jestem nowym użytkownikiem, nie przeczytałem wszystkich wątków, jestem sfrustrowany moją batalią z Kia Polska, więc bądźcie proszę łaskawi.
W skrócie:
- Mam 2 awarie które występują nieregularnie, kilka razy w miesiącu.
- Serwisy mnie olewają bo nie mogą odtworzyć awarii akurat jak jestem u nich.
- Kia Polska pomimo przesłania dowodu wideo usterki spycha mnie do serwisu.
- i tak w kółko...
- Obawiam się, że zaraz mi powiedzą, że okres gwarancyjny na te usterki już minął, albo że po gwarancji te usterki będą generowały poważne problemu i duże koszty naprawy.
- Potrzebuję Waszego wsparcia w diagnozie co może być przyczyną usterek.
- Potrzebuję Waszego wsparcia i doświadczenia, gdybym chciał wchodzić na drogę sądową z Kia Polska.
A teraz więcej szczegółów.
KIA Stinger 2.0 GT-Line rocznik 2020
Benzyna
Przebieg orientacyjny 36852 km
Warszawa / mazowieckie
1) Problem z odpaleniem silnika
W okresie zimowym 2022/2023, pomimo garażowania auta zauważyłem intensyfikację problemów z odpalaniem silnika - występowały one średnio kilka razy w miesiącu.
Postanowiłem nagrać video, aby odpowiednio udokumentować występowanie tej usterki.
Link do kolekcji: video https://photos.app.goo.gl/orHuaaYEL2KkhE596 .
Występowanie:
● nieregularne, głównie na zimnym silniku, średnio kilka razy w miesiącu.
Symptomy:
● kręcenie rozrusznikiem 6-7 sekund - w szczególności to nagranie,
● duże spadki obrotów zaraz po uruchomieniu,
● odgłosy “chrupnięcia” pod maską - w szczególności to nagranie,
● brak mocy do czasu nagrzania silnika i wzrostu temperatury oleju,
● drgania od silnika.
2) Problemy z odprowadzaniem ciepła
W okresie zimowym zauważyłem też nowy problem. Podczas podróży powyżej 2h autem kiedy kabina jest ogrzewana, miejsce w którym znajduje się ładowarka indukcyjna nadmiernie się nagrzewa - aż parzy. Nie trzeba tutaj tłumaczyć, że ładowanie telefonu (co samo w sobie podnosi jego temperaturę) przy rozgrzanej do wysokiej temperatury ładowarce indukcyjnej może doprowadzić do zapłonu/wybuchu akumulatora telefonu, a to już jest zagrożenie życia.
Występowanie:
● w okresie jesienno-zimowym, po co najmniej 2h nieprzerwanej jazdy autem.
Symptomy:
● bardzo wysoka temperatura w okolicach ładowarki indukcyjnej, kiedy ta nie jest nawet w użyciu,
● ryzyko uszkodzenia telefonu, bądź wybuchu/zapłonu akumulatora telefonu.
Będę wdzięczny za odpowiedzi:
- Czy mieliście podobne przygody, macie pomysły na przyczynę zarówno usterki 1) jak i 2)?
- Czy istnieją w obrębie Warszawy / mazowieckiego serwisy poza ASO, które mogą wykryć, udokumentować z jakimś protokołem przyczyny usterek, tak aby to było uznane i aby nie stracił gwarancji?
- Czy uważacie, że mam wystarczające podstawy do wchodzenia na drogę sądową, czyli czy to gra warta świeczki, czy uda mi się naprawić dzięki temu auto i uzyskać zwrot za zmarnowany czas i koszty drogi sądowej?
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.