Nie do końca tak jest bo, jak wspomniałem wcześniej, czujniki nie były zaklejone/zasypane czy zakryte śniegiem, Sorento to moje pierwsze auto, które wyłącza systemy kiedy pada śnieg, ALE nie zasypał jeszcze żadnych czujników - tak sprawdzałem kilka razy podczas jazdy usuwając nawet wodę ze wszystkiego co w pasie przednim i ...dupa dalej nie działały.nagdob pisze: ↑20 sty 2023, 08:01Kropla wody po prostu wisi na kamerze i dopóki nie spadnie to obraz jest jaki jest. U mnie to samo. Co do sytemu ostrzegania, to niestety jak śnieg zasypie radar to tak będzie. Normalne w każdym samochodzie.BrzydkiWacek pisze: ↑19 sty 2023, 22:48 Dzisiaj zauważyłem niefajną rzecz, otóż jechałem podczas opadów deszczu i deszczu ze śniegiem...
1. wyłączył mi się przedni system ostrzegania o przeszkodach - chyba wariują czujniki od śniegu bo nie były zaklejone...
2. lewa kamera(ta co wyświetla obraz lewej strony pojazdu w miejscu prędkościomierza kiedy włączymy lewy kierunek) jest podatna na "wodę" - same krople wiszące na niej widziałem zamiast drogi. Prawa kamera jest OK. Mnie to rybka bo i tak wolę lusterka ale wada to wada:P
W żadnym aucie(a miałem już z kilkanaście bryk co najmniej) nie miałem tak czułych systemów jak w Sorento - dla mnie to wada bo zwykły opad śniegu wyłącza przednie czujniki - jedynie w C5 Aircross nadmierny opad deszczu(nie śniegu) powodował losowe odzywanie się czujników martwego pola w lusterkach, albo gorąca woda z myjki zamykała lub otwierała auto(tak kluczyk miałem przy du*ie i stałem przy drzwiach które myłem ).
Także w moich oczach to wada.
Podobnie jak "kropla" wisząca na kamerze - z prawej strony jakoś spada i problemu nie ma, a z lewej trzyma się "ręcami i nogami" i puścić się s*mata nie chce Chyba, że zależy to od tego skąd wieje czy z prawej czy lewej? A na poważnie - usunąłem kroplę mechanicznie(nie z kopa...) i za chwilę znów to samo. Coś gdzieś inżynierom umknęło podczas projektowania