Sorento IV stuki z tyłu z prawej strony

[PiterW]

Tak jak kilku autorów postów zauważyło u siebie tak (i wspomniało w innych wątkach) to i u mnie też zaczęło lekko stukać z tyłu z prawej strony przy powolnej jeździe przejeżdżając przez nierówności np. karbowany podjazd na podjeździe z garażu przy wyjeżdżaniu przodem, czy też zamarźnięte łaty lodu. Mam wrażenie że efekt po dłuższej jeździe czy rozgrzaniu czegoś nie ustępuje.

Samochód:
- Sorento PHEV (z tyłu z prawej mam też gniazdo ładowania, też trochę podejrzewam że to może być coś wokół tego),
- wyposażenie Prestige Line z Nivomatem (który swoją drogą działa wyśmienicie dla mnie, nawet w pełni załadowany samochód w ogóle nie siada)
- produkcja 04/2022, odebrany 07/2022 (piszę, bo może ten temat dotyczy serii samochodów wyprodukowanych w podobnym okresie)
- przebieg 39kkm, pół na pół miasto/trasy dalsze

Skoro mamy nowy wątek do tego tematu, to proszę koleżanki/kolegów o wpisanie/wklejenie do tego wątku swoich doświadczeń z tym tematem, abyśmy mieli porządek.

[sorento]

Identyczny objaw, u mnie juz bylo slychac stukanie w srodku bagaznika - jak auto stalo zgaszone a ja bujalem autem przy otwartym bagazniku tak by wymuszac pionowy ruch amorow. Zgloszone, posluchali, zamowili czesci, wymienili i po temacie Na gwarnacji.

[MHZ]

Sorento, a możesz powiedzieć co zamówili i co wymienili?

U mnie objawy były podobne, stuki z okolic tylnego prawego koła przy dużej prędkości chyba ginęły w szumach, ale bardzo irytujące przy niskich prędkościach, poczułem się jak w Hondzie Civic VIII tzw. UFO którą kiedyś miałem, bardzo udane auto oprócz zawieszenia…
Po diagnostyce w ASO padło na prawy tylny amortyzator, dzwonili z ASO że już dotarł jestem umówiony na wymianę, zobaczymy czy pomoże. Auto z produkcji 01/2021, odebrane 03/2021, HEV Prestige Line więc z Nivomatem. Przebieg 51 tys km. Zdechło tuż przed końcem gwarancji, więc wymiana za free, ale ogólnie taka trwałość amortyzatora to jest jakiś dramat. Auto nie zaliczyło żadnej dziury, jeżdżone po dobrych drogach. W Civiku amortyzatory przód wymieniane po ponad 100 tys km, a tylne sprzedałem w oryginale z autem przy przebiegu 222 tys km. Od kolegi wiem, że do dziś nie wymienione, przebieg ponad 250 tys km. Ojcu w Superbie takim z 2010 roku wytrzymały 300 tys km…

[sorento]

Nie wchodzilem w szczegoly co wymieniali, na pewno amor ale czy cos wiecej? Trudno mi okreslic

[Sorento05/09/2021]

Czy wam także szopki w ASO robili z nagrywaniem stuków? Byłem chyba 1,5h na diagnozie to jeździli podnosili, dokręcali i nic więc teraz opcja jest nagrywania stuków gwarantowi

Jeszcze dostałem sugestie co by może więcej przebiegu zrobić aby bardziej było słychać(mam 16k)

[PiterW]

Pytanko, czy wiecie może przez ile czasu bądź km takie amorki są objęte ochroną gwarancyjną?

[Sorento05/09/2021]

Amory to gwarancja na okres 36 miesięcy bez limitu kilometrów…

[MHZ]

Żadnych szopek. Tzn najpierw wzieli na podnośnik i pooglądali i stwierdzili że wszystko git. Zasugerowali że może ta skrzynka pod podłogą bagażnika, ale grzecznie powiedziałem, że z szacunku do ich czasu już sprawdziłem to co najprostsze i co moge zrobic bez ich pomocy i jeździłem bez zawartości skrzynki i było tak samo. Zaprosiłem doradce serwisowego na przejażdżkę, bo się okazało że nawet się nie przejechali… ja prowadziłem bo doskonale wiedziałem na co najechać żeby stukało, doradca siedział na tylnej kanapie i nasłuchiwał. No i jak usłyszał to nie kwestionował istnienia problemu, tylko od razu kazał się umówić na inny termin zostawić im auto na pół dnia co też zrobiłem, zadzwonił pozniej i powiedział, że jest weryfikacja - to amortyzator. I ze zamowia i wymienia. Udalo mi sie tuz przed koncem gwarancji na zawieszenie w marcu mija mi 3 lata, widzieli to i nie grali na czas.

Jak Wam proponują nagrywanie filmików dla gwaranta to zmieńcie ASO. Chcą Was zbyć. Tulić kasę z przeglądów gwarancyjnych to by chcieli, ale zająć się problemem to już nie. Akcje serwisową też chętnie zrobią bo to pewnie też łatwa kasa. Ciekawi mnie jak oni się rozliczają z gwarantem za konkretne procedury… Odnosze wrazenie ze te weryfikacje sa jakos fatalnie wycenione albo moze kwestionowane przez centrale. Miałem do czynienia z kilkoma ASO w różnych czesciach Polski i niektore juz na etapie umawiania sie na wizyte uprzejmie ‘ostrzegały’ ze jak zgloszenie bedzie bezzasadne to obciaza mnie kosztami weryfikacji wg cennika roboczogodziny. W ASO do ktorego jezdze obecnie i z ktorym zanosi sie dzieki ich postawie ze zostane nie ma takich glupich gadek. Prawda jest taka ze auto raz sprzedaje salon a drugi raz serwis. ASO KIA jest moim zdaniem generalnie beznadziejne z malymi wyjatkami.

Miałem nieprzyjemność z pewnym podpozańskim ASO, tam mówili że foto powtarzającego się błędu TPMS to żaden dowód dla gwaranta i mam przyjechac jak sie pali kontrolka. Na pytanie jak mam trafic zeby sie palila akurat kolo ich salonu skoro zapala zie po godzinie jazdy autostradowej i pali sie np tylko 15 min a pozniej system sie resetuje i dziala normalnie po czym za kolejne pol godziny to samo itd. Nie bylo odp. Pytam ich czy zapis w komputerze to nie dowod, bo taki blad systemu sie zapisuje. Otoz nie. Bo to blad archiwalny, a ma byc blad aktualny. Ramke od HUDa ktora sterczala i byla widoczna z odleglosci 1 metra uznali ze beda 3 dni robic i na tyle mam im auto zostawic ale jak uwaga okaze zie ze sam sobie ja wydlubalem (niby jak?) to zaplace za ich ciezka prace. Takich fikolkow umyslowych byle tylko pozbyc sie problemu dawno nie spotkalem. To byl gwalt na ludzkim umysle. W ASO w ktorym teraz serwisuje wzieli lsie bez gadania za te ramke od HUD i w godzine to naprawili.

Oczywiscie nie ma co chwalic dnia przed zachodem slonca, ale gdybym nie trafil na to obecne ASO to nigdy wiecej nie kupilbym nastepnego auta marki KIA jakie by fajne ono nie bylo.

[MHZ]

Amortyzator wymieniony. Przez moment o malo nie umarlem, bo mialem wrazenie ze cos jeszcze nadal stuka, ale chyba jednak nie stuka i jest ok. Taka ciekawostka - wg relacji ASO gwarancja na ten amortyzator nie biegnie od poczatku i minie wraz z koncem gwarancji na zawieszenie wiec calkiem smialo mogli mi zamontowac cos z odzysku po reanimacji Czyli jak Wam silnik padnie dzien przed koncem gwarancji i Wam go wymienia na nowy to od nastepnego dnia po wymianie juz nie odpowiadaja.

[ro_Bercik]

Podczas pierwszego przeglądu auta do 15 000 km zgłaszałem stukanie w prawym tylnym zawieszeniu. Samochód sprawdzili ale panowie w ASO stwierdzili, że żadnych stoków w zawieszeni nie słyszą. Podczas drugiego przeglądu do 30 000 km zgłoszenie powtórzyłem, odnośnie stukania w prawym tylnym zawieszeniu. Dodałem jeszcze, że stukanie nasila się, gdy samochód jest obciążony. Ponownie panowie samochód przejrzeli i pojechali na jazdę próbną obciążając go pasażerami. Przy odbiorze auta, po przeglądzie, dostałem informację, że stuki pochodzą z prawego tylnego amortyzatora i jest on do wymiany. Dostałem też informację że wymieniony będzie tylko jeden amortyzator, także bez poduszki amortyzatora. Stwierdziłem że technicznie tak się nie robi i wymienia się je parami i tak dalej... Skracając, wyszło na to, że jeżeli amortyzator wymieniają gwarancyjnie to wymieniają jeden (bo za to KIA POLSKA zwraca pieniądze serwisowi), ale jeżeli Właściciel chciałby wymienić amortyzator na własny koszt, to żeby dostać gwarancję serwisu musi wymienić parę. Z ciekawości, o to zapytałem KIA POLSKA, ale do rej pory cisza.
Przed wymianą amortyzatora pojechałem na stację kontroli pojazdów. Z badania wyszło że tłumienie przód L79% P79%, tłumienie tył L79% P79%. Czyli jak widać pod względem tłumienia nie ma się do czego przyczepić jest symetryczne.
Później oddałem auto do serwisu, amortyzator wymienili. Trwało to dwie godziny. Auto odebrałem i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, cisza. Nic nie stuka.
Następnego dnia znowu pojechałem na stację kontroli pojazdów. Tym razem z badań wyszło tłumienie przód 78% 78%, tłumienie tył 80% 81%. Więc już nie jest tak idealnie, ale ok. Za jakiś czas (ale na pewno przed końcem gwarancji tzn 3 lat pojadę jeszcze raz).
W papierach jakie dostałem po wymianie amortyzatora w dziale "wynik weryfikacji warsztatowej" wpisano coś ciekawego "kampania 230091".
Czy wy też macie taki zapis, czy ta kampania tyczy się wymiany gwarancyjnej amortyzatorów?