Forum Kia

Witam. Mam taki dziwny problem ze swoim Stingerem 2.0 Mianowicie przy takim umiarkowanym przyśpieszaniu gdy skrzynia zrzuci jeden bieg mam takie dziwne drżenie.Tak jakby się dławił, nie wiem jak to opisać. Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Najbardziej czuć to gdy przyśpieszam z ok 50km.h na piątym biegu. I to też nie zawsze bo tak 3 razy na 5. Czasami gładko i elegancko się wkręca z dolnych obrotów, a czasem tak drży. ustaje wszystko powyżej 100.
Byłem w serwisie. Zrobili adaptację silnika i skrzyni to fabrycznych ustawień ( takie miałem ale stwierdzili że powinno pomoc ) ale nic nie pomogło.Wał napędowy jest wyważony. Koła nie mają z tym związku ( są proste ). Ponadto przy ok 140km/h pojawia się taka wibracja nadwozia która czuć. Dodatkowo fotel pasażera wpada w drgania ( tak jak pisałem koła są proste, wyważone profesjonalnie, zero drgania na kierownicy ).
Miał już ktoś taki problem?

Co do przyspieszania na 5 tym biegu z około 50 km/h - to nie jest nic dziwnego, po prostu masz za niskie obroty zbyt mało Nm) i silnik drży. Dzieje się tak w każdym samochodzie kiedy nieodpowiednio dobierzesz bieg do prędkości. Czasami drżenie wyłapią poduszki silnika, czasami przyspieszasz delikatnie i tego nie czuć, a czasami jest jak opisałeś. Zredukuj bie o jeszcze jeden albo dwa w dół i gwarantuję, że czegoś takiego nie będzie.

Niestety zwłaszcza w trybie eco (chodź w comfort też) obroty podczas jazdy są bardzo niskie, często 1200/1300 obrotów.
Chodź u siebie aż takich objawów z wibracjami nie zauważyłem (no chyba że od kół, ale z tym mam inne przygody).
W trybie sport obroty trzyma w sam raz, nie aż tak niskie.
Ze względu na powyższe szkoda, że nie ma możliwości zbudowania swojego trybu (np skrzynia sport zawieszenie średnio).

Za to zauważyłem w swoim, że przy jeździe na wprost kierownica jest odrobinę w lewo.
To moje pierwsze RWD, piszesz tu o wyważeniu wału, czy to się robi jakoś okresowo czy nie trzeba?

Piotrek pisze:Co do przyspieszania na 5 tym biegu z około 50 km/h - to nie jest nic dziwnego, po prostu masz za niskie obroty zbyt mało Nm) i silnik drży. Dzieje się tak w każdym samochodzie kiedy nieodpowiednio dobierzesz bieg do prędkości. Czasami drżenie wyłapią poduszki silnika, czasami przyspieszasz delikatnie i tego nie czuć, a czasami jest jak opisałeś. Zredukuj bie o jeszcze jeden albo dwa w dół i gwarantuję, że czegoś takiego nie będzie.

No nie Piotrek. Jeździłem już dwoma testowymi autami z tym samym silnikiem i tam nic nie wystepuje takiego. Po prostu czeka sie chwilę aż samochód wkręci się na obroty, załącza się turbina i auto zaczyna gładko przyspieszać bez żadnego drżenia. Ja wiem że jak zredukuje jeszcze o jeden bieg to tego nie będzie tylko nie o to chodzi. Podczas normalnej jazdy tego nie czuć. Problem pojawia się gdy chcę umiarkowanie przyśpieszyć i automat zrzuca o jeden bieg ( nie zawsze potrzeba jest robić kick down żeby zrzucac o dwa czy trzy biegi ) i auto zaszyna drżeć co poprostu jest irytujące. I tu zaskoczenie bo w trybie sport też to występuje...

Może masz nieaktualny sterownik do skrzyni biegów i moment przerzucenia biegu jest nieoptymalny. Stinger 2.0 to nie amerykańskie 6.2 HEMI. Turbiną braku pojemności i elestyczności nie nadrobisz w każdych warunkach.

Niemniej podjedź do ASO i poproś o wgranie softu na nowo - byćmoże tu jest przyczyna drżenia.

Piotrek pisze:Może masz nieaktualny sterownik do skrzyni biegów i moment przerzucenia biegu jest nieoptymalny. Stinger 2.0 to nie amerykańskie 6.2 HEMI. Turbiną braku pojemności i elestyczności nie nadrobisz w każdych warunkach.

Niemniej podjedź do ASO i poproś o wgranie softu na nowo - byćmoże tu jest przyczyna drżenia.

Przecież napisałem, że byłem w serwisie i zrobili adaptację skrzyni oraz nowy soft...

Widocznie mi umknęło - sorry

Witam. U mnie niestety także występuje ta przypadłość, tzn przy delikatnym przyspieszaniu szarpie autem i nie ma znaczenia w jakim trybie jest Stinger. Dodatkowo występują irytujące szarpania skrzyni przy redukcji biegów, szczególnie podczas powolnego dojeżdżania do świateł, czy jazdy w korkach. Skrzynia to bardzo duży minus Stingera.

Ja również nie zaobserwowałem u siebie objawu drżenia. Jedyne co mogę potwierdzić to szarpanie skrzyni przy redukcji, ale nie jest to mocne i występuje losowo, dlatego nie odczuwam z tego powodu jakiegoś większego dyskomfortu. Większość automatów lub skrzyń zautomatyzowanych (DSG) tak ma i trzeba się z tym pogodzić.

marillion pisze:Witam. U mnie niestety także występuje ta przypadłość, tzn przy delikatnym przyspieszaniu szarpie autem i nie ma znaczenia w jakim trybie jest Stinger. Dodatkowo występują irytujące szarpania skrzyni przy redukcji biegów, szczególnie podczas powolnego dojeżdżania do świateł, czy jazdy w korkach. Skrzynia to bardzo duży minus Stingera.

No właśnie to nie jest ze skrzyni mam wrażenie. Wczoraj np zauwazyłem ten objaw przy ok 110-120km/h. Dokładnie ta sama sekwencja. Lekko pedał gazu w dół, automat zrzuca o jeden bieg, auto zaczyna przyśpieszać i czuć drżenie, takie jakby ''czkanie' silnika. Nie wiem jak to opisać. Tak jak pisałem jeździłem dwoma innymi egzemplarzami i tam nic takiego nie występowało dlatego też nie jest to coś na zasadzie, że to typowe i każdy tak ma. na 100% jest związane z wadliwie pracującym elementem układu napędowego ale nie mam pojęcia co to jest. Turbina? Podpora wału korbowego? Serwis też nie wie, Kia Polska też póki co nie odpowiedziała.