jarmk pisze: ↑23 mar 2023, 12:27
Lunar GT pisze: ↑23 mar 2023, 11:49
Wystarczy
normalnie jeździć tak ja pisze JohnWayne i nikt nie będzie mieć problemów z GPF, nie jeździć jak pipa w zakresie 0-2000obr(lub mniej) bo to nie jest normalna eksploatacja silnika.
Tyle tylko, że w instrukcji jest napisane, że do 1000 km, nie obciążać silnika i nie przekraczać 3000 obr. i co mają zrobić ci co wyskoczył im GPF na 500, 700 czy 800 km przebiegu..?
Albo gość któremu po odbiorze z salonu w drodze do domu po przejechaniu 27 km wyskoczył GPF..? To z jego winy, bo jeździł jak pipa..?
Mi wyskoczył na prawie równo 1000 km, potem na 1500..teraz mam ok. 2500 km i pewnie lada moment pojawi się znowu.
Jeżdżę normalnie, nie jak emeryt czy też jak piszesz pipa..
Napewno nie jest to normalne skoro inne marki przy takich samych normach spalin nie mają z tym problemu..
Zgadzam się trochę z jedną wypowiedzią, trochę z drugą. Kiedyś zapytałem (bez złośliwości) osobę najbardziej narzekającą na forum, czemu - skoro jeździ tylko krótkie odcinki po mieście - kupiła Sportage, skoro jej niepotrzebny duży bagażnik, ani to łatwe w parkowaniu czasem w mieście, ani to to mało nie spali w mieście...
Od września 2018 r. auto z GPF to półdiesel.
Z drugiej strony - zgadzam się tez z tym, że "nie jest to normalne skoro inne marki przy takich samych normach spalin nie mają z tym problemu".
Nie tylko innych marek. Nie ma problemu z Kią Xceed, ceed czy hyundaiem i30 (np. silnik 1,4 140 czy potem 1,5 160) czy KIą Stonic bądź Hyundaiem Kona (np. 1,0 120).