Wynajem długoterminowy Arval

forum użytkowników Kia Stinger
ACextreme
Posty: 308
Rejestracja: 13 lis 2018, 20:38
model samochodu: Stinger

Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: ACextreme »

Cześć,

Pamiętam jak ponad 3 lata temu obawiałem się wynajmu, problemów z nim związanych, procedury zdania samochodu itp. Nigdzie nie potrafiłem znaleźć informacji, więc poszedłem w to na ślepo - a! zobaczymy jak będzie!
Nie opisuję kwestii opłacalności - każdemu opłaca się co innego. Nie wiem jakie są obecnie warunki w Arval, ale jak porównam swoje sprzed 3 lat do tych, które proponują popularne obecnie firmy wynajmujące w sieci, to miałem ratę niższą o ponad 1000zł w porównaniu do ich ofert obecnych.

Najem Stingera przez Arval w salonie KIA. 3 lata / 90.000km / pełny pakiet z oponami, polisą i serwisem.

Jeśli komuś się nie chce czytać - polecam, nie ma się czego obawiać, można opuścić temat 😂

A dokładniej:

1. Odbiór wydanie - tu nie ma co pisać. Prosta umowa, zero problemów, wyjazd z salonu.

2. Użytkowanie - zero problemów.
a) opony - wybieram warsztat z listy, Arval wysyła tam opony, które tam leżą przez 3 lata, a ja jadę co pół roku wymienić, podpisuję kartkę i pa.
b) przeglądy/serwis - identycznie jak w zwykłym leasingu/zakupie - tylko że nie płacę nic. Na samym końcu najmu wyszła wymiana tarcz i klocków przód - też bez problemu wymienili. Jedynie jakbym chciał np. olej w skrzyni zmienić po 60.000km to nie da rady, bo producent nie zaleca takiej czynności w książce. Byłem tez po 3 latach na przeglądzie na SKP - też bez problemu, rozliczone w najmie.
c) obsługa szkody. Szkodę miałem jedną - wypadło mi coś spod koła, złapałem lacza, a to "coś" uszkodziło mi lakier na łączeniu zderzaka i błotnika w nadkolu. Zgłoszenie do Arval, po 3 dniach wybór serwisu, zostawienie auta na tydzień, dostałem zastępcze, odbiór auta i po wszystkim. Co ważne - po małych tam droczeniach ale wymienili obie opony na osi, a nie tylko jedną. Udział w szkodzie tutaj 1000zł zgodnie z umową, ale dali mi w sumie dodatkową oponę, to była tylna oś, musiałbym zmienić opony w trakcie najmu dwie, a nie musiałem przez to, a więc wyszło mi na 0

3. Kontakt - jest infolinia, można zadzwonić zapytać o co się tam chce. W trakcie najmu zmniejszałem też zakontraktowany przebieg - bez problemu, aneks, niższa rata, koniec.

4. Zdanie samochodu - tu zawsze było najwięcej obaw, nie tylko u mnie. Samochód traktowałem jak swój, dbałem o niego, nie myłem na szczotkach itp. Wiem, że sporo osób samochód w najmie traktuje jak traktor, złom i oddaje w stanie tragicznym - potwierdził mi to facet, który zabierał auto - ja nie z tych.
a) proces oddania - zamówienie odbioru z adresu zamieszkania emailem, po kilku dniach kontakt z firmy odbierającej, przyjeżdża facet POCIĄGIEM, drepta do mnie do domu ze stacji, sprawdza auto, robi zdjęcia, protokół i formalności. Zaznacza wszelkie odpryski, rysy itp. żeby na niego nie było że on coś popsuł po odbiorze. No i odjeżdża.

b) rozliczenie / szkody - auto było raczej idealne, ale miało jakieś tam mikro mankamenty - na jednej feldze był niewielki zadzior na rancie od krawężnika, dwa małe odpryski na szybie, ale jednak wyraźnie widoczne, kilka odprysków 2-5mm na przodzie samochodu + trochę takich mikro od piachu kamyczków, w środku punktowe wgniotki na tunelu aluminiowym i tyle. Filanie dostałem FV rozliczeniową po 2 tygodniach, nie policzyli mnie za nic, oddali hajs za niedoprzebieg i coś tam jeszcze i koniec przygody.

Generalnie więc - zajebista opcja jeśli się komuś zgadza finansowo. Jedyne co zauważyłem, to czasem kuleje kontakt na linii serwis-Arval, problemy z dogadaniem, ustaleniem czegoś, dodzwonieniem się itp. To raz czy dwa było słabe, bo dopiero jak wjeżdżasz na serwis/przegląd to pracownik spisuje co jest do roboty i dzwoni do Arval po zgodę. Jak się nie dodzwoni, są jakieś problemy to ty czekasz jak idiota godzinę czy dwie zanim zaczną działać i wymiana oleju trwa 4h zamiast godziny. Dwa razy taka akcja była.

Może komuś rozwieje to wątpliwości.

Pozdrawiam
Ziółas
Posty: 15
Rejestracja: 20 lis 2021, 14:13
model samochodu: Zaraz Stinger MY 2022

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: Ziółas »

W zasadzie mogę potwierdzić i nie jest to jakaś ukryta kryptoreklama ;)
Obecnie użytkuję Kię Sorento w wynajmie długoterminowym z Arvala. W zasadzie kontrakt się już skończył ale wystąpiłem o przedłużenie w związku z oczekiwaniem na Stingera (umowa skończyła się na początku marca, a odbiór Stingera prawdopodobnie w maju).
1/ Formalności związane z zawarciem umowy bezstresowe i załatwione niemal od ręki
2/ Na samochód nie czekałem długo bo pasował mi egzemplarz ze stoku (piękne czasy...)
3/ Samochód brałem na firmę, na 60 m-cy, założenia były następujące: "0" wpłata własna, jak najniższa rata czynszu, maksymalna kwota wykupu bo z góry założyłem że za 5 lat zmieniam samochód, pakiet serwisowy, ubezpieczenie i opony w cenie.
4/ Nigdy nie było żadnego problemu z serwisem czy wymianą opon
5/ Zdarzyła się jedna naprawa nadprogramowa - wymiana amortyzatorów z tyłu (podczas pierwszego przeglądu rejestracyjnego po 3 latach okazało się, że lewy tylny amortyzator nie trzyma parametrów około 28 procent skuteczności tłumienia w porównaniu do około 70 po przeciwnej stronie, samochód faktycznie siedział po tej stronie kilka centymetrów niżej co zauważyłem dopiero jak diagnosta mi pokazał - podczas jazdy nie było niczego niepokojącego). Diagnosta zatrzymał dowód rejestracyjny, zadzwoniłem na infolinię Arvala. Podstawili lawetę, zabrali samochód do serwisu, podstawili auto zastępcze (Superb combi - 190 km :D ). Amortyzatory wymienili, nic nie zapłaciłem.
6/ Przedłużenie kontraktu bezproblemowo, wysłałem maila, przedłużyli umowę do lipca, płacę dalej taką samą ratę, żadnych opłat dodatkowych, mogę zdać samochód wcześniej jak odbiorę nowe auto.
7/ Ogólnie jestem bardzo zadowolony, nie robiłem nic tylko tankowałem i uzupełniałem płyn do spryskiwaczy.
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: lukasmasdes »

Niby jest to wygodne, ale z Twojego opisu wynika, że jednak ma też swoje wady.

Analizowałem tę kwestię przy obecnym aucie i nie dostrzegłem żadnych + tego rozwiązania. Może we flotach ma to sens, ale przy pojedynczych autach jest bardzo drogie.

Po pierwsze, czynsz najmu musi pokryć wszystkie koszty + utratę wartości pojazdu i jeszcze dać im zarobek. W Twoim przypadku musieli skalkulować, go w taki sposób, aby uwzględnić 50% spadek wartości pojazdu przez 4 lata.

Po drugie, przez 4 lata zapewne prawie spłaciłeś wartość tego pojazdu, a na koniec zostałeś bez auta. Zakładam, że tak było, bo sam dostałem ofertę najmu na 36 miesięcy z czynszem 3500 zł netto miesięcznie. Przez ten okres najem kosztowałby mnie zatem 154 800 zł. Nawet jeśli dostałeś jakąś super ofertę na 2500 zł netto na 4 lata , to jest to 147 600 zł. Auto kosztowało około 180 k zł. Po tym okresie zostałbyś z autem o wartości około 140 k zł, a tak zostajesz z niczym. Oznacza to, że na najmie straciłeś jakieś 60 k zł (po doliczeniu serwisów i ubezpieczenia) w stosunku do leasingu lub 80 k zł w stosunku do zakupu auta za gotówkę. Moim zdaniem to bardzo dużo.
codeer
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2022, 14:23

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: codeer »

Kwestii opłacalności mieliśmy chyba nie poruszać ;) Każdy zna swoje potrzeby, dla mnie się np. takie coś dużo bardziej opłaca (ale nie dla wszystkich aut, to też trzeba sprawdzac indywidualnie) niż płacenie za leasing i również zostanie bez niczego bo nie planuję jeździć dłużej tym samym autem i wolę je po prostu oddać a przy leasingu trzeba się teraz bardziej natrudzić w nowym ładzie żeby to z zyskiem sprzedać, a ostatecznie za to samo przy Stingerze wyszłoby mnie to więcej przy leasingu, serwisach, oponach i AC/OC + GAP, bo sama rata leasingu w przypadku tego auta była dużo większa w wielu bankach i serwisach niż rata wynajmu , a do tego rosnące stopy procentowe w trakcie trwania umowy i zwiększanie się rat, co przy wynajmie w Arvalu nie ma miejsca jak już się podpisze umowę.
slwkk
Posty: 130
Rejestracja: 06 sty 2021, 16:02
model samochodu: StingerMy22

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: slwkk »

Zeby nie podchodzilo pod kryptoreklame to ten watek powinien miec tytul najem dlugoterminowy, bez wymieniania nazwy firmy ;)

Ja mam z kolei srednio pozytywne doswiadczenie z Carsmile, wynajmowalem od nich auto ze 2 lata, nowka z salonu. Warunki byly bardzo korzystne, byla szkoda robiona, wszystko w ASO, jakies drobne usterki - wszystko bezproblemowo.

Wzialem za ich posrednictwem, kiedy dopiero startowali, przed przejeciem przez OLX, wiec duzo sie moglo zmienic.

Mialem auto, serwis, opony, wszystko. Podczas trwania umowy zero problemow. Problem pojawil sie przy oddawaniu.

Rowniez jestem z tych, ktorzy o auto dbaja, a na koniec przed oddaniem dodatkowo dalem do znajomego auto-detailera, zeby je jeszcze umyl i wyczyscil porzadniej, niz ja to robilem na codzien. Gosc przy odbieraniu auta powiedzial, ze nigdy nie odbieral tak zadbanego auta.

Problem byl przy procedurze, z czapy zupelnie, zdawania auta. Otoz, gosc bral auto, protkol zdania byl podstawowy, jechal nim kilkaset kilometrow do Warszawy i tam bylo oddawane dopiero do rzeczoznawcy Dekry na ogledziny, juz beze mnie, po tych kilkuset km przejechanych przez pracownika, gdzie zupelnie nie mialem pojecia co sie dzialo z autem.

Po dwoch tygodniach od oddania auta dostalem informacje z Carsmile, ze rzeczoznawca Dekry stwierdzil, ze ogolnie ok, ale drzwi z tylu od wewnatrz (plastikowy element) sa porysowane i obciazaja mnie dodatkowo kosztem ~2k pln za to + ustalone X za wczesniejsze zakonczenie najmu.

Bardzo mnie tym wkurzyli, auto przed oddaniem ogladalem dokladnie, nikt autem nie jezdzil z tylu, auto detailer, gdzie auto oddawalem tez by zauwazyl, ze drzwi sa zarysowane, na 100% nic takiego nie mialo miejsca.

Niestety na zdjeciach, ktore robilem dla siebie przed oddaniem auta nie uchwycilem calego wnetrza auta...zreszta nie da sie sfotografowac kazdego jednego elementu.

Final tej historii byl taki, ze kazalem carsmile wystawic mi dwie faktury
1 - na ustalona , zgodna z umowa kwote X - za wczesniejszy koniec umowy, tu nie mialem uwag
2 - na kare za uszkodzenie/zarysowanie drzwi od wewn

napisalem im, ze fvat 1 - place od razu, a fvat 2 nie zaplace i idziemy do sądu z tym, bo chcecie ze mnie zrobic jelenia.

Kilka dni pozniej odpisali, ze w imie dobrej wspolpracy w przyszlosci, bla , bla , bla sprawe uznaja za zakonczona i nie musze placic nic poza ustalona kwota za wczesniejsze zakonczenie najmu.

Mam nadzieje, ze poszli po rozum do glowy i zmienili te procedure oddawania auta. To jakas kompletna bzdura byla, ze dzialo sie to pare tygodni po zdaniu auta, po tym jak pracownik firmy kilkaset km jechal tym autem do Warszawy itd. Te ogledziny i kompleksowe zdanie auta powinno byc zrobione przez jakiegos lokalnego rzeczoznawce w miescie klienta, ewentualnie w przypadku jakichs wiosek/malych miejscowosci - w okolicy. Wtedy jest czysta sytuacja dla obu stron i od razu wszystko czarno na bialym.
codeer
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2022, 14:23

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: codeer »

No najlepiej i najbezpieczniej jak rzeczoznawca przy Tobie pokazuje co mu nie pasi i co idzie do protokołu jako wady, wtedy można mieć spokojną głowę że potem nagle jak on dojedzie to nie wyjdą jakieś kwiatki których nie było, a mogły powstać przez niego albo inne osoby, które auto "macały" po drodze.

No może ten temat tak zaczyna wyglądać :D Ja tam z Arvalem nie miałem jeszcze do czynienia wcześniej, czekam dopiero na auto i mam nadzieje że tez bedzie bez problemów.
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: lukasmasdes »

codeer pisze: 01 kwie 2022, 12:15 Kwestii opłacalności mieliśmy chyba nie poruszać ;) Każdy zna swoje potrzeby, dla mnie się np. takie coś dużo bardziej opłaca (ale nie dla wszystkich aut, to też trzeba sprawdzac indywidualnie) niż płacenie za leasing i również zostanie bez niczego bo nie planuję jeździć dłużej tym samym autem i wolę je po prostu oddać a przy leasingu trzeba się teraz bardziej natrudzić w nowym ładzie żeby to z zyskiem sprzedać, a ostatecznie za to samo przy Stingerze wyszłoby mnie to więcej przy leasingu, serwisach, oponach i AC/OC + GAP, bo sama rata leasingu w przypadku tego auta była dużo większa w wielu bankach i serwisach niż rata wynajmu , a do tego rosnące stopy procentowe w trakcie trwania umowy i zwiększanie się rat, co przy wynajmie w Arvalu nie ma miejsca jak już się podpisze umowę.
Nie za bardzo wiem jak to wyliczyłeś, że się bardziej opłaca najem długoterminowy od leasingu? Moim zdaniem taka sytuacja nigdy nie może mieć miejsca, bo w takim wypadku firma musiałaby działać chyba pro bono. Przelicz sobie dobrze wszystko, a gwarantuję Tobie, że na najmie będziesz nawet kilkadziesiąt tysięcy do tyłu. Ja również nie mam zamiaru używać dłużej auta, ale wtedy je sprzedaję i kupuję nowe, a kasa zostaje u mnie. Koszty serwisu i opon to są jakieś grosze, może w skali 3 lat jakieś 6 k zł. Koszt ubezpieczenia + GAP na ten okres to jakieś 22 k zl. Pamiętaj, że firma do wszystkiego dolicza prowizję, wiec przepłacasz na wszystkim. To co wskazałem powyżej, różnica 60-80 k zł uwzględnia już powyższe koszty. Więc ponawiam pytanie, w jaki sposób to się może opłacać?
codeer
Posty: 30
Rejestracja: 12 mar 2022, 14:23

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: codeer »

Może nie będę wnikał w ten temat, po prostu obliczałem to na swoim przykładzie konkretnie pod model Stingera V6 i moje przewidywania odnośnie kosztów serwisów, hamulców, opon, itp itd. Nie opłacało mi się to względem miesięcznej raty i tyle ;) Dlatego napisałem że każdemu się opłaca co innego z jego punktu widzenia. I jeszcze raz podkreślę że dla tego auta mi się to wydawało najbardziej opłacalne dla mnie, przy niektórych innych markach zdecydowanie opłacał mi się bardziej leasing i dokupienie pakietów serwisowych i osobno ubezpieczenia + gap, tutaj wyliczyłem sobie że jednak wynajem będzie lepszy i wygodniejszy, żeby też się nie bawić w sprzedawanie i podatki na koniec przez nowy ład. Pewnie masz rację że bym finansowo lepiej wyszedł na sam koniec, bo bym sprzedał i coś by mi zostało jednak, a w wynajmie zostaję z niczym, ale z punktu widzenia miesięcznego wychodzi to dla mnie lepiej, a końcówka mnie mniej interesowała, bo dla mnie to i tak wyrzucanie kasy w błoto dla przyjemności z jazdy.
ACextreme
Posty: 308
Rejestracja: 13 lis 2018, 20:38
model samochodu: Stinger

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: ACextreme »

Tak jak napisałem na samym początku - każdemu to się opłaca inaczej. Każdy ma inną sytuację firmy, zatrudnienia, warunki itp. itd. Nie każdy chce czy może wziąć leasing czy najem z drugiej strony. Ta kwestia jest super szeroka i nie ma się co rozpisywać.
Tak samo jak warunki - też o tym wspomniałem - jak patrzę np. na obecne warunki w najmie Carsmile to się łapię za głowę - są tak skrajnie gorsze od tych, które ja miałem że aż niemożliwe.

Co do ukrytej reklamy itp. - oczywiście nie mam nic wspólnego z Arvalem, nie miałem wcześniej poza najmem i miał nie będę - nowe auto już nie będzie wynajmowane. A ważne jest właśnie wskazanie że moja opinia dotyczy tej firmy, bo wiem, że co firma to inne standardy, jakość, obsługa itp.
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Re: Wynajem długoterminowy Arval

Post autor: lukasmasdes »

Rozmawiamy o liczbach bezwględnych, więc trzeba powiedzieć wprost, że to się nigdy nie opłaca. I nie mają tu znaczenia nowe wały, ilość pracowników, sytuacja w firmie. To nie ma nic do rzeczy. Podatkowo obowiązują te same zasady i limity. Osoby niezorientowane powinny od razu otrzymać tutaj jasną informację, że jest to jest dużo droższe. Ja nie widzę przy tym żadnej wartości dodanej. Płacenie kilkadziesiąt tysięcy złotych za to, że ktoś za mnie zapłaci kilka kilka faktur to gruba przesada. A do tego jeszcze te limity kilometrów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Stinger”