Re: PRZYMIERZAM SIĘ DO KUPNA NIRO
: 03 mar 2021, 07:31
No to mi daleś zagowzdkę teraz skoro ten lakier to to droga sprawa w przypadku zarysowań itd..
forum użytkowników samochodów Kia
https://forum.kia-motors.pl/
Nie gniewaj się, ale twoje dylematy (a jest ich trochę) zaczynają być po prostu irytujące. Tak jakbyś nigdy w życiu nie miał samochodu, nie wiedział co i ile kosztuje i kupujesz pierwszy raz. Osobiście uważam, że każdy kupujący auto, powinien najpierw zrobić pewne założenia np.:
Dzięki bardzo za Twoje uwagi. Sam wcześniej miałem co prawda służbowe ale też białe auta i minimum co 2 tyg była myjnia. Szukam jeszcze w internecie czym różni się biały klasyczny od SWP. Czy on jest bardziej podatny na burd tzn widoczność tego kurzu na lakierze bo wiadomo błoto na każdym będzie źle wyglądać ale myśle jak ten kurz piasek itd prezentuje się na takim lakierze perłowymmateuszkonrad pisze: ↑03 mar 2021, 14:06 To co do białego.
Przed Niro, miałem białe Rio, co prawda w Clear White a nie perłowym ale:
- syfiaste było bardzo szybko
- widać na nim było wszystko, słabe mycie na myjni od razu widoczne
- jest biały, co oczywiste odpryski też widać od ręki
- nie lubię kontaktu z ludźmi więc na myjnię ręczną jeździłem rzadko - na pewno po 5 latach potrzebowała odświeżenia i polerowania
Co do Niro:
- w zimę była czarna
Na Horizon Blue syf widać dużo mniej, ale jest. Przy myciu masz wrażenie, że myje się dużo lepiej od białego, ale to ściema po prostu po zmyciu najgrubszej warstwy nie widać. Ale jak dotkniesz palcami to już widać
Czemu wziąłem Niro?
- jeżdżę głównie po mieście, chociaż potrafię jednego dnia pyknąć po Warszawie 100km
- nie mam gdzie ładować auta, samochód stoi pod blokiem pod chmurką i jak przeliczałem, zakup plug-ina by mi się nie zwrócił
- trochę pokochałem Kię ? w sensie Rio mi służyło dobrze, generacja 3. po liftingu w XL z pakietem BL (złego słowa nie mogę powiedzieć ale brakowało mi tempomatu aktywnego i automatu)
- Niro dla mnie jest ok - bagażnik też ok, nawet z tym segregatorem, autem zwykle jeżdżą max 2 osoby (Sportage za duży dla mnie, Toyota ciasna)
- spalanie - nastawiałem się na okolice 6 litrów, nie ma też co oczekiwać cudów, bo nie lubię jeździć jak zawalidroga
- półskora na moim siedzeniu wygląda tak, załączam poniżej zdjęcie
- pozycja za kierownicą super i ergonomia super
- lubię gadżety, ekrany są super
- dynamika jak dla mnie super
Z małych rozczarowań:
- nie uważam, że te światła świecą aż tak fantastycznie że doświetlanie zakrętów jest zbędne (brakuje mi go, bo miałem w Rio, ale przyznam się że nie zwróciłem uwagi na ich brak przy zakupie, uznałem, że wersja L + BL ma to w standardzie )
- zaskoczył mnie mały schowek bez światełka (w Rio był większy )
Pewnie osiągalne ale:kalen pisze: ↑19 maja 2021, 06:07 Witam. Jestem na zakupie hybrydy plug-in z myślą o jeździe non stop na elektryku. Czy to osiągalne?
Miasto i wieś 95% jazdy. Spalinowy silnik na dalsze wypady. Wersja od L do XL w zależności od tego czy trafi się demo w dobrej cenie.
Jakieś sugestie, rady?
Pozdrawiam kalen