mstrum pisze: ↑28 lip 2020, 08:43
Ale przecież do Stonica nie jest montowany 0,9 TCE Renault tylko 1,0 t-gdi, więc argument chybiony. Na tej zasadzie to można by napisać, że kolega ma Renault z wolnossącym 1,6 i ma z nim kłopoty i dlatego wolałem wciąć Stonica z 1,0 t-gdi z doładowaniem.
Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy i trwałość, wystarczy poczytać kolejny wątek o hałaśliwych dźwiękach na zimnym silniku 1,0 T-GDI, dlatego nie - nie - nie, nigdy bym nie kupił samochodu z trzycylindrowym wysilonym silniczkiem "od kosiarki"
mstrum pisze: ↑28 lip 2020, 08:43
Ale przecież do Stonica nie jest montowany 0,9 TCE Renault tylko 1,0 t-gdi, więc argument chybiony. Na tej zasadzie to można by napisać, że kolega ma Renault z wolnossącym 1,6 i ma z nim kłopoty i dlatego wolałem wciąć Stonica z 1,0 t-gdi z doładowaniem.
Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy i trwałość, wystarczy poczytać kolejny wątek o hałaśliwych dźwiękach na zimnym silniku 1,0 T-GDI, dlatego nie - nie - nie, nigdy bym nie kupił samochodu z trzycylindrowym wysilonym silniczkiem "od kosiarki"
Z trzech cylindrów miałem wiele lat temu Corsę i od 40 tyś jak ją kupowałem do 100 tyś jak ją sprzedawałem żadnych uwag. Silniki trzy cylindrowe są produkowane w innych przedziałach dokładności własnie z uwagi na trudność w ich wyważeniu. Hałasy o których piszesz dotyczą mechanizmu doładowania co nie ma nic wspólnego z liczbą cylindrów. Planując zakup bardzo ostrożnie podchodziłem do tego silnika, a że tylko on występuje z DCT więc i do samego Stonica. Po wielu latach użytkowania silników doładowanych jestem zdecydowanie ich zwolennikiem z uwagi ich elastyczność i nie wróciłbym już do klasycznego wolnossącego bo przy tych samych parametrach jest bardziej paliwożerny. Ten silniczek "od kosiarki" rozpędza Stonica od 80 do 120 km/h w 7,8 sekundy a 1,4 w 17 sekund.
StonicScross pisze: ↑28 lip 2020, 15:33
1,4 100 to archaizm i anachronizm. Nie wszystkie silniki 1.0 maja podobna kulturę pracy. Boosterjet Suzuki niewiele słychać.
1,0 t-gdi też wcale nie jest głośny. Oczywiście na wolnych obrotach słychać że to 3 cylindry, ale że ten dźwięk podobny do cichego diesla to wcale to nie przeszkadza.
mstrum pisze: ↑28 lip 2020, 08:43
Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy
Było już pisane na tym forum, że oklepane, ogólnikowe i w kółko powtarzane za kimś pojęcie "niska kultura pracy" silnika to motoryzacyjna nowomowa i nikt nie potrafi tego precyzyjnie zdefiniować.
mstrum pisze: ↑28 lip 2020, 08:43
Ale przecież do Stonica nie jest montowany 0,9 TCE Renault tylko 1,0 t-gdi, więc argument chybiony. Na tej zasadzie to można by napisać, że kolega ma Renault z wolnossącym 1,6 i ma z nim kłopoty i dlatego wolałem wciąć Stonica z 1,0 t-gdi z doładowaniem.
Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy i trwałość, wystarczy poczytać kolejny wątek o hałaśliwych dźwiękach na zimnym silniku 1,0 T-GDI, dlatego nie - nie - nie, nigdy bym nie kupił samochodu z trzycylindrowym wysilonym silniczkiem "od kosiarki"
To przeczytaj ten wątek cały, a potem wyciągaj takie genialne wnioski.
Aha i wytłumaczy mi ktoś, co to znaczy wysilony silnik?
mstrum pisze: ↑28 lip 2020, 08:43
Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy
Było już pisane na tym forum, że oklepane, ogólnikowe i w kółko powtarzane za kimś pojęcie "niska kultura pracy" silnika to motoryzacyjna nowomowa i nikt nie potrafi tego precyzyjnie zdefiniować.
Kolego jotes1911 jeżeli cytujesz czyjeś wypowiedzi to ich nie zmieniaj. W żadnym moim poście nie padło stwierdzenie: "Nie wydaje mi się, wszystkie trzycylindrowe silniki mają podobną niską kulturę pracy"
andrzej0214 pisze: ↑28 lip 2020, 16:21
"niska kultura pracy" to żadna nowomowa, tylko warczący, wyjący silnik na wyższych obrotach.. taka kosiarka do trawy pod oknem... brrrrrrrrr
andrzej0214 pisze: ↑28 lip 2020, 16:21
"niska kultura pracy" to żadna nowomowa, tylko warczący, wyjący silnik na wyższych obrotach.. taka kosiarka do trawy pod oknem... brrrrrrrrr
Wolnossący to jest męczy-poopa, bo jest 30 kmh i "nalezy się włączyć trójkę bo będę ci wył jakbym się miał rozlecieć".
1,4 jest słaby i paliwożerny.
