Sprzęgła w 7DCT

[xuser]

To akurat jest jak najbardziej sensowna uwaga, dlatego na wszelkie posty w stylu "czy KIA anuluje mi gwarancję jeżeli pasażer będzie miał czerwoną kurtkę" reaguję odwróceniem się od ekranu żeby go nie opluć podczas śmiechu. I kolejny argument za głębokim zastanowieniem się, czy naprawdę warto dłużej niż dwa lata jeździć do ASO przepłacając kilkaset % za tak-sobie wykonane serwisy olejowe i mechaniczne, jeżeli szansa na skorzystanie z mitycznej 7-letniej gwarancji jest, najdelikatniej ujmując, "znikoma".

[Willi]

Jestem już rok z okładem na ty forum i regularnie co kilkanaście dni czytam o jakimś pozwie zbiorowym przeciwko KIA. I zasadzie na tym sie kończy. Prędzej popełnicie gwałt zbiorowy albo samogwałt zbiorowy niż złożycie pozew. Przestańcie bić pianę bo to tylko czcze gadanie.

Pamiętajmy drodzy forumowicze że ludzie z KIA ASO również śledzą nasze fora nie bez powodu... Zakładam że saron22 może być jednym z nich...

P.S.

Spraw tak dla ścisłości spraw wygranych w sądach w Polce przeciwko Kia - Polska jest dość sporo. Inna sprawa że dobra kancelaria od tego typu spraw motoryzacyjnych dość mocno się ceni. Ale czasami warto

[Willi]

Zostało mu 4 msc do końca gwarancji, aso bez problemu mu uznało i wymieniło sprzęgła na nowe w ramach gwarancji. No ale fakt, tam nie ma takich wykluczeń jak u nas mimo tylko 3 letniej gwarancji (rozszerzonej).

Nie spieszył bym się tak na Twoim miejscu z pozytywnymi ocenami grupy VAG. Z czegoś ta krótka gwarancja wynika. Pamiętajmy też że DSG tak często się psują że Chiny produkują do nich już całkiem dobre zamienniki sprzęgieł (nauczyli się wreszcie bo to psucie trwa już od dobrych 20 lat) A cena sprzęgła do VW jest dużo niższa, więc dlatego pewnie tak chętnie wymieniają. Kiedyś nawet był program na tvnturbo gdzie Kornacki opowiadał że znaleźć u Niemców używany egzemplarz z dobrą DSG to jak trafić 5 w lotto...

I na koniec z tego co podpowiada mi literatura fachowa to przy projektowaniu "naszych" skrzyń DCT mięli uczestniczyć zwolnieni pracownicy z grupy VAG, którzy przeszli do KIA motors. Resztę oceny pozostawiam Wam...

[mcy]

Ale ja broń borze tucholski nie twierdzę, że suche dsg w vagu są świetne i bezawaryjne. Wręcz przeciwnie, uważam, że są tak samo z gownolitu jak każde inne - w tym nasze dct. Bardziej chodziło mi o podejście serwisu i naprawę bez większych problemów.

[xuser]

Rożni producenci przez lata próbowali stworzyć porządną zautomatyzowaną skrzynię manualną. Z mojej skromnej wiedzy wynika, że NIKOMU się to nie udało - skrzynie zautomatyzowane, nawet jeżeli jako-tako działają kiedy są sprawne, są zawodne i koszmarnie drogie w serwisie. Nie mam pojęcia dlaczego z DSG/DCT miałoby być inaczej - nie dość, że są to nadal manuale z workiem automatyki, ale też bardziej skomplikowane manuale z dwoma sprzęgłami. Wnioski rzeczywiście są proste. Co nie wyklucza jednak, że najbardziej uciążliwe usterki są eliminowane z czasem i można liczyć na lepszą i dłuższą pracę takiej skrzyni.

[saron22]

Jestem już rok z okładem na ty forum i regularnie co kilkanaście dni czytam o jakimś pozwie zbiorowym przeciwko KIA. I zasadzie na tym sie kończy. Prędzej popełnicie gwałt zbiorowy albo samogwałt zbiorowy niż złożycie pozew. Przestańcie bić pianę bo to tylko czcze gadanie.

Pamiętajmy drodzy forumowicze że ludzie z KIA ASO również śledzą nasze fora nie bez powodu... Zakładam że saron22 może być jednym z nich...

P.S.

Pisałem już kiedyś, ale napisze jeszcze raz: nie mam i nigdy nie miałem nic wspólnego z jakimkolwiek ASO KIA.

[Willi]

Bardziej chodziło mi o podejście serwisu i naprawę bez większych problemów.

No teraz to Cię trochę poniosło... Nie chwalę Koreańców bo faktycznie ich serwisy to żenada, ale z niemiecką "trójcą" też bym za nic w świecie nie chciał mieć do czynienia. Mało tego było w TV i gazetach jakich i ile to ludzie spraw sądowych nie mięli z MB i z Audi dla przykładu. Choćby wspomnieć słynną sprawę sprzed kilku lat jak to przy wyprzedzaniu skrzynia i to klasyczna w MB weszła w tryb awaryjny i prawie zabiła 7 osobową rodzinę (skończyło się dachowaniem) Audi Q7 ma podobno przydomek (przyjaciel lawet) tak jak kiedyś w UK Volvo - przyjaciel przyczep kampingowych. Samozapłony w BMW i doszczętnie spalone całe samochody w 2.0 i 3.0 litrowych dieslach to już klasyka gatunku. Choćby słynna sprawa zakupów przez Policję Chrabstwa Yorkshire 300 modeli serii 5 i spalony żywcem jeden z policjantów. Potem kategoryczny zakaz pościgów tymi samochodami wydany przez centrale - ironia losu, auta do pościgów i zakaz pościgów. Nie odbiegając od tematu powyższe w ramach ciekawostki że nie tylko my borykamy się z bublami w tzw czasach kiczu...

BTW.
BMW nie wszystkie samozapłony kwalifikowało jako wada fabryczna i o gwarancji nie było mowy..... Odlot totalny a znam osobiście dwa takie przypadki, reszta to już sprawy ze świata

[mcy]

Bardziej chodziło mi o podejście serwisu i naprawę bez większych problemów.

No teraz to Cię trochę poniosło... Nie chwalę Koreańców bo faktycznie ich serwisy to żenada, ale z niemiecką "trójcą" też bym za nic w świecie nie chciał mieć do czynienia. Mało tego było w TV i gazetach jakich i ile to ludzie spraw sądowych nie mięli z MB i z Audi dla przykładu. Choćby wspomnieć słynną sprawę sprzed kilku lat jak to przy wyprzedzaniu skrzynia i to klasyczna w MB weszła w tryb awaryjny i prawie zabiła 7 osobową rodzinę (skończyło się dachowaniem) Audi Q7 ma podobno przydomek (przyjaciel lawet) tak jak kiedyś w UK Volvo - przyjaciel przyczep kampingowych. Samozapłony w BMW i doszczętnie spalone całe samochody w 2.0 i 3.0 litrowych dieslach to już klasyka gatunku. Choćby słynna sprawa zakupów przez Policję Chrabstwa Yorkshire 300 modeli serii 5 i spalony żywcem jeden z policjantów. Potem kategoryczny zakaz pościgów tymi samochodami wydany przez centrale - ironia losu, auta do pościgów i zakaz pościgów. Nie odbiegając od tematu powyższe w ramach ciekawostki że nie tylko my borykamy się z bublami w tzw czasach kiczu...

BTW.
BMW nie wszystkie samozapłony kwalifikowało jako wada fabryczna i o gwarancji nie było mowy..... Odlot totalny a znam osobiście dwa takie przypadki, reszta to już sprawy ze świata

Chłopie, weź się melisy napij. Napisałem o jednym przykładzie samochodu, który w jakimś stopniu ma podobny układ napędowy do naszych 1.5 + dct, i o przypadku naprawy bliźniaczej usterki do jakich dochodzi u nas. A Ty tu wylatujesz z wypracowaniami i odwołaniami do marek/modeli o których nawet nie wspomniałem. Nie gloryfikuje tutaj żadnego producent ani serwisu. Dla każdej marki wstydem jest skończenie sprzęgła po ~35tys przebiegu, w nowym aucie (użytkowanym nie sportowo).

[Willi]

Dla każdej marki wstydem jest skończenie sprzęgła po ~35tys przebiegu, w nowym aucie (użytkowanym nie sportowo).

I tutaj się z Tobą zgodzę

[Willi]

Rożni producenci przez lata próbowali stworzyć porządną zautomatyzowaną skrzynię manualną.

I kilku z nich się udało

A udała się ta sztuka tylko w przypadku dwóch modeli, dwóch marek samochodów plus jedna najbardziej znana marka motocykli na świecie:

Mitsubishi Lancer Evolution X DCT 6 (TC-SST) pancerna skrzynia plus mokre sprzęgła - przebiegi spokojnie 250 - 300 tyś km bez szarpania, bez przeciągania, jazda płynna i bezproblemowa.
Nissan GTR R 35 DCT 6 (GR6) pancerna skrzynia plus mokre sprzęgła - przebiegi spokojnie 250 - 300 tyś km bez szarpania, bez przeciągania, jazda płynna i bezproblemowa
Wybrane motocykle Honda z DCT 6 lub model Honda Gold Wing z DCT 7 - pancerna skrzynia plus mokre sprzęgła, płynna jazda bez szarpania i przeciągania, przebiegi spokojnie 200 tyś km w górę

Wniosek: Jak się posiada odpowiednią wiedzę w temacie zautomatyzowanych skrzyń manualnych to można zrobić dobrą skrzynię DCT.

Ja miałem już 19 automatów w różnych autach (głównie japońskie) i tylko w Sportage czyli tym dziewiętnastym mam problem ze skrzynią biegów...