Kia vs. Kuna
Re: Kia vs. Kuna
Mam ten sam problem z przewodami od chłodnicy przy KIA Sportage V. Auto zakupione w listopadzie 2023 i już dwa razy przegryzione te same przewody. Założony odstraszacz ultradźwiękowy, myty silnik, spray przeciw kunom, kostki domestos i cuda. Zmieniałem miejsce parkowania, ale nadal to samo. Już brak mi pomysłów. Każda naprawa to około 2000 zł.
Re: Kia vs. Kuna
Jeśli jest mozliwość ( ze względu na miejsce parkowania ) to tylko pułapka i wyłapać szkodnika/-ki
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 26 lip 2022, 14:15
- model samochodu: Sorento
Re: Kia vs. Kuna
Kurde ja też słyszę popukiwania w prawym tylnim kole szczególnie przy małej prędkości np. na progach zwalniających…
Jadę w poniedziałek do ASO na diagnozę ale jak znam życie powiedzą że wszystko ok… a za dwa lata się okaże amor do wymiany z niwomatem za milion monet
Re: Kia vs. Kuna
Mi dokladnie przy takich stukach w jednym amorze wymienili calosc na gwarancjiSorento05/09/2021 pisze: ↑24 sty 2024, 22:03Kurde ja też słyszę popukiwania w prawym tylnim kole szczególnie przy małej prędkości np. na progach zwalniających…
Jadę w poniedziałek do ASO na diagnozę ale jak znam życie powiedzą że wszystko ok… a za dwa lata się okaże amor do wymiany z niwomatem za milion monet
Re: Kia vs. Kuna
Jeden amortyzator tylny w Sorento IV z nivomatem (nje wiem czy Nivomat ma znaczenie) 2100 zł netto plus wymiana wychodzi 3000 zł brutto… Ja też się łapię na gwarancję, więc nie płacę, ale z tego co widzę to problem jest bardziej powszechny a ja nie jestem wyjątkiem. Wszyscy ‘stukający’ macie nivomat? Te amory to jakiś ‘cud techniki’, nigdy nie wymieniałem amortyzatoròw wcześniej niż po 100 tys km, a tu ledwo 50 tys km przejechane…Sorento05/09/2021 pisze: ↑24 sty 2024, 22:03Kurde ja też słyszę popukiwania w prawym tylnim kole szczególnie przy małej prędkości np. na progach zwalniających…
Jadę w poniedziałek do ASO na diagnozę ale jak znam życie powiedzą że wszystko ok… a za dwa lata się okaże amor do wymiany z niwomatem za milion monet
Re: Kia vs. Kuna
Jeden czy dwa Ci wymienili?sorento pisze: ↑25 sty 2024, 15:45Mi dokladnie przy takich stukach w jednym amorze wymienili calosc na gwarancjiSorento05/09/2021 pisze: ↑24 sty 2024, 22:03Kurde ja też słyszę popukiwania w prawym tylnim kole szczególnie przy małej prędkości np. na progach zwalniających…
Jadę w poniedziałek do ASO na diagnozę ale jak znam życie powiedzą że wszystko ok… a za dwa lata się okaże amor do wymiany z niwomatem za milion monet
Re: Kia vs. Kuna
Ja po przegryzieniu wymieniłem u mojego mechanika przewody na jakieś kupione z metra w hurtowni za grosze. ASO kazało mi czekać tydzień albo kupić przewód w normalnym sklepie motoryzacyjnym. Myślę, że te tanie chińskie są zrobione z jakiś śmieci kunom nie smakują, tak jak oryginalne z ASO . Może wymień na takie.roypen pisze: ↑24 sty 2024, 11:34 Mam ten sam problem z przewodami od chłodnicy przy KIA Sportage V. Auto zakupione w listopadzie 2023 i już dwa razy przegryzione te same przewody. Założony odstraszacz ultradźwiękowy, myty silnik, spray przeciw kunom, kostki domestos i cuda. Zmieniałem miejsce parkowania, ale nadal to samo. Już brak mi pomysłów. Każda naprawa to około 2000 zł.
- colins
- Posty: 234
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 14:38
- model samochodu: KIA Niro II HEV Business Line 2023 Mineral Blue
- Lokalizacja: Słubice
Re: Kia vs. Kuna
Obawiam się, że obecnie wszystko jest już produkowane z domieszką biokomponentów.
Najlepszy przykład - benzyna E10. Pewnie zaraz kuny i inne stwory też zaczną ją nam podpijać.
Najlepszy przykład - benzyna E10. Pewnie zaraz kuny i inne stwory też zaczną ją nam podpijać.