Nie odpala, jak popada śnieg

Rozpocznij przygodę z forum Kia Motors Klub! Przywitaj się i dyskutuj o motoryzacji.
p8850
Posty: 1
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:53
model samochodu: KIA OPTIMA 1.7 CRDI

Nie odpala, jak popada śnieg

Post autor: p8850 »

Czy miał ktoś taki problem, że jak popada śnieg to nie odpala?
Mocno padało jakieś 1,5 tygodnia temu i moja KIA OPTIMA odmówiła posłuszeństwa.
Nie chciała odpalić. Silnik kręcił, odpalał, po czym od razu gasł....
Analiza autoryzowanego serwisu KIA : w intercoolerze zbiera się woda i zamarza przy niskich temperaturach !?!?!? Jak to możliwe?
Ale problem bezkosztowo usunięto....nie miałem auta tylko 2 dni :-)))))

Wczoraj znowu popadał śnieg....i auto znowu nie odpala. Tym razem nawet nie kręci....Kontrolki się palą, gasną jak trzeba, a
po przekręceniu kluczyka do końca....jest cisza-:(((

Czy ktoś z forumowiczów miał już taki problem? To moja pierwsza zima z OPTIMA.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje:-)
Kascha
Posty: 8
Rejestracja: 11 lut 2021, 20:24
model samochodu: KIA Sportage 2020

Re: Nie odpala, jak popada śnieg

Post autor: Kascha »

Pierwszy raz moja niespełna roczna KIA Sportage (garażowana) nie odpaliła 20 stycznia 2021 -> laweta i do serwisu. Objawy: po przekręceniu kluczka następowało zgaszenie świateł i "bum" nie ma nic. W końcu po odpaleniu auta silnik bardzo nierówno pracował i wydawał dziwne dźwięki. Nie bardzo wiedzieli co jest (też była mowa o intercoolerze i wodzie), więc wymienili w samochodzie sondę, na którą jest teraz akcja serwisowa. Były wtedy duże opady deszczu. Więcej nie mogli zrobić, bo jak auto do nich trafiło to niestety nie było już objawów :) Drugi raz auto nie odpaliło przedwczoraj (09.02.2021), po odpaleniu (w końcu) auto do serwisu. Padał śnieg i był dość duży mróz ale auto jest garażowane. Objawy te same co poprzednio: po przekręceniu kluczka następowało zgaszenie świateł i "bum" nie ma nic. W końcu po odpaleniu auta silnik bardzo nierówno pracował i wydawał dziwne dźwięki, po dodaniu gazu silnik się dusił. Widzieli nawet nagrane filmy z dźwiękiem, sami mówili, że coś jest nie tak. Panowie stwierdzili, że rano po całonocnym postoju auta na zwenątrz, samochód za pierwszym razem odpalił i że 05.02.2021 wyszła nowa aktualizacja oprogramowania do uruchamiania samochodu w niskich temperaturach no i mi je wgrali. Więcej nie mogli zrobić, bo jak auto do nich trafiło to niestety nie było już objawów :) Dzisiaj pokonuję drogę do pracy i z pracy (250km) i są szarpnięcia podczas jazdy, jak ustawiony jest tempomat również są szarpnięcia przy powrocie do zadanej prędkości a wskaźnik prędkości pokazuje prędkość około 3km większą niż zadana na tempomacie. Do momentu odstawienia auta do serwisu tego nie było. Dzwonię znowu do Panów -> laweta i do nas ale i tak nie pomożemy jak objawy nie wystapią u nas :) Podczas dzisiejszej rozmowy okazało się, że Pan z serwisu się cieszy, że auto odpaliło. Jednak na dniach ma wyjść kolejna aktualizacja do tempomatu :lol: i nie wiem co po niej w aucie znowu padnie.

Podczas pierwszej wizyty, serwisant sam widział kontrolkę "check engine" a po wjechaniu na warsztat kontrolka sama zgasła i nie ma po tym błędzie śladu. Proponowałam dzisiaj aby sprawdzili komputer, bo są problemy a nie ma po nich śladu -> dowiedziałam się, że komputer na pewno jest ok.

Mam jeszcze inne niewyjaśnione tematy (od ponad pół roku) -> czujek przednich (żyją własnym żciem a podczas kolejnej wizyty w ASO zamontowali mi sami bez mojej wiedzy i zgody przełącznik abym mogła je wyłączyć jak pomimo braku przeszkody cały czas są aktywne), siedziska kierowcy (po 7000km zostało już wyeksploatowane - materiał się ściągnął i podaczas hamowania tyłek poleciał do przodu), opon zimowych (polecili mi totalny bubel).
Panowie w serwisie potrafią tylko i wyłącznie błędy kasować. Dzwonię i informuję, że nie mogę auta odpalić a Pan -> to niech pani do nas przyjedzie a później marudzą, że jak auto do nich trafiło to nie było objawów.

Do momentu kupna auta jest zainteresowanie a jak zapłacisz i wyjdziesz z salonu to martw się człowieku sam!!!

Przez takie akcje z mojego tylko otoczenia stracili zarobek za flotę aut służbowych i 3 prywante, stwierdzili "no trudno". Ciekawe czy KIA Motors Polska by na coś takiego pozwoliła?
Pazdzioch
Posty: 334
Rejestracja: 17 lip 2019, 20:54
model samochodu: Kia ceed kombi 1,6 benzyna 2012/13

Re: Nie odpala, jak popada śnieg

Post autor: Pazdzioch »

Dokładnie , zainteresowanie jest przed kupnem . Kupisz auto to narazie . Tak jest w Kia w Szczecinie Struga , drugi salon normalnie traktuje klienta nawet nie kupując u nich auta są zainteresowani niż Ci ze struga co u nich zostało kupione
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne”