Zacieki na lampach

forum użytkowników modelu Optima
Nowak
Posty: 56
Rejestracja: 22 wrz 2019, 16:31
model samochodu: Optima
Lokalizacja: Stalowa Wola

Zacieki na lampach

Post autor: Nowak »

Cześć wszystkim.
Niedawno nakladalem wosk na auto i zauważyłem za
zacieki na przednich lampach na pierwszy rzut wyglądało jak słabo splukany szampon ale to niemożliwe bo przylozylem się do tego próbowałem to zmyć i nic nie da się z tym zrobic :( czy miał ktoś może podobną sytuację,?
Optima L 2.0 2014r.
Sportage M 1.6 T 2019r.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 529
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacieki na lampach

Post autor: gisio »

Jak polerka nie pomoże to lampy do wymiany - oczywiście odpłatnie bo gwarancja producenta auta tego nie obejmuje. Zanim zacznie się stosować jakiekolwiek środki należy przeczytać etykietę.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Nowak
Posty: 56
Rejestracja: 22 wrz 2019, 16:31
model samochodu: Optima
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Zacieki na lampach

Post autor: Nowak »

No właśnie oto chodzi że zawsze czytam etykiety i to na pewno nie od chemii jaką stosuje do mycia zastanawiam się tylko czy to nie jest od środka lampy już od nowości taka wada fabryczna tylko tego wcześniej nie zauważyłem albo od płynu do spryskiwaczy i tu też podkreślam że nie kupuje badziewia z biedronki itp. Tylko sonax. Ciekawe co w aso zasugeruja :?:
Optima L 2.0 2014r.
Sportage M 1.6 T 2019r.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 529
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacieki na lampach

Post autor: gisio »

Przez 5 lat użytkowania auta nie zauważyłeś „wady fabrycznej” - taki kit to możesz wciskać podczas modlitwy na cmentarzu.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Nowak
Posty: 56
Rejestracja: 22 wrz 2019, 16:31
model samochodu: Optima
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Zacieki na lampach

Post autor: Nowak »

Zapytałem czy ktoś miał podobny przypadek A jeżeli "gisio" nie miał i niema nic madrego do powiedzenia to cisza i spokój A nie głupie komentarze
Optima L 2.0 2014r.
Sportage M 1.6 T 2019r.
Pitaphev
Posty: 158
Rejestracja: 13 cze 2019, 11:15
model samochodu: Kia Optima PHEV 2019 XL+KOMF+TECH+PANO
Lokalizacja: Kraków

Re: Zacieki na lampach

Post autor: Pitaphev »

Nie przejmuj się co pisze Gisio. Nie pierwszy raz pokazuje, że jest oplacanym przez Kia trollem. Ewentualnie po prostu chamem. Przejrzałem wpisy jakie udostępnił na tym forum i większość z nich jest napisana właśnie w takim tonie.
Co do lamp, to nie pomogę. Nie widzę u siebie żadnych zacieków.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 529
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacieki na lampach

Post autor: gisio »

No cóż w obecnych czasach jak ktoś coś dosadnie powie lub napisze zaraz nazwany jest trollem albo chamem. Klientowi wszystko wolno, może zwymyślać ekspedienta, doradcę, pracownika infolinii, pracownika centrali ale jak ten drugi powie choć jedno nieodpowiednie słowo to zaraz skarga! Mój ton wypowiedzi jest dosadny, konkretny i bez zbędnego owijania w bawełnę a jak komuś taki nie pasuje to niech nie czyta/komentuje.

Każdy klient który ma taki jak wyżej lub podobny problem „gwarancyjny” zeznaje, że stosuje preparaty renomowanych firm – to zapytam kto kupuje ten cały badziew sklepowy? skoro jest tyle tego na półkach to i musi być popyt? No tak pewnie kupują właściciele aut po gwarancji bo po co dbać o wygląd auta, po co robić przeglądy po jej zakończeniu- totalna bzdura!

Nie zapomnę klienta, który kupił niewłaściwy kolor farby do odnowienia elewacji zewnętrznej swojego budynku. Cena za 10l ponad 500 PLN (zmówiono 60l więc 3 tysie piechotą nie chodzą) ale towaru z mieszalnika nie można zwrócić, więc żeby zareklamować towar w ramach gwarancji klient zmieszał farbę z kaszą i zgłosił, reklamację, że się „zważyła”!

Ale może wróćmy do motoryzacji. Pewien Pan właściciel Stingera i firmy transportowej zapłacił 6 tys PLN za nałożenie powłoki ceramicznej na jego aucie. Po jakimś czasie zgłosił do Kia oczywiście w ramach gwarancji, że na wszystkich szybach auta są zacieki, zmatowienia! Jak to możliwe? Po prawie 3miesięcznym dochodzeniu okazało się, że właściciel oddał auto swojemu pracownikowi do mycia a ten opędzlował je szuwaksem stosowanym do mycia plandek w tirach w firmie właściciela. Cała powłoka ceramiczna popłynęła po aucie. Sprawa niemal znalazła swój finał w sądzie ale po ujawnieniu faktów Dealer nawet słowa przepraszam ze strony klienta nie uświadczył!

Mnogość przypadków z nadużywaniem lub próbą wyłudzenia praw gwarancyjnych nie zna granic i nie ma nic wspólnego z moralnością – i jak tutaj nie być „chamem”?

A w temacie postu, jeżeli są to zacieki to nie jest to wada wytwórcza lamp lecz kwestia stosowanej chemii lub przyrządów do mycia auta (np. takim karcherem można przeciąć uszczelkę itp.)

Tyle w temacie.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
kon
Posty: 1125
Rejestracja: 06 sty 2019, 17:37

Re: Zacieki na lampach

Post autor: kon »

gisio pisze: 22 lis 2019, 19:57.....
Mnogość przypadków z nadużywaniem lub próbą wyłudzenia praw gwarancyjnych nie zna granic i nie ma nic wspólnego z moralnością – i jak tutaj nie być „chamem”?
....
Tak samo jak mnogość odwalanych na pierwszej linii zgłoszeń reklamacyjnych, bez zagłębiania się w sens i treść. Korpo mówi klientowi, żeby spadał bez zapoznania się ze sprawą. Moralność nie wytrzymuje starcia z presją na wynik ekonomiczny.
Jak nie być chamem? Proste - wystarczy być normalnym człowiekiem. I dotyczy to obu stron.
A jak się ktoś nie nadaje do pracy z klientem (ciężki kawałek chleba i wymaga specyficznych kompetencji) - to lepiej zmienić pracę. Wszystkim wyjdzie na dobre.

A co do zacieków - no niestety, ale faktycznie najczęściej winna jest chemia. Plastikowe klosze niestety są dość wrażliwe.
Awatar użytkownika
gisio
Posty: 529
Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacieki na lampach

Post autor: gisio »

kon – podaj przykłady takiej mnogości ale takie konkretne i nie z forum bo te często są jednostronną emocjonalną relacją samego użytkownika.

Są sprawy oczywiste, w które nikt nie musi się zagłębiać i pisać na dany temat doktoratów. No tak ale ktoś może poczuć się urażony bo wysłał pismo na dwie strony podaniowe a dostał odpowiedź w jednym zdaniu. Są nawet tacy, którzy uważają, że podczas trwania gwarancji nie powinni płacić za przeglądy (poważnie).

Myślisz, ze autor tego tematu weźmie na poważnie moją czy Twoją opinię dotyczącą usterki? Oczywiście, że nie weźmie - pojedzie do ASO tam pewnie podrapią się po głowie i bojąc się odpowiedzialności będą pytać centralę a ta odmówi uznania gwarancji (my chcieliśmy dobrze ale to centrala odmówiła). Przypomnę Ci, że obaj wyraziliśmy swoje niekorzystne dla autora opinie nie widząc zdjęć usterki, ja swoją opinię opieram na podstawie ponad 20stuletniego doświadczenia pracy w motoryzacji w różnych markach, w różnych krajach a Ty na czym opierasz swoją? Autor tematu może przecież poczuć się urażony, że zbyt pobieżnie zagłębiliśmy się w sens i treść jego problemu a o tym chyba napisałeś w swoim poście?

Napisałeś o normalności, człowieczeństwie płynącym z obu stron to powiem Ci, że nikt tego nie zrozumie dopóki nie znajdzie się po tej drugiej stronie stołu, lady sklepowej itp. Nie zapomnę jak kiedyś reklamowałem zakupiony garnitur po poprawkach krawieckich (podczas skracania nogawek w spodniach szwaczka przypadkowo przecięła żyletką jedną z nogawek w kilku miejscach) Pani przyjmująca reklamację była zdziwiona, że na nią nie krzyczę, nie jestem złośliwy i nie używam wulgaryzmów – oznajmiłem jej, że nie jest to jej wina a takie rzeczy mogą się każdemu przydarzyć poza tym za 18 godzin to ja będę „stał po drugiej stronie lady”.

Wracając do tematu autora wątku podtrzymuję swoje zdanie co do przyczyny usterki a czy sam będzie robił z tego wielkie „halo” to już jego decyzja.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
kon
Posty: 1125
Rejestracja: 06 sty 2019, 17:37

Re: Zacieki na lampach

Post autor: kon »

gisio pisze: 23 lis 2019, 05:08 kon – podaj przykłady takiej mnogości ale takie konkretne i nie z forum bo te często są jednostronną emocjonalną relacją samego użytkownika.
....
No widzisz, sam popierasz swoje twierdzenia dowodami anegdotycznymi, a ode mnie wymagasz czegoś więcej. Trochę nie fair.
Podam ci pewien przykład - niestety jest on "z forum". Z tego forum i dotyczy świateł w MY19. Z pewnością nie umknął ci ten temat. Liczba osób zgłaszających problemy jest na tyle duża, że pozwala przypuszczać, że nie są to chore imaginacje czy widzimisię.
Natomiast odpowiedzi jakie na dzień dobry słyszy się w kontaktach z serwisem i KMP to: TTTM, cecha a nie wada lub mój ulubiony hit - ten ciemny pasek to żeby nie oślepi ac kierowców z naprzeciwka (chciałbym uścisnąć dłoń autorowi tego stwierdzenia).
A większość z nich padła zanim ktokolwiek z odpowiadających sprawdził jak działają światła w ogóle lub na większym niż 5m dystansie.
Na dodatek problem jest grzany od miesięcy, a KMP stać jedynie na "raport jakościowy wysłany do producenta" - co dla użytkownika nic nie oznacza.
Spuszcza się klienta na drzewo, a nikt nie ma ochoty na poważnie zająć się tematem. Nikt oficjalnie nie usłyszał, od KMP lub jego przedstawiciela czyli ASO, że faktycznie w jego pojeździe jest wada.
Ja usłyszałem zapytanie: "czy na prawdę tak często korzysta Pan że świateł drogowych?" i nie padło to z ust szeregowego pracownika serwisu.

Taki przykład na traktowanie spraw reklamacyjnych.
I niestety, ale opis zawsze będzie stronniczy, bo będzie pochodził z jednej lub drugiej strony.
Bezstronnie to musi i może wypowiedzieć się sędzia w sądzie.
Jest takie ładne powiedzenie, że reklamacja to jest prezent od klienta. Niestety nie wszyscy je znają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Optima”