Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

forum użytkowników modelu ProCeed
jabulani
Posty: 3
Rejestracja: 28 mar 2021, 13:17
model samochodu: Kia Proceed GT 1.6

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: jabulani »

@Geegles

A więc mnie trochę uspokoiłeś, dzięki.
Sam przyjmuję raczej 'wyluzowaną' pozycję za kółkiem, a więc nie pionowo. Oby było dobrze :).
Mam nadzieję, że we wtorek będę już miał swoją deluxe white.
Oczywiście nie omieszkam się pochwalić w stosownym dziale :).

Pozdrawiam ciepło!
Lunarek
Posty: 40
Rejestracja: 20 mar 2021, 09:33
model samochodu: ProCeed

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: Lunarek »

Nie chodzi o to ile ile masz wzrostu ale jakie proporcje ciała. Jeden ma długie nogi, inny krótkie. Z panoramą przy tym wzroście lepiej nie kupować w ciemno.
Awatar użytkownika
KaReS
Posty: 156
Rejestracja: 07 lip 2020, 09:51
model samochodu: Proceed GT '20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: KaReS »

jabulani pisze: 28 mar 2021, 13:21 A może ktoś w Warszawie posiada wersję z panoramą i dałby się 'przymierzyć'? Stawiam dobre piwko.
Pozdrawiam serdecznie!
Grochów.
bart_2204
Posty: 22
Rejestracja: 04 lis 2020, 15:30
model samochodu: Proceed GT

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: bart_2204 »

jabulani pisze: 28 mar 2021, 13:21 Cześć,
panowie mam - wydaje się - duży problem.
Kupiłem Proceed 1.6 GT z panoramicznym dachem i mam obawę.. czy się do niego zmieszczę.

Auto kupiłem zdalnie, z salonu w innej części kraju i pewnie w przyszłym tygodniu go odbieram.
Jeździłem testówkami bez okna dachowego i znalazłem wygodną pozycję.
Przez myśl mi nie przeszło, że obniżony dach zabierze mi tyle miejsca, ile wyczytuję teraz w internecie i widzę na testach na yt.

Mam 186cm wzrostu.

Wiem, że tematy się już przewijały, przejrzałem cały wątek i internet w poszukiwaniu różnych opinii i mam wrażenie, że auto będzie dla mnie za małe.
Wtopa max. :lol:

Co sądzicie? A może ktoś w Warszawie posiada wersję z panoramą i dałby się 'przymierzyć'? Stawiam dobre piwko.
Pozdrawiam serdecznie!
Ursynów.
IMO Powinineneś się śmiało zmieścić. Sam mam 179cm i mam jeszcze sporo luzu ;)
Marek3003
Posty: 579
Rejestracja: 06 paź 2020, 10:52
model samochodu: ProCeed GT 1.6 T-GDI 6MT 2020
Lokalizacja: POMORSKIE

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: Marek3003 »

Ja mam 182, kupiłem bez dachu panoramicznego ponieważ Syn który ma 188 powiedział że on z dachem się nie mieści. Chciałem by także czasem go używał,
Marek3003
Posty: 579
Rejestracja: 06 paź 2020, 10:52
model samochodu: ProCeed GT 1.6 T-GDI 6MT 2020
Lokalizacja: POMORSKIE

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: Marek3003 »

Co ciekawe dodam, że Syn twierdził, że w Stingerze bez szyberdachu także było mu przy jego wzroście ciasno i nie dał by rady nim jezdzić,
tomaszko
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2023, 22:40
model samochodu: 159

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: tomaszko »

Odświeżę temat bo mam dylematy.
Zastanawiam się nad zakupem jestem po jeździe testowej. Po krótkim spotkaniu dwie rzeczy mnie wkurzają: hałas toczących się opon (auto mialo 2k km a mimo to opony bylo słychać wyraźnie), brzdęki (doslownie) z tłumika przy zmianie biegu w trybie normal.

Czy zmiana opon na polecane crossclimate zmienia trochę te huki spod kół?
Czy odłączenie głośnika wpływa chociaż minimalnie na pierdzenie tłumuka w trybie normalnym? (zdania są chyba podzielone, ciężko o jednoznaczną odpowiedź)

Po jeździe próbnej od razu mam pakiet startowy i zastanawiam się czy te zmiany trochę ucywilizuja to auto tj.: zmiana opon, bulbulator, odwrocenie S&S i AH (podobno sie da). Jakie jest wasze doświadczenie?
Marek3003
Posty: 579
Rejestracja: 06 paź 2020, 10:52
model samochodu: ProCeed GT 1.6 T-GDI 6MT 2020
Lokalizacja: POMORSKIE

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: Marek3003 »

Musisz sam ocenić. Widzę, że każdy temat kończy się na głośności wersji Gt. Obok masz o akcesoryjnym wydechu i kolejne zapytanie o wyciszenie 😀 Po przejechaniu 30 tys w 2,5 roku nie rozumiem po co ten pierdzący idiotyczny tłumik i fatalne głośne opony. Te Micheliny niczym mnie nie zachwyciły szczególnie przy hamowaniu na mokrym. Wyciszyłem całe auto w środku ile się dało plus nadkola. Szum jest wyraźny. Nie zmieniałem opon bo nie mam na to już kasy i chęci. Głośnik odłączyłem i nie wiem do dziś czy działał tylko w trybie sport czy cały czas. Auto jest szybkie ale to tylko tani substytut auta sportowego. Zreszta 7 s do 100 to żaden wyczyn bo dziś byle jakie Bmw czy Audi 3.0 diesel potrafi mieć 6,5 s i o wiele większy moment obrotowy od skąpych chyba 270 Nm? - nie pamietam dokładnie. Kolega ma A7 3.0 diesel i mnie objeżdża szczególnie przy większych prędkościach. Jeśli już kupować to jednak lepiej 1.5 w automacie. Podobno wersja z Bose ma dodatkowe wytłumienie drzwi wiec odchodzi ci zdejmowanie boczków. Takie moje zdanie. A jeszcze 1.5 ma dużo mniejsze spalanie które rekompensuje moim zdaniem te 1 czy 2 sekundy straty przy przyspieszaniu.
Awatar użytkownika
geegles
Posty: 134
Rejestracja: 25 cze 2020, 12:12
model samochodu: Jest: Kia ProCeed 1.6 T-GDI DCT + TEC + AEB + PRE + SRF
Był: Kia Stinger 2.0 T-GDI GT LINE + RED + TEC + ECS + SRF

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: geegles »

Podpisuję się pod tym co napisał Marek.
Auto świetne poza, moim zdaniem, wyciszeniem i spalaniem.
Ja nie wiem jak ludziom wychodzi spalanie 7,5l. Ja jeżdzę 50:50 miasto/A2 (do 130 km/h) i poniżej 9l nie schodzi (chwilowo na A2 mam te 7,5) i trochę mnie to zaczyna boleć. Teściu ma xCeeda 1.5 150 km i spalanie na poziomie 7, a jazda głównie miejska. Wiadomo, że co użytkownik to inna opinia, to była moja ;)
W trasie wydech strasznie męczący, po Stingerze nie spodziewałem się, że tak będę szanował ciszę w aucie.
tomaszko
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2023, 22:40
model samochodu: 159

Re: Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

Post autor: tomaszko »

Samochodem jeździło mi się dobrze, ma jakiś charakter itp, natomiast już po krótkiej jeździe wiedziałem co mi może przeszkadzać na dłuższą mete czyli opony, bo ogólnie wyciszenie wydawało mi sie na wystarczającym poziomie jeżeli mówimy o wietrze, natomiast drgania na kierownicy i wuu wuuu wuu wuu czyli buczenie tych opon było po prostu uciążliwe. W alfie na łysysch zimowych w 30 stopni mam ciszej, nawet w małej skodzie dźwieki od samych kół są mniej uciążliwe (może kwestia, że tam jest bardzo głośno od silnika i całej reszty) . Natomiast nie wiem czy to wina samych opon czy tak jest, bo to jednak budżetowy samochód i duże felgi.
Druga sprawa ten tłumik, te brzdęki to tak jakby coś sie poluzowało i wpadało w rezonans, no mocno to kontrowersyjne. W trybie sport gdzie tam jest głośno jakby F1 leciał to niech sobie hałasuje co chce bo i tak nie dojdzie co i gdzie, ale w normal jest... no kurde.

Spalanie to kwestia drugorzędna, doświadczenie mi mówi że uturbione benzyny w okolicach 200KM palą tak samo dużo, różnica wynika jedynie z wagi samochodu. Ciężko o auto 200KM+, które ma bagażnik i da trochę frajdy z jazdy w tych pieniądzach, to jest ten problem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia ProCeed”