To jest maszyna, która robi 'ping'
To jest maszyna, która robi 'ping'
Nawiązując do słynnego skeczu Monty Pythona... mam wrażenie, że inżynierowie KIA nieco przesadzili z liczbą sygnałów ostrzegawczych, które emituje z siebie Stonic przy byle okazji. Włożysz kluczyk przy otwartych drzwiach... ding, ding, ding.... Zapalisz silnik bez zapiętych pasów.... ding...ding...ding. Temperatura spadnie poniżej 5 stopni - DING! I tak dalej. Pytanie, czy można to jakoś powyłączać? Jeśli nie samodzielnie, to może chociaż przez komputer w serwisie? Dzisiaj temperatura oscylowała wokół 5 i za każdym razem mało co zawału nie dostawałem, jak mi nagle samochód emitował donośnie DING! przy każdym spadku poniżej tej wartości
Re: To jest maszyna, która robi 'ping'
Popieram, czasem od tego pipania można oszaleć
Re: To jest maszyna, która robi 'ping'
Bardzo życiowy samochód. Położysz nie tak widelec - bla..bla..bla, kupisz sobie piwo - bla...bla ..bla, obejrzysz się za młodszym osobnikiem płci przeciwnej - bla...bla..bla.. itd, itd. I te autko tak samo - nie zapniesz pasa - dyń..dyń..dyń, nie domkniesz drzwi - dyń...dyń.. dyń itd, itd
Bardzo życiowy samochód. Ja już do tego przywykłem.
Bardzo życiowy samochód. Ja już do tego przywykłem.
Re: To jest maszyna, która robi 'ping'
przeczytałem żonie powyższy komentarz i bo było ? bla bla bla
Re: To jest maszyna, która robi 'ping'
To musisz z nią jechać do serwisu
Nie jeździj szybciej niż lata Twój Anioł Stróż !
Re: To jest maszyna, która robi 'ping'
taaaaa dziękuję , a w serwisie mi zamienią bla bla bla na dyń dyń dyń i już nie będę wiedział czy jestem w domu czy 24h w aucie