliżam się do 70 tysięcy 1,6 turbo w automacie. Przez pierwsze 2 tysiące nie forsowałem silnika - i po tym przebiegu wymieniłem olej. Poprosiłem o zwrot filtra oleju. Mam go do dziś w woreczku - na potrzeby tego pytania jutro go rozetnę dłutem i sprawdzę czy są tam opiłki - zamieszczę zdjęcia. Już dawno miałem to zrobić ale jakoś silniczek pięknie pracuje, oleju praktycznie nie ubywa może jakieś 50g na 10k. A gonię go po autostradzie grubo. Jestem zdziwiony bo Sportage trochę łykał (jakieś 0,3-0,5l na 10k - przy podobnym przebiegu).

Mam świetne porównanie z zaprzyjaźnionej firmy. To co napiszę to fakt - 2 szt nowych pasatów, nówki, kupione u tego samego dealera, z tą samą konfiguracją, ten sam kod silnika. Jeden pasek po odbiorze od razu pojechał do Chorwacji. Drugi został w mieście. Obecnie mają podobne przebiegi - jeden bierze olej (i to sporo!) drugi nie. Zgadnijcie który bierze olej...

[Marcin_1976]

Zgadnijcie który bierze olej...

Ten z wyjazdu na Chorwację.

[sparrow777]

Bracie,napisz konkretnie bo to ważne info,a nie jakieś zgadywanki.Jak się przegania po dalekich trasach to chyba zawsze szybciej weźmie niż na mieście,nie?