Witam,
Taki drobny żal na Kia Polska.
Ponad dwa tygodnie temu popsuł mi się zamek klapy bagażnika. W ASO nie udało im się go otworzyć nawet awaryjnie. Powiedzieli, że najdalej w przeciągu tygodnia powinni mieć nowy u siebie i muszę zarezerwować sobie z dobre 2,5 godziny, gdyż trzeba dostać się do środka przez tylną kanapę, zdemontować plastiki, itd. Z bagażnika korzystam codziennie prywatnie i zawodowo, ale tydzień można jakoś przeżyć, chociaż fotelik syna skutecznie utrudnia dostęp do niego przez tylną kanapę.
Niestety tydzień minął i cisza. Po kolejnych kilku dniach zadzwoniłem i: "jest im głupio, bo nie ma, nie wiadomo kiedy będzie, bo nie ma... może jest w produkcji, może w drodze". ASO nie udało się nic dowiedzieć w polskiej centrali Kia i bardzo przepraszają za zaistniałą sytuację. Cóż znowu chwilę poczekałem i zadzwoniłem tym razem do Kia Polska, może uda mi się czegoś od nich dowiedzieć. Pytam grzecznie i spokojnie, czy są mi w stanie udzielić jakiejkolwiek informacji, kiedy +/- dotrą części do Polski, a w odpowiedzi słyszę, że mogę złożyć skargę na ASO poprzez maila service@kia.com.pl.
- Ale proszę Pana, ja nie mam pretensji do serwisu, jeśli tych części nie ma. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy ktokolwiek może mi powiedzieć kiedy będą?
- Proszę złożyć skargę na serwis, ja nie mam możliwości żeby cokolwiek ustalić.
- W takim wypadku powinienem złożyć skargę chyba nie na ASO tylko na Kia Polska.
Dalszą część krótkiej rozmowy można określić chyba mianem: nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem, service@kia.com.pl. Genialne podejście do klienta. Nie mają części do samochodu na gwarancji i nie wiedzą kiedy będą. Zrozumiałbym jeszcze gdyby to był nowy model, ale produkują go przecież od 2017 roku.
Pozdrawiam
Popsuty zamek klapy bagażnika i żal na Kia Polska
Re: Popsuty zamek klapy bagażnika i żal na Kia Polska
W tym kraju uprzejmość i uśmiechy kończą się po wyjeździe z salonu.
Re: Popsuty zamek klapy bagażnika i żal na Kia Polska
masz opcje taką że zostawiasz im samochód, żądasz naprawy - albo prosisz o samochod zastepczy na ich koszt bo nei mozesz uzytkowac pojazdu zgodnie z przeznaczeniem.. - liczac koszta szybko znajdą zamek..
ewentualnie niech nawet wymontują z democara, niech z rozbitego biorą cokolwiek byle sie czasowozebrali a nie na "świętego nigdy"
przygotuj im pisemko.. że jesli w ciagu 10 dni np nie dostarczą czesci (bo sprawa trwa juz miesiac itd).. to bedizesz prosic o sostarczenie samochodu spelniajacego twoje oczekiwania itd..
dla Ciebei to tylko napisac pismo a oni już się zaczną martwić.
Mess with the best
Die like the rest
Die like the rest