KASUJĄCY SIĘ LICZNIK "OD TANKOWANIA DO TANKOWANIA"

[MARCO46]

Koledzy,

On kasuje się przy różnych okazjach.
2x przy gwałtownym hamowaniu.
nie wiem ile razy podczas zwyczajnej jazdy w ruchu miejskim.
nie wiem ile razy ruszając po dziadkowemu spod świateł
ruszając z myjni po opłukaniu auta
itd.
itp.
zdarza się, że kasowanie nastąpi 2x na przestrzeni 200m, a ostatnio tak jak pisałem 3x na 30 km
kasują się różne dane; na pewno licznik "od zatankowania" ; czasem też ten "informacja o jeździe" - czasem poziom paliwa mimo przejechanych km podejdzie na maxa, a czasem nie - albo podejdzie i za kilka km spadnie
i tak mógł pisać i pisać

serwis wymienił coś - pływak / czujnik (nie pamiętam); i jak pisałem jest gorzej.


Nie chcę niczego wyłączać - chcę mieć to tylko naprawione chociażby dlatego , że jest jest to zapłacone.
Idąc śladem wyłączenia to gdyby np. wyświetlacz nawalał to miałbym go odłączyć.

Bardziej martwi mnie ubytek płynu.

Dobrego dnia Panowie.

[Lunar GT]

Nie chcę niczego wyłączać - chcę mieć to tylko naprawione

To tak jakbyś szedł do lekarza z bólami ale nie zrobił badania które Ci zlecił.
Wyłączenie polega tylko na czasowej zmianie ptaszka zaznaczenia w ustawieniach dotyczących kasowania licznika od tankowania i obserwowaniu czy to coś zmieni w Twoim problemie, może to być pomocne w diagnozowaniu problemu

Ustawienia, Samochód, ZESTAW WSKAŹNIKÓW, jakoś tak.

[MARCO46]

ja mam podstawową wersję - jakoś nie znalazłem takich ustawień w swoim komputerze

w pt kolejne 3x licznik się skasował
ruszanie spod świateł; zatrzymałem się zrobiłem zdjęcia, ruszam to samo
do pracy zrobiłem potem niespełna 2km
wracam i znowu to samo
potem było ok
przez weekend też

jutro zdaję na serwis
sprawdzają to kasowanie i ubywający płyn który mnie o wiele bardziej zajmuje bo konsekwencje jego ubywania mogą być opłakane

[MARCO46]

Auto w serwisie.
Diagnoza. Konieczna wymiana zestawu liczników.
Ściągną część, wezwą ponownie na serwis, wymienią. I zobaczymy.....

[MARCO46]

Wczoraj tj. po 8 miesiącach od zakupu wymieniono mi licznik na nowy.
Skasowało oczywiście skumulowane dane; faktyczny stan przejechanych km należało wpisać ręcznie.
Wczoraj i dziś 2 krótkie przejażdżki - widzę drobne rozbieżności pomiędzy wskazaniami poszczególnych liczników np. skumulowane dane (po wyzerowaniu) i od tankowania (gdzie zrobiło się 0 po zatankowaniu). Przecież oba powinny wskazywać identycznie. Będę to obserwował.

Licznik się skasuje - to idę po nowe auto.

Dobrego dnia.

[Lunar GT]

widzę drobne rozbieżności pomiędzy wskazaniami poszczególnych liczników np. skumulowane dane (po wyzerowaniu) i od tankowania (gdzie zrobiło się 0 po zatankowaniu). Przecież oba powinny wskazywać identycznie. Będę to obserwował.

Ten od tankowania resetuje się automatycznie chyba z drobnym opóźnieniem więc jak skumulowany skasowałeś ręcznie w momencie tankowania to może być drobna różnica.

[saron22]

Buahahaah
Z tym nowym autem to dałeś do pieca. Zapomniałeś o pozwie do sądu. W dodatku pozwie zbiorowym.

[MARCO46]

W środę odebrałem auto po wymianie licznika.
Nawet wpisano to do książki serwisowej; poprzednią część jak wymienili mi na nową i okazało się , że diagnoza była chybiona to po 2000 km wymienili z powrotem na moją starą (przejechane miałem 4000 km) , a nowa-używana poszła do pudełka na magazyn dla kolejnego klienta.

Dziś przy przebiegu 107 km od zatankowania wracając z wyjazdu na cmentarz licznik po ruszeniu spod świateł ......się skasował.

Wcześniej ostrzegałem serwis , że skorzystam z rękojmi.
Nie zostaje nic innego jak skończyć pisać tu i przerzucić się na pisemko do serwisu.

[jaskier]

i co w ramach rękojmi zażądasz nowego samochodu? daj znać co odpowiedzą, bez prawnika tu i tak się nie obejdzie

[MARCO46]

i co w ramach rękojmi zażądasz nowego samochodu? daj znać co odpowiedzą, bez prawnika tu i tak się nie obejdzie

Dam znać.
Pismo już wysłałem.
Specjalnie wezmę wolne by do nich pojechać.
Jak będą próbowali mnie olać nawet nie będę wchodził w dyskusję. Wyjdę i wtedy już formalnie będziemy sobie pisać.
Mogę odkupić jakieś demo w dobrej cenie, dogadać się - mi nie chodzi o wojnę z nimi.
Ale od 8000km jeżdżę z nosem w liczniku i odnotowuję kolejne kasowania , a naprawy są bezskuteczne. Łapy opadają.

Foto :
- skasowany licznik w trakcie jazdy "od tankowania" ; 400 m po tym jak samoczynnie się skasował
- licznik skumulowane dane z przebiegiem prawie 108 km ; po wymianie licznika skumulowane dane był wyzerowany po zatankowaniu auta i oba wskazywały 0 km
- licznik inf. o jeździe; stan od momentu ruszenia do zatrzymania (400 m wcześniej skasował się licznik od zatankowania)

Zwracam uwagę na poziom paliwa właściwy dla 108 km. Przed wymianą miałem tak, że po skasowaniu poziom paliwa "uzupełniał" się na full by po np. 10 km opaść ... chyba do poziomu w momencie skasowania.
Tak mam od nowości.