Humor, nawet o Kia

Forum poświęcone swobodnym dyskusjom na dowolne tematy.
darek66
Posty: 1
Rejestracja: 30 wrz 2015, 12:37

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: darek66 »

Maria, pokojówka prosi szefową o pożyczkę.
- A więc Maria, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę?
Se?ora, są trzy powody czemu chcę podwyżkę. Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Se?ora
- Oh.
Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Se?ora
- Oh.
A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
Żona jest oburzona.
- Czy mój mąż tak powiedział?!
Nie Se?ora, ogrodnik.
pawelautofan

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: pawelautofan »

nawet się uśmiałem :D
wierma

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: wierma »

Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...
Sermoj
Posty: 5
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:59
model samochodu: Kia ceed

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: Sermoj »

Hehe xd dobre :D
michalinaolbry

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: michalinaolbry »

ZSRR, lata 50-te. Na lekcji wychowawczej pani pyta dzieci o ich idoli. Dzieci wymieniają postacie z książek, rodziców itd. W końcu pani pyta Jasia, kto jest jego idolem? Na to Jasiu wstaje i mówi:
- Moim idolem jest Józef Stalin!
Na to pani się ucieszyła, dała Jasiowi 5 cukierków i jeszcze go pochwaliła. Jasiu wziął cukierki, odwrócił się i powiedział:
- Sorry Winnetou, ale biznes is biznes!
Betina
Posty: 1
Rejestracja: 13 sie 2018, 22:39

Re: Humor, nawet o Kia

Post autor: Betina »

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się
zanim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku ....
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki Wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych,
chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć!
:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”