Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Rozpocznij przygodę z forum Kia Motors Klub! Przywitaj się i dyskutuj o motoryzacji.
fishhunter
Posty: 39
Rejestracja: 23 wrz 2021, 20:05
model samochodu: stonic

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: fishhunter »

Gisio!


W szkole podstawowej uczono mnie, że szereg form fleksyjnych oznaczających wielość przedmiotów, zdarzeń jest liczbą mnogą. Więc dwa to jak najbardziej liczba mnoga.

I na tym etapie pewnie zakończyłeś swoja edukację. Sądzę, że latanie po stadionach znasz z autopsji. Mój wątek nie zaliczam do postów, po których musiałbym latać jest mój. Udzieliłem się raz na innym temacie to dla Ciebie liczba mnoga i tej wersji się trzymaj! Bu ha ha ha.

Wracając do tematu dla mnie gwarancja kia to syf. Minęło już ponad dwa miesiące i nic się nie dzieje oprócz milczenie kia motor Polska. Może, ktoś
o podobnych do mnie doświadczeniach z naprawą gwarancyjną się wypowie.

Ps. Gisio Form fleksyjnych oznaczających wielość przedmiotów ( masło jest maślane ). Jeden z moich adwersarzy pisał, że ma samochód z silnikiem
CRDI i do tego ON. Nie muszę tego chyba komentować.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 527
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: gisio »

Fishhunter : Jeżeli sadzisz takie teksty w ASO a może i do KPL jak to ma miejsce na tym forum to nie dziwię się, że nikt nie ma ochoty skrócić Twoich męczarni. Obstawiam, że jakbym rozeznał Twój problem u źródła to już dawno byłoby po sprawie. Niemniej po tym co i jak wypisujesz o Kia i jej gwarancji zwyczajnie mnie się nie chce więc = męcz się dalej.

Autora tego wątku również pozdrawiam za treść jego wiadomość na pw -> zachowanie godne stanu technicznego auta w jakim zostało sprowadzone i polepione lub odwrotnie.

Podsumowując:

Fishhunter -> dalej męczy się ze swoim problemem opisanym w wątku „KIASZROT”
Tomuś -> nie posiada gwarancji Kia na sprowadzone „aułto”

A teraz dziękuję za uwagę wszystkim czytającym ten post.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 527
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: gisio »

Wiesz co? Nie mam ochoty czytania dalszych co najmniej niesmacznych tekstów z twojej strony pod moim oraz Kia adresem. Z twoich postów wynika, że nie przyjmujesz do wiadomości innej argumentacji niż ta, która jest po „twojej myśli” i nie piszę tutaj tylko o wpisach w tym wątku ale również tym twojego autorstwa.

Teraz zadzwoń do swojego ASO ( o ile jeszcze oni sami nie dzwonili do ciebie) i umów się na wymianę audio bo mają ją fizycznie w magazynie części. I dbaj o iglaki na działce bo to faje i niewymagające drzewka są…

Koniec!
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
fishhunter
Posty: 39
Rejestracja: 23 wrz 2021, 20:05
model samochodu: stonic

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: fishhunter »

Gisio!

Ty jesteś niereformowalny. Niczego nie czytasz a zabierasz głos w sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia. To wszystko Cię przerasta. Twój protekcjonalny ton nie odniósłby żadnego skutku nawet w przedszkolu. Pragniesz z całych sił komuś zaimponować. Nie chcę się już dalej uwsteczniać.
Wbrew temu co piszesz iglaki są bardzo wymagające ale nie będę tego tłumaczył ignorantowi. Czy Jesteś w stanie ogarnąć, że kia nie posiada na stanie
komputera pokładowego. Czy to nie jest żenada. Spier.... auto w 1 miesiącu użytkowania. A kia ma gwarancję gdzieś. Co znaczy przyjęcie gwarancji
w sytuacji gdy nie jest ona realizowana.

Nie produkuj się już bo Ci to po prostu nie wychodzi jak pewnie wiele spraw.

KONIEC
korzoh
Posty: 5
Rejestracja: 07 lis 2021, 16:28
model samochodu: Kia Ceed 2 1.6 gdi

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: korzoh »

Ja posiadam kijankę ceed 2 siedmioletnią, ale w uk. Servisowana od początku i to jest chyba podstawowym wymogiem utrzymania gwarancji. Gwarancja jak najbardziej do 7 lat działała. Miałem problem z ledami w przednich światłach, bez problemu na gwarancji wymienili po 3 latach, czujnik świateł cofania również wymienili. Niestety teraz borykam się z problemem świateł stopu ale już gwarancja minęła i będę musiał już zapłacić za naprawę.
Japek
Posty: 3
Rejestracja: 02 sty 2023, 18:43
model samochodu: sorento 3 gen.

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: Japek »

Posiadam model sorento z 2017r w lipcu 2022 silnik odmówił posłuszeństwa auto zcholowane do serwisu .Diagnoza trwała 5 miesięcy ale już na początku czwartego miesiącą (grudnia) interweniowałem bombardujac serwis telefonami a finalnie w mojej sprawie interweniował rzecznik praw konsumenta i nagle cud 21 grudnia wykryli usterkę!! zanieczyszczony układ wtryskowy i paliwowy czyli wpływ czynnika zewnętrznego i odmowa gwarancji. Kierownik zasugerował ze prawdopodobnie tankowałem złej jakości paliwo tylko sęk w tym ze auto tylko i wyłącznie tankowane na PKN Orlen. Koszt naprawy to 28,600zł brutto!!! Serwis nie chce udostępnić żadnych ekspertyz które rzekomo przeprowadził. Także sprawa trafi do sądu jedyne co mi pozostało to liczyć na kolejny,,cud,, :-) iż kia zobliguje się do bezpłatnej naprawy.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 527
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: gisio »

Japek pisze: 02 sty 2023, 18:45... złej jakości paliwo tylko sęk w tym ze auto tylko i wyłącznie tankowane na PKN Orlen…
I uważasz, że powoływanie się na w/w firmę jest gwarancją jakości paliwa jakie tankowałeś do auta?
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
kon
Posty: 1125
Rejestracja: 06 sty 2019, 17:37

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: kon »

W przypadku tej firmy mamy przynajmniej do czynienia z bieżącą kontrola jakości i nie powinno być problemu z przedstawieniem wyników dla konkretnej partii produktu. Sprzedawca jest w stanie coś przedstawić.

Natomiast jeśli odmawia się klientowi naprawy gwarancyjnej (zwłaszcza o tak dużej wartości), to wypadałoby udokumentować mu podstawę swojej decyzji, zamiast mu coś sugerować.
Taka decyzję (mało przyjemną) trzeba klientowi właściwie "sprzedać". Robienie tego na gębę jest słabe.
Awatar użytkownika
bielaPL
Posty: 331
Rejestracja: 06 maja 2021, 14:20
model samochodu: Kia Ceed 3 SW 1.0 T-GDi (M) 120KM

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: bielaPL »

Japek pisze: 02 sty 2023, 18:45 Posiadam model sorento z 2017r w lipcu 2022 silnik odmówił posłuszeństwa auto zcholowane do serwisu .Diagnoza trwała 5 miesięcy ale już na początku czwartego miesiącą (grudnia) interweniowałem bombardujac serwis telefonami a finalnie w mojej sprawie interweniował rzecznik praw konsumenta i nagle cud 21 grudnia wykryli usterkę!! zanieczyszczony układ wtryskowy i paliwowy czyli wpływ czynnika zewnętrznego i odmowa gwarancji. Kierownik zasugerował ze prawdopodobnie tankowałem złej jakości paliwo tylko sęk w tym ze auto tylko i wyłącznie tankowane na PKN Orlen. Koszt naprawy to 28,600zł brutto!!! Serwis nie chce udostępnić żadnych ekspertyz które rzekomo przeprowadził. Także sprawa trafi do sądu jedyne co mi pozostało to liczyć na kolejny,,cud,, :-) iż kia zobliguje się do bezpłatnej naprawy.
grubo, dobrze, że poszedłeś do sądu, jaki silnik? Powodzenia
Japek
Posty: 3
Rejestracja: 02 sty 2023, 18:43
model samochodu: sorento 3 gen.

Re: Gwarancja 7 lat fikcja czy prawda?

Post autor: Japek »

Widzę ze gisio jest tu jakby to rzec Fachofcem :D od wszystkiego . Poinformowałem serwis iż posiadam wszystkie historie transakcj w aplikacji na telefonie , to chyba jakiś dowód .Starałem się opisać sprawę krótko i zwiężle. Serwis od samego początku zachowuje się opieszale i nieprofesjonalnie na początku naprawy zasugerowałem kierownikowi żeby sprawdzili układ wtryskowy, po kilkunastu dniach skontaktowałem sie ponownie z pytaniem czy udało się znależć usterkę ,otrzymałem odpowiedż iż wtryski zostały sprawdzone i są ok więc będą dalej diagnozować w celu wykrycia usterki , następnie myślę ze po około 2 tygodniach znów skontaktowałem się z serwisem ( w ciągu 5 miesięcy nigdy nie było kontaktu ze strony serwisu! sam musiałem się z nimi kontaktować) zostałem poinformowany ze prawdopodobnie padł komputer silnika ,w Polsce był niedostępny i trzeba było czekać 6 tygodni na nowy z zagranicy, finalnie komputer przyszedł i co?? nic :lol: okazało się ze silnik nadal nie pracuje tak jak powinien, wiec szukają dalej. Na początku listopada dowiedziałem się że głowica została wysłana do sprawdzenia wróciła pod koniec listopada i była ok. Serwis składał silnik około 3 tygodni :o :lol: . Po otrzymaniu wiadomości email 21 grudnia z informacja o odmowie gwarancji zadzwoniłem do serwisu i poinformowałem kierownika ze nagrywam rozmowę chciałem się dowiedzieć jak to możliwe że sprawdzając układ wtryskowy na samym początku diagnozy nie wykryli usterki kierownik odparł ze elementy były podmieniane a nie sprawdzane! (cokolwiek to znaczy) to jest serwis ASO??!! czy warsztat w stodole? Dowiedziałem sie od prawnika że jak najbardziej przysługuje mi prawo do wglądu w ekspertyzę ,wysłałem wiadomość email z ponowna prośba powołując się iż mam takie prawo ale od dwóch dni cisza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne”