160 KM z 1,5 turbo, czuć czy nie czuć ?

[bielaPL]

Ja się pozwolę dopiąć do tematu choć ja w swojej ceed III z 2022 mam ... 1.0 - 120km
I powiem wam że jak dla mnie silnik jest ok, kogo mam wyprzedzić to wyprzedzę ale jak się ścigałem z Audi a6 czy volvem c60, to ja już miałem 5.5 tyś obrotów a volvo czy audi kolegi 1.5 / 2 tyś obrotów i wziela mnie na luzie xD
Ogólnie po 10 tysiącach km przejechanych, są już drgania na jałowym. Mam lekki masaż na siedzeniu kiero, ale przyzwyczaiłem się.
Ogólnie to teraz jak słucham ludzi, to mówią że kupiłem wielkie jedno gówno, ale ja się wciąż z tym nie zgadzam. Co z pali 5/ 7 w miescie, czy 4/6 w trasie, to moje. Żeby tylko się nie psuło

Nie Ty jeden masz 1.0 120 . U mnie 48tys km i śmiga na razie bez problemów. Do ścigania się nie nadaje. Mam drugie auto szybsze i nim zawsze coś odwalam... a kijanką spokojnie do celu

[Remik70]

Pierwszy moj rodzinny, poważny samochód to Ford Sierra 2.0 benzyna z bardzo mocnym silnikiem 115 KM , dziś z litra mamy 120 i narzekamy. Boziulku jak ta Sierra zpierdzielała po przesiadce z Fiata Uno Fire 1.1 55 KM rakieta normalnie. Trzeba się było kierownicy trzymać przy tych 115 KM

[Dawid__32]

Nie odczuwasz na ten moment już 48tyś żadnych drgań na jałowym ??

[Supel]

Ja mam porównanie do 3 aut:
Mazda 6 GJ 2.0 manual 145 koni, moje poprzednie auto. Tam trzeba było kręcić, przy prędkościach autostradowych redukować i im szybciej tym miałem wrażenie, że puchnie. W Proceed idzie jak burza, ale tu jednak jest turbo a tam wolnossący.
Tak samo, Mazda 3 BM 2.0 automat, w kwestii automatu w Maździe a Proceed nie będę się wypowiadał
Odczucia takie same jeśli chodzi o przyspieszenie, tyle że Mazda 3 mocniej puchnie gdyż 120 koni, na dodatek ograniczona fabrycznie moc i moment powyżej 4500.
I auto weekendowe Mustang GT 5.0 2014, tu nie ma czego porównywać
Po modach prawie 500 koni i ponad 560Nm