Światła do jazdy dziennej
Re: Światła do jazdy dziennej
Pytanie wcale nie jest głupie. LEDy to nie perpetuum mobile i też pobierają do pracy energię - bardzo zgrubnie można założyć, że od 5 do 10 razu mniej od świateł halogenowych, i 2-3 razy mniej niż xenony. Więc oczywiście nie warto niepotrzebnie świecić LEDami - między innymi z powodu strat mocy, ale głównie z powodu ograniczonego czasu życia LEDów w światłach samochodowych spowodowanego ciężkimi warunkami termicznymi pracu komponentów.tylerdurden pisze: ↑24 wrz 2023, 12:25 Jeżeli przy "Auto" uruchomione jest "więcej" świateł, to czy to nie będzie bardziej zużywać akumulatora, czy przy LEDach nie ma to znaczenia ?
Może głupie pytanie, ale jestem świeżo po przesiadce z 17letniego samochodu, a tam byłem uczony zawsze zapalać silnik przy wyłączonych światłach .
Re: Światła do jazdy dziennej
Może coś więcejj?. Wiadomo że ledy mają duuużo wyższą żywotność od zwykłych żarówek, choćiaż tak jak ze wszystkim zawsze może coś się zdarzyć.
Re: Światła do jazdy dziennej
Co więcej? informacje o wpływie temperatury pracy na LEDy są powszechnie dostępne, np https://www.ledrise.eu/blog/led_high_te ... lained-lr/ i zylion innych...
Chodzi o to, że wyłącznie poprzez zmianę temperatury pracy LEDa można zmienić jego czas pracy od tysięcy do setek tysięcy godzin, a w reflektorach zawsze jest to jakiś kompromis - nie koniecznie obliczony na długowieczność źródeł światła.
Chodzi o to, że wyłącznie poprzez zmianę temperatury pracy LEDa można zmienić jego czas pracy od tysięcy do setek tysięcy godzin, a w reflektorach zawsze jest to jakiś kompromis - nie koniecznie obliczony na długowieczność źródeł światła.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 paź 2021, 13:49
- model samochodu: Xceed 1.5 T-GDI 7 DCT Prestige Line + PNS Cassa White
Re: Światła do jazdy dziennej
Fajnie jakby ktoś poruszył problem jazdy na samych LED-ach podczas ograniczonej widoczności a nie ile zużyje więcej bądź kiedy się przepali. Tak jak dziś podczas porannej mgły w Krakowie, 100% na LED-ach tych którzy je posiadają.
Re: Światła do jazdy dziennej
A jak się wypala ledy to co stoi na przeszkodzie je wymienić?
Jeśli ktoś jest złotówą to niech jeździ rowerem.
Jeśli stać kogoś na auto za kwotę ponad 100tys zł to powinno go być stać na eksploatację tego auta.
A tak „mania/fobia” oszczędzania sprawia, że po zmroku lub we mgle czy deszczu „eko janusze” jadą na eko oświetleniu kosztem bezpieczeństwa na drodze.
Dokąd to zmierza?
Do wszystkiego za darmo? Od 8 lat „darmowizna” jest uprawiana i jak widać nikomu to na dobre nie wychodzi.
Jeśli ktoś jest złotówą to niech jeździ rowerem.
Jeśli stać kogoś na auto za kwotę ponad 100tys zł to powinno go być stać na eksploatację tego auta.
A tak „mania/fobia” oszczędzania sprawia, że po zmroku lub we mgle czy deszczu „eko janusze” jadą na eko oświetleniu kosztem bezpieczeństwa na drodze.
Dokąd to zmierza?
Do wszystkiego za darmo? Od 8 lat „darmowizna” jest uprawiana i jak widać nikomu to na dobre nie wychodzi.
Re: Światła do jazdy dziennej
Ale bełkot... Kiedy ja się uczyłem jeździć na światłach takie filozofy pewnie jeszcze nóżkami napędzały swój pojazd pod stołem... Oczywiście Janusz własną miarą ocenia wszystko, ale mimo wszystko trochę to irytujące.
Re: Światła do jazdy dziennej
Panowie, nic mi się nie pomyliło…. Ale jak się czyta, że ledy będą świecić dłużej jak się bedzie ich mniej używać …. To ręce opadają.
Zawsze można kupić auto ze zwykłymi żarówkami i problemu nie będzie.
Zawsze można kupić auto ze zwykłymi żarówkami i problemu nie będzie.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2023, 17:35 przez Cocosh, łącznie zmieniany 1 raz.