Witam,
Chciałbym się zwrócić do Was o pomoc i poradę. W grudniu 2020 kupiłem Kia Niro w salonie w Radomiu. Przejechane 3tys. Wróciłem do Koszalina i przejechałem bezproblemowo 10 tys. Łącznie 13tys. Przyszedł czas przeglądu w serwisie. Po serwisie przejechane 1 tys. i samochód stanął. Komunikat jak na zdjęciach. Pompa, cały układ paliwowy, bak zapchane jakąś substancją... serwis umywa ręce.... Od razu stwierdzili, że nie potrafię użytkować pojazdu... Ubezpieczalnia umywa ręce nie podając przyczyny awarii. Sprawę skierowałem do prokuratury ponieważ nie wykluczam wandalizmu, którego ubezpieczalnia nie bierze pod uwagę.
Czy ktoś z was wie co to może być? Zetknęliście się z czymś takim?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kia Niro - duży problem
- gisio
- Posty: 529
- Rejestracja: 21 wrz 2018, 18:01
- model samochodu: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kia Niro - duży problem
Ewidentnie wina leży po stronie jakości a raczej jego braku zatankowanego paliwa.
Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM