Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
cześć,
czy macie problem z nagrzewanie się tarcz hamulcowych. Przy normalnych hamowaniu (przyspieszanie do 100km/h a potem hamowanie), bez pisku itp.
Lub też po jeżdzie ok. 10 km po mieście. Przy wysiadaniu aż czuć powiew gorącego powietrza, felgi są nagrzane, opony i aż można się poparzyć o tarcze. To normalne ? czy warto to zgłosić do serwisu?
czy macie problem z nagrzewanie się tarcz hamulcowych. Przy normalnych hamowaniu (przyspieszanie do 100km/h a potem hamowanie), bez pisku itp.
Lub też po jeżdzie ok. 10 km po mieście. Przy wysiadaniu aż czuć powiew gorącego powietrza, felgi są nagrzane, opony i aż można się poparzyć o tarcze. To normalne ? czy warto to zgłosić do serwisu?
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Ja juz jezdze na drugim komplecie tarcz i klockow w ramach gwarancji, i ze tak powiem gowno to daje, badziew. GTLine 2.0 Jezdzilem wieloma autami nowymi, uzywanymi w roznym stylu jazdy i nic takiego nie mialo mniejsca jak w Stingerze. Najlepiej to tym autem nie hamować
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
W wersji 3.3 z Brembo jest ok , raz poleciał dym z klocków ale było w ciągu 10 min 3x hamowanie 160-0.seeya pisze: ↑17 sie 2022, 21:03 cześć,
czy macie problem z nagrzewanie się tarcz hamulcowych. Przy normalnych hamowaniu (przyspieszanie do 100km/h a potem hamowanie), bez pisku itp.
Lub też po jeżdzie ok. 10 km po mieście. Przy wysiadaniu aż czuć powiew gorącego powietrza, felgi są nagrzane, opony i aż można się poparzyć o tarcze. To normalne ? czy warto to zgłosić do serwisu?
Stinger 2.0 ma inne mniejsze hamulce a ty nie napisałeś jakie masz auto.
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
przepraszam, mam 3.3 V6
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
nawet w czasie jazdy po mieście w korku to się nagrzewają... ktoś mi ze znajomych doradził, że powinieniem kupić wentylowane tarcze ale nowe auto więc narazie nie zamierzam.Niko123 pisze: ↑18 sie 2022, 06:19W wersji 3.3 z Brembo jest ok , raz poleciał dym z klocków ale było w ciągu 10 min 3x hamowanie 160-0.seeya pisze: ↑17 sie 2022, 21:03 cześć,
czy macie problem z nagrzewanie się tarcz hamulcowych. Przy normalnych hamowaniu (przyspieszanie do 100km/h a potem hamowanie), bez pisku itp.
Lub też po jeżdzie ok. 10 km po mieście. Przy wysiadaniu aż czuć powiew gorącego powietrza, felgi są nagrzane, opony i aż można się poparzyć o tarcze. To normalne ? czy warto to zgłosić do serwisu?
Stinger 2.0 ma inne mniejsze hamulce a ty nie napisałeś jakie masz auto.
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Jeśli masz ""pistolet "" na podczerwień do pomiaru temperatury to u mnie po normalnej jeździe po mieście mam tarcze przednie i tylne +/-60 stopni, bez dynamicznego hamowania. ( W tych samych warunkach w mazda 6 tarcze były tylko lekko ciepłe więc miały max 40 stopni ).
60 stopni w syinger po mieście to normalna temp, nie wiem co dla ciebie są cieplne tarcze, 60 stopni czy 200 stopni ?
Można wykluczyć że klocki obcierają o tarcze na podnośniku ale wątpię w to, tak może być w jednym kole jak coś nie tak z cylinderkiem i coś się zapieklo ale nie w czterech kołach.
60 stopni w syinger po mieście to normalna temp, nie wiem co dla ciebie są cieplne tarcze, 60 stopni czy 200 stopni ?
Można wykluczyć że klocki obcierają o tarcze na podnośniku ale wątpię w to, tak może być w jednym kole jak coś nie tak z cylinderkiem i coś się zapieklo ale nie w czterech kołach.
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
szczególnie tył sie nagrzewa bardziej niż przód, zmierzę termometremNiko123 pisze: ↑18 sie 2022, 10:28 Jeśli masz ""pistolet "" na podczerwień do pomiaru temperatury to u mnie po normalnej jeździe po mieście mam tarcze przednie i tylne +/-60 stopni, bez dynamicznego hamowania. ( W tych samych warunkach w mazda 6 tarcze były tylko lekko ciepłe więc miały max 40 stopni ).
60 stopni w syinger po mieście to normalna temp, nie wiem co dla ciebie są cieplne tarcze, 60 stopni czy 200 stopni ?
Można wykluczyć że klocki obcierają o tarcze na podnośniku ale wątpię w to, tak może być w jednym kole jak coś nie tak z cylinderkiem i coś się zapieklo ale nie w czterech kołach.
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Trzeba pamiętać że auto ciężkie ( stinger 3.3 V6) 1900 kg i hamulce dostają bardziej po dupie jak taka mazda 6 1500 kg
Na forum są wpisy że klocki i tarcze się szybko kończą to też pokazuje że układ hamulcowy nie ma lekko i ma co robić z 1900 kg.
Przy hamowaniu 100-0 to pewnie nie 60 stopni a bardzie 80
55-65 to to miasto ale każdy ma inny styl jazdy, jeden hamuje przed światłami a inny wcześniej hamuje silnikiem, agresywniejszy styl też wpływa na temp i tym samym służycie tarcz czy klocków.
Na forum są wpisy że klocki i tarcze się szybko kończą to też pokazuje że układ hamulcowy nie ma lekko i ma co robić z 1900 kg.
Przy hamowaniu 100-0 to pewnie nie 60 stopni a bardzie 80
55-65 to to miasto ale każdy ma inny styl jazdy, jeden hamuje przed światłami a inny wcześniej hamuje silnikiem, agresywniejszy styl też wpływa na temp i tym samym służycie tarcz czy klocków.
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Czy auto miało wymieniane klocki i czy wszystkie tarcze są tak nagrzane czy tylko niektóre? Sprawdź czy na pewno klocki mogą się łatwo przesuwać, czy coś ich nie blokuje. Jak się rozpędzisz nie czujesz jakiejś różnicy w tym jak toczy się auto?
Re: Nagrzewanie się tarcz hamulcowych i opon
Nie, auto nie miało wymienianych klocków, nagrzewają się bardziej tarcze z tyłu, z przodu mniej.
Pan w serwisie powiedział, że tarcze muszą się grzać bo auto jest cieżkie i hamuje