DCT się grzeje

forum użytkowników modelu Optima
Azazell
Posty: 17
Rejestracja: 13 wrz 2019, 20:09
model samochodu: Kia Optima SW FL 2019 1.6 Crdi

DCT się grzeje

Post autor: Azazell »

Witam,
Ostatnio moja kijanka coś mnie nie lubi i woli stać w ASO niż jeździć. Najpierw auto traciło moc, na autostradzie dochodziło do 150km/h i odczuwalne było "lecenie na kierownicę" pomimo wzrostu obrotów samochód zwalniał. Później przy 130 zaczął wchodzić w tryb awaryjny - jednocześnie nie sygnalizował tego żadną kontrolką. :roll: Oddawałem go do serwisu, grzebali i nic nie mogli znaleźć, bo jak nie ma błędu, znaczy działa. W trzy tygodnie 5 razy pojechało na lawecie do serwisu. W końcu stwierdzili, że chyba padł czujnik temperatury silnika i jak zamówią, to mnie ściągną. Ja w tym czasie zrobiłem Szczecin-Warszawa-Szczecin. Jak wymienili sondę, auto gotowało się na odcinku kilometra. Znów laweta i ASO. Tym razem już chłodziwo było w oleju, 3 wypalone cylindry, wydmuchnięta uszczelka i pęknięty blok... Przebieg 71k. KIA gwarancyjnie wymieniła silnik i już po 2 miesiącach odebrałem auto a nazajutrz pojechałem nim do Chorwacji.
I tu zaczyna się przygoda ze skrzynią, bo na wysokości granicy SLO/CRO pojawił się komunikat o krytycznej temperaturze skrzyni i jej potencjalnym zatarciu, musiałem zatrzymać auto i czekać aż skrzynia się schłodzi.
Ok, ja wiem, że DCT nie lubi pełzania itp. Ale mieliśmy tu raptem 30 minut w korku. Sama granica nie jest już na nie wiadomo jakim nachyleniu. Temperatura wzrastała z każdą minutą pełzania i od dwóch kresek na wyświetlaczu do fulla rosła w 10 minut. Na bezczela jechałem pasem awaryjnym by skrzynia miała smarowani/chłodzenie. Powrót do Polski nocą ale w Czechach też miałem dwa kryzysy.
Moim zdaniem, po odłączeniu skrzyni od silnika nie zalali jej ponownie olejem, ale może się mylę...
Jutro ASO, ciekawe co wymyślą moje zuchy.

Pozdrawiam,
pegazx
Posty: 44
Rejestracja: 18 cze 2021, 06:59
model samochodu: Kia xceed

Re: DCT się grzeje

Post autor: pegazx »

Witam.
Ciekawie to się czytało,jak książkę o przygodach Pana samochodzika.
Tak mnie zaciekawiła ta historia aż nie mogę się doczekać jak się skończyła, w sumie to podejrzewam że się nie skończyła.
Więc jest happy end czy nie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Optima”