Typowe usterki i niedoróbki Kia ProCeed

[Kobil]

Też macie tak że pierwsze odpalenie po nocy powoduje nierówną pracę silnika? Prychanie i strzelanie z wydechu aż obroty spadną? Ja tak mam od jakiegoś czasu. Dodatkowo na zimnym auto szarpie podczas przyśpieszania i jest zamulone. Między 30 a 60km/h przyśpiesza jakbym po tarce jechał. Na ciepłym wszystko było OK, do dziś. Dziś silnik miałem rozgrzany i ruszam z miejsca spokojnie przyśpieszając. Skrzynia wrzuca 3 bieg i nagle totalny brak mocy. Ja więcej gazu i nic się nie dzieje a po dwóch sekundach szarpnięcie i auto wyrwało do przodu. Tyko że ja mam Xceeda 1.6 TGDI.

[4nismo]

Też macie tak że pierwsze odpalenie po nocy powoduje nierówną pracę silnika? Prychanie i strzelanie z wydechu aż obroty spadną? Ja tak mam od jakiegoś czasu. Dodatkowo na zimnym auto szarpie podczas przyśpieszania i jest zamulone. Między 30 a 60km/h przyśpiesza jakbym po tarce jechał. Na ciepłym wszystko było OK, do dziś. Dziś silnik miałem rozgrzany i ruszam z miejsca spokojnie przyśpieszając. Skrzynia wrzuca 3 bieg i nagle totalny brak mocy. Ja więcej gazu i nic się nie dzieje a po dwóch sekundach szarpnięcie i auto wyrwało do przodu. Tyko że ja mam Xceeda 1.6 TGDI.

Wygląda na ten sam problem opisany wyżej.

[4nismo]

Ja mam też ten problem - opisałem go w poście dzisiaj, w części o Ceedach.
Czy u Ciebie ta wymiana wtrysków pomogła?

Miałem to samo. Opisałem dokładnie sprawę i podpowiedziałem, że może być to ta konkretna usterka i wymienili mi wtryski bez problemu. Problem ustał. W zasadzie czekałem tylko na zamówione części bo po zostawieniu auta po południu o 10 następnego dnia auto było już gotowe. Był to pierwszy taki przypadek w Aso w Gliwicach ale słyszeli już o tym problemie i wiedzieli co robić.

To było ASO Euro- Kas?
W Słupsku nie wiedzą i tak trochę traktują na odczepnego, tym bardziej, że jak przyjechałem na umówioną wizytę, to oczywiście wszystko było w porządku.

A tak naprawdę jest tak, jak opisałem w poście głównym, czyli tak :
Mam problem polegający na tym, że najczęściej po pierwszym odpaleniu w dniu, czyli rano po pierwsze tak dziwnie brzmi, jakby coś się kręciło, jakby pod maską był wysokoobrotowy diesel, albo..elektryk. Ale co najgorsze, nie chce przyspieszać, dławi się, zachowuje jakby nie miał mocy. W dwóch przypadkach nie tylko nie chciał przyspieszać,ale wręcz tracił prędkość, a silnik przeszedł w tryb takiej pracy, tak głośnej ja młockarnia. Ruszenie z jedynki ze świateł, to tak jakbym ruszał z 2- czy 3-ki, ledwo jedzie. Check engine w tych przypadkach chwilowo się zapalił, tak jakby pulsacyjnie trochę mrugał i gasł.Innym objawem jest takie dławienie, tak jakby trzymał rozpędzanie i puszał, takie niejako kangury w trakcie przyspieszania, szarpanie. Najczęściej rozgrzanie samochodu plus reset w postaci wyłączenia samochodu i zamknięcia, potem ponownego odpalenia likwiduje problem.

Tak Euro Kas.

[ahez01]

Silnik 1.6TGDI, autko z 2020 roku, wersja GT.
Wczoraj miałem dziwne objawy związane z pracą silnika. Przy wolnej jeździe, delikatnie posługując się gazem autko jechało w zasadzie normalnie.
Jakiekolwiek mocniejsze wciśnięcia pedału gazu powoduje dławienie, szarpanie, tak jakbym robił kangury przy 40km/h.
Strasznie to dziwne, zupełnie jakby w momencie kiedy ma zadziałać turbina silnik się dławił.
Żadne kontrolki nie sygnalizują niczego podejrzanego, pozostałe rzeczy działają sprawnie.
Po zatrzymaniu, wyłączeniu silnika i ponownym rozruchu problem zniknął.
Czy ktoś z Was spotkał się już z czymś podobnym ?

Miałem dokładnie to samo u mnie wymienili wszystkie wtryski. Ale musisz przycisnąć ASO bo inaczej będą ciągle mówić że nie ma błędów w komputerze i nie mogą znaleźć problemu.

Ja mam też ten problem - opisałem go w poście dzisiaj, w części o Ceedach.
Czy u Ciebie ta wymiana wtrysków pomogła?

Tak, wymienili 4 wtryski i na razie od pukać jest z tym spokój.

[ahez01]

Też macie tak że pierwsze odpalenie po nocy powoduje nierówną pracę silnika? Prychanie i strzelanie z wydechu aż obroty spadną? Ja tak mam od jakiegoś czasu. Dodatkowo na zimnym auto szarpie podczas przyśpieszania i jest zamulone. Między 30 a 60km/h przyśpiesza jakbym po tarce jechał. Na ciepłym wszystko było OK, do dziś. Dziś silnik miałem rozgrzany i ruszam z miejsca spokojnie przyśpieszając. Skrzynia wrzuca 3 bieg i nagle totalny brak mocy. Ja więcej gazu i nic się nie dzieje a po dwóch sekundach szarpnięcie i auto wyrwało do przodu. Tyko że ja mam Xceeda 1.6 TGDI.

Wygląda na ten sam problem opisany wyżej.

Mi też to wygląda na problem z wtryskami.

[Kobil]

Też macie tak że pierwsze odpalenie po nocy powoduje nierówną pracę silnika? Prychanie i strzelanie z wydechu aż obroty spadną? Ja tak mam od jakiegoś czasu. Dodatkowo na zimnym auto szarpie podczas przyśpieszania i jest zamulone. Między 30 a 60km/h przyśpiesza jakbym po tarce jechał. Na ciepłym wszystko było OK, do dziś. Dziś silnik miałem rozgrzany i ruszam z miejsca spokojnie przyśpieszając. Skrzynia wrzuca 3 bieg i nagle totalny brak mocy. Ja więcej gazu i nic się nie dzieje a po dwóch sekundach szarpnięcie i auto wyrwało do przodu. Tyko że ja mam Xceeda 1.6 TGDI.

Wygląda na ten sam problem opisany wyżej.

Mi też to wygląda na problem z wtryskami.

Jeśli problem jeszcze raz się pojawi to odstawiam auto do ASO Dzięki za odpowiedzi.

[murgal]

Panowie, a przyzwyczailiście się już do odgłosów DCT przy redukcji z 3 na 2? Kurde, ja nadal jakoś jak jadę z wyłączonym radiem nie mogę się przyzwyczaić

[ahez01]

Panowie, a przyzwyczailiście się już do odgłosów DCT przy redukcji z 3 na 2? Kurde, ja nadal jakoś jak jadę z wyłączonym radiem nie mogę się przyzwyczaić

Chodzi Ci o takie puknięcie? Sam dźwięk trochę drażni ale stwierdziłem że dopóki skrzynia się nie rozsypie to aż tak mi to nie przeszkadza. Na pewno mniej to denerwuje niż ściąganie w prawo, z którym mam problem i czekam na odzew serwisu.

[Kobil]

Ja się już przyzwyczaiłem Normalne dźwięki pracy mechanizmów. Coś się porusza i porusza czymś innym, to musi wydawać dźwięk Jak zmieniasz biegi w manualnej skrzyni to też słyszysz jak układ pracuje. Tu jest identycznie tylko zamiast kierowcy wszystkim poruszają siłowniki.

[Marlo]

Witam.Mam pytanie...od czerwca jestem posiadaczem Proceeda GT i ostatnimi czasy kikarotnie zdarzyła mi się bardzo nie miła sytuacja ze strony skrzyni biegów a mianowicie przy powolnym ruszaniu bądź tez ruszaniu z małej prędkości (np.dojezdzajac do świateł) skrzynia wydaje taki zgrzyt jakby miała się za chwile rozpaść...straszny zgrzyt i auto nie reaguje jakby nie był wrzucony bieg...oczywiście mam zamiar wybrać się do serwisu ale obawiam się ze akurat nie zdarzy się taka sytuacja przy weryfikacji...jestem odosobnionym przypadkiem czy ktoś jeszcze miał takie objawy?...i to nie jest takie pykanie jak opisujecie które swoją droga mam przy zmianie z 1 na 2