kilka drobiazgów jakie zauważyłem po 2 miesiącach użytkowania, a które nawiązują do tego, co piszecie:
- odnośnie przednich czujników - też mnie wkurzały, ale coś przestawiłem w ustawieniach (mam HEV, nie PHEV) i zaczęły działać tak jak powinny - aktywują się zawsze przy prędkościach garażowych ... polecam poszukać na ten temat w instrukcji - tam są warunki aktywowania czujników i z nich wyszło mi co mam przestawić (niestety nie pamiętam już)
- radar z przodu już kilka razy miałem zaśnieżony i wyłączał się w trakcie jazdy; nie wiem czy jest podgrzewany, ale na szczęście gdy tylko przestaje padać to szybko się oczyszcza i funkcja wraca automatycznie
- jeśli pojawia się wam że nie trzymacie rąk na kierownicy to wystarczy minimalnie poruszyć kierownicą na boki - nie trzeba zmieniać pozycji / dokładać drugą rękę
- może jest to kwestia przyzwyczajenia ale jednak czułem plecy po kilkugodzinnych jazdach (duży zawód) - ale na razie takich jazd miałem 2-3, zobaczymy jak będzie w trasie 600km+
- silnik elektryczny działa nie tylko jak jest EV, ale również przy wyższych prędkościach, szczególnie przy przyspieszaniu powyżej 170km/h - wtedy bardzo szybko się wyładowuje ale dzięki temu auto daje radę
- w drugim rzędzie swobodnie wchodzą trzy foteliki w dowolnej konfiguracji! (zapinane na pasy) do tego stopnia swobodnie że 3 rząd na razie użyłem raz i to tylko dlatego że córka się uparła że chce siedzieć w bagażniku
- tempomat adaptacyjny działa bardzo fajnie poza 2 rzeczami: 1) trochę wolno rusza po zatrzymaniu, 2) przy wyższych prędkościach zbyt późno i gwałtownie hamuje - tak jakby nie umiał wykryć samochodów w większej odległości; trzymanie dużych odległości w trakcie jazdy może niektórym nie pasować, ale dla mnie to jest ok
- kilka razy zadziałało mi ostrzeżenie przed kolizją, z czego raz czy 2 rzeczywiście miało duży sens; aktywowałem w opcjach automatyczne hamowanie ale nie hamowało (może dlatego że sam reagowałem); kilka razy pojawiło się niepotrzebnie beż żadnej przyczyny
- bardzo dobrze działa funkcja kontroli otoczenia przy cofaniu do tyłu - dla jej samej warto dopłacić między pakietem M a L
Dziwna sprawa z tym czujnikami, a już to, że w PHEVie PL działąją, a w HEVie nie, to zakrawa na kpinę (ciekawe jak w dieslu?). Sprawa niestety nie jest nowa i koledzy kilkukrotnie poruszali ją na forum. Dla mnie te czujnik były jakąś przesłanką (wraz z obrotomierzem, białą podsufitką, brakiem nivomatu etc.), by zgodzić się na XLkę. Ale jakaś tragedia to chyba nie jest, musisz przywyknąć, by w sytuacjach newralgicznych klikać stosowny przycisk i tyle...
Przecież kiedy Ci coś wyskoczy czujniki nie zareagują, bo działają jakoś do 15 km/h, a skutecznie pewnie do 5-10 km/h. Z taką prędkością raczej tylko manewruje się po garażach i parkingach i tu klikasz P. Według mnie jest to 90% sytuacji, kiedy to ustrojstwo się przydaje. Pozostałe 10% jak ten pręt zbrojeniowy to może być problem.
To jest ta ich specyfika? Bo ja myslalem ze u Was w ogole nie dzialaja i trzeba je specjalnie wlaczac.
Co do przednich czujników to jak wspomniałem porażka i tyle.