Forum Kia

Witam,
Od 3 miesięcy walczę z moim autem KIA MAGENTIS 2.0 CRDI 2007 r. Nie chce odpalić z kluczyka. Tzn kręci bardzo ładnie ale nie chce zaskoczyć.
Odpalam go tylko na popych albo wtryskując do układu dolotowego PLAK / Samostart ). Gdy trochę pochodzi i się rozgrzeje to powiedzmy tak do godziny czasu postoju jeszcze go uda mi się odpalić ale jak już całkiem, że tak powiem ostygnie to już znowu trzeba odpalać na chama... Pomóżcie ponieważ byłem już u 3 mechaników i 2 elektryków.
Wywaliłem tyle kasy a auto nie działa. Po odpaleniu na siłę pojawia się CHECK na błąd p0366, który wskazuje na czujnik położenia wału. Wymieniany był 2 razy i efektu nie ma. W liście napiszę co było już w tym aucie zrobione w tej sprawie:
- wymiana czujnika wału korbowego ( kupiony nowy i podłożony od innego sprawnego )
- wymiana czujnika położenia wałka rozrządu
- sprawdzany czy rozrząd nie przeskoczył o ząbek
- podłożony 2 x rozrusznik od innego auta
- wymiana akumulatora na mocniejszy i nowy
- wymieniana pompa wysokiego ciśnienia
- sprawdzana pompa paliwa
- sprawdzane wtryski ( podobno igła )
- wymieniane klemy na grubsze

To chyba tyle jak mi się coś przypomni to napiszę. Proszę pomóżcie

A świece żarowe masz sprawne?

Generalnie za połowę napraw nie powinieneś płacić jeżeli naprawa nie przyniosła skutku. Jak wymienił i dalej nie działa, to niech wsadza starą część i zabierasz auto.
Najprostrzą przyczyną mogą być gdzieś przetarte kable i elektryk powinien od tego zacząć.
W ogóle najważniejsze pytanie brzmi: kiedy przestało działać?

Świece były sprawdzane...
Dzieje mi się to już od około 3 msc...

I jak postępy? Wiesz co było przyczyną?
U mnie pojawił sie identyczny problem :/ Nikt nic nie wie, "czeski film"... utopione tysiace i nadal nie działa