Może ktoś z Was ma wiedzę, czy na Śląsku organizuje ktoś kursy niekwalifikowanej pierwszej pomocy w wypadkach komunikacyjnych dla osób indywidualnych (w grupach niezorganizowanych)? Wszędzie tylko co najwyżej RKO, AED i stany nagłe. Zero opatrywania ran, złamań. Coś takiego tylko 25 lat temu w Opolu się załapałem (3 dni) - ale warto by sobie nieco odświeżyć wiedzę, myślę.

Jak przeglądam neta, to strasznie trudno coś znaleźć. Takie pewniaki, to Poznań, Warszawa, Kielce - a na Śląsku to jakoś tak kiepsko, żeby ktoś cyklicznie wg kalendarza organizował i to coś innego, niż taki ogólny kurs. A jeszcze fajnie, jakby był w terenie, a nie tylko teoria na sali.

Może ktoś korzystał kiedyś i może coś polecić?