Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie
: 04 gru 2021, 23:07
No to tak jak pisałem w wątku z terminami wreszcie odebrałem Sorento.
Po pierwsze ktoś tu pisał, że nie ma automatycznych wycieraczek i fotochromowego lusterka wstecznego - to nie prawda, wszystko jest.
Od dealera miałem 400 km - 300km "eską" i jechałem cały czas 120km/h na tempomacie i 100km drogami krajowymi i wioskami.
Przy 120 km/h pali te 10l I na razie nie umiem przy tej prędkości żeglować na prądzie jak ktoś tu pisał, że się da.
Za to wioski i miasteczka przejeżdżałem praktycznie w całości na prądzie z prędkością 55-70 km/h.
Poza miastem jak były jakieś serpentyny i trzeba było jechać 60-70 też dawało radę jechać na prądzie.
Średnia z całości to 8.6.
Nie jest E klasa w dieslu z 9 biegami, która przy 140 pali 5l ale jak dla mnie całkiem spoko szczególnie, że w takie dalekie trasy często nie jeżdżę.
Systemem się nie bawiłem bo dealer przed wydaniem nie zrobił mi updateu więc stwierdziłem, że poczekam aż sobie jutro zaktualizuje. Na razie tylko odpaliłem google mapy i słuchałem spotify.
Nie miałem wcześniej samochodu z aktywnym tempomatem i utrzymaniem pasa ruchu więc nie mam z czym porównać ale jechało się bardzo przyjemnie. Na początku trochę się zawiodłem bo myślałem, że ten asystent to to samo co ostrzeżenie o zmianie pasa ale jak już go poprawnie włączyłem to mnie pozytywnie zaskoczył. Nie odwalił nic dziwnego nawet na krajówkach z ledwo widocznymi pasami - z tego co widziałem w opisie utrzymanie pasa i tempomat są wspomagane nawigacją.
Tempomat w trybie ECO mógłby wolniej przyspieszać.
Siedzenia są spoko, tyłek się nie odgniata a jak w końcu dobrze ustawiłem plecy to już nie bolały
ktoś tu pisał, że są twarde ale jak dla mnie w porównaniu mercedesem AMG i Oplem Fronterą są całkiem miękkie.
Po pierwsze ktoś tu pisał, że nie ma automatycznych wycieraczek i fotochromowego lusterka wstecznego - to nie prawda, wszystko jest.
Od dealera miałem 400 km - 300km "eską" i jechałem cały czas 120km/h na tempomacie i 100km drogami krajowymi i wioskami.
Przy 120 km/h pali te 10l I na razie nie umiem przy tej prędkości żeglować na prądzie jak ktoś tu pisał, że się da.
Za to wioski i miasteczka przejeżdżałem praktycznie w całości na prądzie z prędkością 55-70 km/h.
Poza miastem jak były jakieś serpentyny i trzeba było jechać 60-70 też dawało radę jechać na prądzie.
Średnia z całości to 8.6.
Nie jest E klasa w dieslu z 9 biegami, która przy 140 pali 5l ale jak dla mnie całkiem spoko szczególnie, że w takie dalekie trasy często nie jeżdżę.
Systemem się nie bawiłem bo dealer przed wydaniem nie zrobił mi updateu więc stwierdziłem, że poczekam aż sobie jutro zaktualizuje. Na razie tylko odpaliłem google mapy i słuchałem spotify.
Nie miałem wcześniej samochodu z aktywnym tempomatem i utrzymaniem pasa ruchu więc nie mam z czym porównać ale jechało się bardzo przyjemnie. Na początku trochę się zawiodłem bo myślałem, że ten asystent to to samo co ostrzeżenie o zmianie pasa ale jak już go poprawnie włączyłem to mnie pozytywnie zaskoczył. Nie odwalił nic dziwnego nawet na krajówkach z ledwo widocznymi pasami - z tego co widziałem w opisie utrzymanie pasa i tempomat są wspomagane nawigacją.
Tempomat w trybie ECO mógłby wolniej przyspieszać.
Siedzenia są spoko, tyłek się nie odgniata a jak w końcu dobrze ustawiłem plecy to już nie bolały
ktoś tu pisał, że są twarde ale jak dla mnie w porównaniu mercedesem AMG i Oplem Fronterą są całkiem miękkie.
Bose to przereklamowana kupa. Miałem ją w Maździe i szału nie ma tyłka nie urywa. 