Forum Kia

Kilka dni temu spotkałem się z niemiłą sytuacją, a mianowicie utratą mocy w mojej ukochanej procy GT.

Prosiak historia prawdziwa:

Jako, że miałem bardzo mało paliwa (7km zasięgu), pojechałem na stację i dolałem do pełna (bez wciskania na siłę -bujania itp - do pierwszego odbicia). Od stacji odjechałem może jakieś 3 km i auto straciło zupełnie moc. Ledwo wkręcało się na obroty i zachowywało się jakby miało 40 KM mocy. Pierwsze co pomyślałem - oho, klątwa wtrysków dopadła i mnie...

Całe szczęście byłem w okolicy serwisu KIA Polmotor w Ustowie koło Szczecina, więc wbiłem od razu do nich bez gaszenia silnika, żeby sprawdzić błędy. Od razu zaznaczam, że nie mam żadnych powiazań z powyższym salonem/serwisiem, a swoje auto kupiłem w innym mieście.

Pan Artur G, który już wcześniej wykazał się wiedzą i zaangażowaniem kiedy byłem na pierwszym przeglądzie, tym razem również się wykazał. Wszystko bardzo szczegółowo sprawdził od strony "fizycznej" jak i od strony diagnostyki komputerowej.

Okazało się, że czujnik ciśnienia paliwa wywalił błąd. Jego skasowanie z miejsca usuneło problem, ale przy okazji zrobiliśmy aktualizację oprogramowania silnika, gdyż KIA wypuściła aktualizajcę rozwiązującą problem z "szarpaniem podczas przyspieszania".

Tym wpisem chciałem tylko uspokoić na przyszłość wszystkich, którzy spotkają się z podobnym problemem. To nie muszą być od razu wtryskiwacze. To może być zwykły fuck up kompa.

dzięki za info, to było na w miarę zimnym silniku, czy już rozgrzanym?

pytam bo mam wrażenie, że jak jeszcze jest mój silnik niedogrzany to przyspieszenia ma max 75% tego co normalnie i zastanawia mnie to czy ten typ tak po prostu ma (żeby ochronić silnik) czy to nieprawidłowe zachowanie

W 1.6 xceed mam to samo. Na zimno ma ograniczenia. Po rozgrzaniu nie mam żadnych zadyszek.

8 marca miałem to samo
randri pisze: ↑08 mar 2021, 19:16
Dziś spotkała mnie przykra niespodzianka - jadąc spokojnie mój proceed GT stracił moc - żadna kontrolka się nie zapaliła - samochód nie chciał jechać, prawie żadna reakcja na gaz - akurat jechałem do znajomych - jakoś dojechałem - potem telefon do assistance Kia - laweta i czekanie na samochód zastępczy. Samochód mam od listopada a przejechane trochę ponad 5 tyś km. Macie jakieś pomysły?
Aktualizacja: serwis odczytał 2 błędy: "P019100 - zakres/działanie obwodu czujnika ciśnienia paliwa w zasobniku"
P017100 - mieszanka za uboga (Rząd1)
Wykasowali błędy i powiedzieli, że to wszystko.
Na moje pytanie dlaczego nie wymienią tego czujnika - ale on przecież działa; A jak znowu tak się stanie w trakcie jazdy? - to będziemy myśleć co dalej. Serwis Kia Malibu.

Silnik miał roboczą temperaturę pracy - jeździłem cały dzień po mieście. Tego dnia jeździłem wyjątkowo spokojnie i chyba to było przyczyną problemów

Zapomniałem dodać, że stało się to przy przebiegu około 12 tys. km. Wcześniej nie miałem absolutnie żadnych problemów.

Odnośnie mocy na zimnym silniku, to zdecydowanie jest ograniczona. Nigdy nie pałuje silnika jak jest zimny, ale miałem kilka razy awaryjną sytuację i auto przyspieszało zdecydowanie wolniej niż na rozgrzanym silniku.

Serwis wspomniał co robić jak się to powtórzy??

Miałem ten sam problem już dwukrotnie. Pierwszy raz jakieś trzy tygodnie temu, w dniu odebrania samochodu prosto z salonu (samochód kupiony z przebiegiem 4tys km). Tak samo, laweta, samochód zastępczy. Na następny dzień telefon z aso, że problem rozwiązany. Wykasowali błąd czujnika ciśnienia paliwa i auto jeździło trzy tygodnie.

Dziś ponownie ten sam problem. Stanąłem na parkingu, zgasiłem auto. Wróciłem do samochodu i auto znowu ma moc na poziomie 10-15%. Byłem blisko ASO (innego niż wcześniej), więc podjechałem do nich i zrobili to samo. Wykasowali błąd i auto nagle śmiga bez problemu. Zrobiłem małą zadymę w tym temacie i jestem umówiony na za dwa tygodnie w tej sprawie, żeby to jakoś ogarnęli, bo co to za jazda, kiedy ja nie wiem czy mogę gdzieś dalej jechać, bo mogę nie wrócić swoim samochodem.

Jak będę miał jakieś informacje to postaram się dać znać.

Abdulos pisze: ↑28 kwie 2021, 20:05 Miałem ten sam problem już dwukrotnie. Pierwszy raz jakieś trzy tygodnie temu, w dniu odebrania samochodu prosto z salonu (samochód kupiony z przebiegiem 4tys km). Tak samo, laweta, samochód zastępczy. Na następny dzień telefon z aso, że problem rozwiązany. Wykasowali błąd czujnika ciśnienia paliwa i auto jeździło trzy tygodnie.

Dziś ponownie ten sam problem. Stanąłem na parkingu, zgasiłem auto. Wróciłem do samochodu i auto znowu ma moc na poziomie 10-15%. Byłem blisko ASO (innego niż wcześniej), więc podjechałem do nich i zrobili to samo. Wykasowali błąd i auto nagle śmiga bez problemu. Zrobiłem małą zadymę w tym temacie i jestem umówiony na za dwa tygodnie w tej sprawie, żeby to jakoś ogarnęli, bo co to za jazda, kiedy ja nie wiem czy mogę gdzieś dalej jechać, bo mogę nie wrócić swoim samochodem.

Jak będę miał jakieś informacje to postaram się dać znać.

WTRYSKI
Temat poruszany w ostatnich dniach dość często

PS
Ja już po wymianie

Ja tez po wymianie w XCeed. Ale współczuje bo będziesz się bujać z ASO prawdopodobnie czego nie życzę ale po swoich doświadczeniach wiem co mowie

U mnie minął już ponad miesiąc i problem odpukać nie wrócił, aczkolwiek śledząc inne Wasze przypadki, to czuję cały czas dyskomfort, że ruszę gdzieś dalej i nie dojadę, albo nie wrócę :/