Ostatnimi czasy podchodzę coraz bardziej do leasingu nowego samochodu. Budżet jaki chcę przeznaczyć, to ok 110-120 tys. zł brutto.
Przeznaczenie: głównie jazda 10 km dziennie po mieście + kilka razy w miesiącu 200 km trasy
Podstawowymi "must-have" dla mnie są:
- benzyna
- skrzynia automatyczna
- min. 140 KM (ale wiadomo - czym więcej tym lepiej)
- android auto
- sedan/większy hatchback/większy crossover
- Kia Optima - wersja L + NAVI PLUS (dla lepszego systemu audio)
- Kia ProCeed - wersja GT 204KM
- Opel Insignia - wersja Innovation
- Honda Civic X 5D - wersja Sport Plus
- Ford Mondeo - wersja Titanium
- Honda Civic X - na pierwszy rzut oka wygląda nieziemsko, lecz czym dłużej na nią patrzę (z zewnątrz i wewnątrz) tym bardziej wydaje mi się tandetna - natomiast jeszcze muszę się nią przejechać
- Opel Insignia - o niej jeszcze złych rzeczy nie wyczytałem, jest najdoższa z zestawienia - też muszę się nią przejechać
- Ford Mondeo - według opinii, jeśli chodzi o benzyne i automat to jest bez zarzutu, - też muszę się nim przejechać
- Kia Optima - O ile na początku był to mój zdecydowany wybór (wygląd/wyposażenie i najniższa cena z powyższych nie licząc hondy), o tyle po przeczytaniu o problemach z szarpaniem w automacie, problemem z światłami drogowymi czy głośnej początkowej pracy na zimnym silniku - to mnie strasznie zraziło do tego samochodu. Jednak kupuje samochód nowy i oczekuje, że będzie bez zarzutu, a tutaj na start wiem co będzie nie tak.
- Kia Proceed GT - Jak w optimie - problem z głośnym działaniem na początku. Oprócz tego wydaje mi się, że obniżone zawieszenie może nie być na tyle komfortowe do jazdy po mieście
Będę wdzięczny za wszelaką pomoc!
Pozdrawiam