Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

forum użytkowników modelu Sportage
Regulamin forum
link
Tailsy
Posty: 3
Rejestracja: 20 maja 2022, 10:49

Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: Tailsy »

Cześć,
Zamierzam kupić nowe auto i skłaniam się w kierunku Sportage (głównie z powodu czasu oczekiwania i braku gwarancji ceny na RAV4 którą pierwotnie planowałem). Waham się pomiędzy wersję z napędem na przód a na cztery koła.

W przypadku RAV4 producent deklaruje minimalną różnicę, w przypadku Sportage jest ona zauważalnie większa.
Czy faktycznie muszę liczyć się z zauważalnie wyższym spalaniem przy napędzie na 4?
Czy warto dopłacić to 9k? Czy różnica w jeździe będzie widoczna tylko w "terenowych" i skrajnych warunkach, czy zalety napędu na 4 zauważę częściej, np. w jeździe po mieście albo szybszej na autostradzie?
Czasem planuję zjechać na jakąś "polną" drogę ale to chyba tyle, głównie będę poruszał się na normalnych utwardzonych drogach i często na autostradach.

Dzięki za pomoc
Hookie
Posty: 75
Rejestracja: 05 kwie 2022, 10:43
model samochodu: Alfa Romeo Giulia Veloce

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: Hookie »

Rozważałem AWD. Kierownik salonu mówił o różnicach spalania rzędu 1-2 litra przy wersji HEV 230 KM. Jeśli nie jeździsz często na narty w góry albo w tego typu warunkach, dopłata nie ma sensu. Po mieście i na autostradzie dodatkowa masa AWD + jego działanie będzie generowało tylko wyższe spalanie. Na każdym 1000 przejechanych kilometrów co nieco oszczędzisz. :) Ja ostatecznie zamówiłem FWD
nagdob
Posty: 1119
Rejestracja: 21 mar 2020, 13:55
model samochodu: Sportage V, 1.6 T-GDI 230 KM 6AT AWD HEV, wersja BL, kolor H8G (Dark Penta Metal), AE+, HAR, LTH, PNS, HAK wertykalny, produkcja lipiec 2022

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: nagdob »

Przy AWD tylna oś włącza się dopiero wtedy, jak przód z jakiegoś powodu zaczyna się ślizgać lub traci przyczepność. Tak więc jeżdżąc po suchym jest tak samo jak w FWD. Jedynie masa samochodu jest trochę większa, bo most tylni itp., więc i spalanie też może być trochę wyższe ale nie 2 litry na pewno. Nawet nie litr, to niezauważalna różnica będzie. Jakbyś FWD jeździł w 2 osoby, a AWD sam, to ciężar chyba byłby podobny. Natomiast jazda AWD w zimie i na mokrym bajka.
Drugie auto: KIA NIRO HEV 2020, full opcja, brązowa skóra.
Hookie
Posty: 75
Rejestracja: 05 kwie 2022, 10:43
model samochodu: Alfa Romeo Giulia Veloce

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: Hookie »

Na prostej drodze nie ma totalnie żadnej różnicy, a nikt zakrętów nie będzie nie wiadomo jak cisnął Sportagem AWD.

Mam porównanie, bo odbywałem jazdy testowe i AWD i FWD. Nie jest wcale tak, że AWD dołącza się tylko wtedy, gdy się koła ślizgają. Nawet jadąc 140 się dołączy jak depniesz - luknij na test Caroserii chociażby. W moim przypadku różnica na tej samej trasie w obu autach wynosiła litr, więc wydaje mi się, że przy agresywnym stylu jazdy na luzie może dobić do 2.

Co do masy napędu AWD masz oczywiście rację - dodatkowy pasażer w aucie waży na ogół więcej niż ekstra kilogramy z napędu. AWD to 66 kg ekstra według cennika.

Proponuję wziąć taką i taką od dealera i zrobić sobie odcinek testowy miasto + szybka trasa, na przykład autostrada. To rozwieje wątpliwości.

Z AWD zysk jest realnie żaden poza ekstremalnymi warunkami i szybką jazdą w zakrętach, gdzie czuć po prostu pewniejsze prowadzenie.

Żeby nie było, jeździłem furami FWD, na co dzień śmigam MX-5 RWD, a do niedawna miałem subaru ze stałym AWD.
sylwekb
Posty: 1
Rejestracja: 21 maja 2022, 05:40
model samochodu: Sportage IV

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: sylwekb »

Trochę nawiązując do poprzedniego postu i generalnie całego wątku.... stały napęd AWD to inna sytuacja, tam spalanie zawsze będzie zauważalnie wyższe, natomiast przy napędzie dołączanym, zwykła jazda, szczególnie autostradowa okupiona będzie wyższym spalaniem wynikającym wyłącznie z większej masy. Posiadam Sportage IV i mogę powiedzieć że zimą na śniegu to inna jazda, nieporównywalna w żaden sposób do FWD, ruszanie ze świateł, wyjazd z zasypanego śniegiem parkingu, nie stanowił nigdy problemu, a dodatkowo dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa na śliskiej zimowej drodze. Kupno AWD czy FWD rozważałbym jedynie pod kątem wyższej ceny zakupy auta, a nie minimalnie większego spalania, które przy spokojnej jeździe, szczególnie latem będzie wynikać wyłącznie z większej masy auta.
wolmac
Posty: 32
Rejestracja: 07 maja 2022, 20:20
model samochodu: Sportage NQ5 HEV GT-Line AWD, HK, AE+

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: wolmac »

sylwekb pisze: 21 maja 2022, 06:03 Trochę nawiązując do poprzedniego postu i generalnie całego wątku.... stały napęd AWD to inna sytuacja, tam spalanie zawsze będzie zauważalnie wyższe, natomiast przy napędzie dołączanym, zwykła jazda, szczególnie autostradowa okupiona będzie wyższym spalaniem wynikającym wyłącznie z większej masy. Posiadam Sportage IV i mogę powiedzieć że zimą na śniegu to inna jazda, nieporównywalna w żaden sposób do FWD, ruszanie ze świateł, wyjazd z zasypanego śniegiem parkingu, nie stanowił nigdy problemu, a dodatkowo dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa na śliskiej zimowej drodze. Kupno AWD czy FWD rozważałbym jedynie pod kątem wyższej ceny zakupy auta, a nie minimalnie większego spalania, które przy spokojnej jeździe, szczególnie latem będzie wynikać wyłącznie z większej masy auta.
Użytkuję AWD w obecnej wersji i w pełni zgadzam się z powyższym. Zalety AWD już odczuwam w obecnych warunkach a w cięższych warunkach pogodowych może być tylko lepiej. Od początku celowałem w wersję z AWD. Na temat zalet AWD chyba nie ma co dyskutować :)
awd4
Posty: 46
Rejestracja: 05 mar 2022, 20:22
model samochodu: Sportage 5 M+Smart 1,6 t-GDI 150 KM

Re: Sportage V - wpływ napędu na 4 kola na spalanie

Post autor: awd4 »

Tailsy pisze: 20 maja 2022, 11:04 Cześć,
Zamierzam kupić nowe auto i skłaniam się w kierunku Sportage (głównie z powodu czasu oczekiwania i braku gwarancji ceny na RAV4 którą pierwotnie planowałem). Waham się pomiędzy wersję z napędem na przód a na cztery koła.

W przypadku RAV4 producent deklaruje minimalną różnicę, w przypadku Sportage jest ona zauważalnie większa.
Czy faktycznie muszę liczyć się z zauważalnie wyższym spalaniem przy napędzie na 4?
Czy warto dopłacić to 9k? Czy różnica w jeździe będzie widoczna tylko w "terenowych" i skrajnych warunkach, czy zalety napędu na 4 zauważę częściej, np. w jeździe po mieście albo szybszej na autostradzie?
Czasem planuję zjechać na jakąś "polną" drogę ale to chyba tyle, głównie będę poruszał się na normalnych utwardzonych drogach i często na autostradach.

Dzięki za pomoc
Ja nie zastanawiłbym się nawet chwilę. Patrz mój nick :lol:. Wziąłbym z napędem awd jeśli to tylko 9 tys. Nie patrz na spalanie, tylko na bezpieczeństwo. Ja też chciałem z awd, ale w manualu. Dla mnie z wersji podstawowej w benzynie M+smart do awd było dopłaty ponad 50 tys. zł. Wiadomo hybryda, automat + wyższa wersja wyposażenia.

Jeździłem awd w Mistubishi Outlander (2008) ponad 13 lat bezawaryjnie (250 tys.km). Napęd awd włączał tylnią oś tylko w skrajnych przypadkach (utrata przyczepności, poślizg itp.) jeśli był ustawiony 4wd auto. Był dodatkowo tryb 2wd na przód, ale na tym trybie nie przejechałem ani 1 km. Dodatkowo był w teren lub śnieg - 4wd look.

Reasumująć bierz z awd, albo fwd i dodatkowo kup coś mniejszego z awd jako drugi samochód na wypad w góry i bezdroża np. Suzuki Vitara z Allgrip. Szczególnie wykorzystywane tryby jazdy: sport i snow. Też polecam, ale to nie to forum :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Sportage”