Termin dostawy ---> Termin odbioru

[Kilometr]

Ja mam taka teorię, że produkcja samochodów będzie dopiero planowana pod koniec terminu wyznaczonego na zamówieniu i od tego momentu na prawdę będą w razie czego przesuwać termin produkcji, bo po prostu muszą nadgonić z zamówieniami na 6-12 miesięcy wstecz a i tak nie wiadomo jak stoi teraz i będzie stał łańcuch dostaw podzespołów.

Doczytałem się że kwestia przewożenia statkami aut jest też problematyczna, bo sprzedaż SUVów nadal rośnie i większość statków ma procentowo najwięcej pokładów do ransportu niskich osobówek a regulowane (wysokościowo) pokłady stanowią zdecydowaną mniejszość która i tak szybko jest zapełniana dostawczakami które na potęgę są kupowane bo sprzedaż w internecie i transport kurierski przez pandemię poszły moco w górę a produkcja nowych statków które buduje się ponad rok lub więcej to już osobny temat...

[kejdzejejdzem]

Witajcie,
tak czytam i czytam i długi zrobił się ten wątek, tak samo jak czas oczekiwania.

Ja zamawiałem HEV XL AWD CP1 PNS na początku lutego 2021 z wpisanym terminem sierpień 2021
oczywiście wiedziałem że nie będzie to ten termin ale czekanie rok to już mnie zaskoczyło.

w tym tygodniu otrzymałem info że jest już VIN w systemie.
więc myślę że realny termin odbioru to będzie koniec lutego/marzec

pozdrawiam tych co już śmigają i tych co czekają

No to w ciągu max 2 tygodni fura będzie wyprodukowana.
Co do odbioru to raczej przełom Marzec/Kwiecień ale czekać warto

[inquis]

Pisz lepiej jak Twoja po przejściowych problemach

[kejdzejejdzem]

Pisz lepiej jak Twoja po przejściowych problemach

Napisałem w temacie o uszkodzeniu jak wyszło, od tego czasu przejechałem 250 km i jak dla mnie baja,
co prawda w mojej ocenie mam niższe wymagania niż większość kolegów z forum, wcześniej jeździłem Mondeo z 2008 i astrą z 2018 ( żony ) - może dlatego.
Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak narzekają na Bose, dla mnie fajnie gra. Greta van fleet - highway tune - nie wiem czy któryś zestaw zagrałby to lepiej. Dźwięki super wyraźne
Ogólnie wrażenia pozytywne.
Nie mogę się doczekać jak jutro będę jechał do pracy

Jedno co mnie zdziwiło ( zastanawiałem się początkowo czy przypadkiem znowu coś jest nie tak ) to nad wyraz głośne przednie zawieszenie przy przejeżdżaniu po dziurach - kilku po rząd lub nawet po zwykłych nierównościach na asfalcie jak jadę osiedlówką - dłuższy odcinek. Czy to może wynikać z kół 19' ?
Jak przejeżdżam przez pojedynczy próg zwalniający to jest ok - tylko głuche, przyjemne, stabilne PUP. Jak jest włączone radio to tego nie słychać ale mimo wszystko oczekiwałem, że będzie ciszej w tym elemencie. Fajnie by było gdyby ktoś z Bydgoszczy był skory do porównania.
Wcześniej jeździłem na felgach 16' zarówno w astrze jak i w Mondeo wydaje mi się że nie było takich odgłosów.
Astrę jeszcze mam więc w wolnym czasie przejadę tą samą trasę i pomyślę czy jechać na serwis.
Będę obserwował
Jak stuknę 1000 km to w stosowanym temacie więcej powiem

[raku]

Nie wiem, ale miałem podobne odczucia na początku. Jakoś tak jakby głośniej było od zawieszenia, jakoś tak niestabilnie.
Natomiast mam wrażenie, że wszystko się z czasem uspokoiło po ok 3-4 tyś km i teraz jeździ mi się po prostu fantastycznie!

To jest moje pierwsze auto z salonu więc może to kwestia po prostu nowego zawieszenia, które potrzebuje trochę czasu?
Być może macie podobne doświadczenia z innymi nowymi samochodami?

[kejdzejejdzem]

Nie wiem, ale miałem podobne odczucia na początku. Jakoś tak jakby głośniej było od zawieszenia, jakoś tak niestabilnie.
Natomiast mam wrażenie, że wszystko się z czasem uspokoiło po ok 3-4 tyś km i teraz jeździ mi się po prostu fantastycznie!

To jest moje pierwsze auto z salonu więc może to kwestia po prostu nowego zawieszenia, które potrzebuje trochę czasu?
Być może macie podobne doświadczenia z innymi nowymi samochodami?

Dokładnie - niestabilne, jakby sobie nie radziło z większą ilością nierówności, jakby coś było łuźne.
Też przeszło mi przez myśl że z czasem się trochę " rozjeździ " i będzie ok.
Zobaczymy ale nie jest to coś co spędzałoby mi sen z powiek na ten moment

[Bugaloo]

Rozmawiałem dzisiaj z gościem z salonu... terminy które macie/mamy można sobie włożyć między bajki. Oni zgadują, a nie opierają się na jakiejkolwiek wiedzy, konkretach. Kiedy jest już blisko daty produkcji (powiedzmy 10 dni), wtedy faktycznie są w stanie wyciągnąć jakieś info z fabryki... z tym, że często zdarza się, że wszystko i tak jest przesuwane.

[inquis]

Nie ma to jak dobra wiadomość o poranku:) Mój sprzedawca upiera się natomiast, że przy zamówieniu z lipca termin marcowy odbioru auta jest realny. Tak na chłopski rozum, to przy terminie realizacji 30 lutego:), termin produkcji 28 stycznia wygląda na wygenerowany automatycznie bez związku z rzeczywistością. Ale 28 styczeń jest za kilka dni i się okaże ile warte są te daty produkcji.

[radzique]

Jedno co mnie zdziwiło ( zastanawiałem się początkowo czy przypadkiem znowu coś jest nie tak ) to nad wyraz głośne przednie zawieszenie przy przejeżdżaniu po dziurach - kilku po rząd lub nawet po zwykłych nierównościach na asfalcie jak jadę osiedlówką - dłuższy odcinek. Czy to może wynikać z kół 19' ?
Jak przejeżdżam przez pojedynczy próg zwalniający to jest ok - tylko głuche, przyjemne, stabilne PUP. Jak jest włączone radio to tego nie słychać ale mimo wszystko oczekiwałem, że będzie ciszej w tym elemencie. Fajnie by było gdyby ktoś z Bydgoszczy był skory do porównania.
Wcześniej jeździłem na felgach 16' zarówno w astrze jak i w Mondeo wydaje mi się że nie było takich odgłosów.
Astrę jeszcze mam więc w wolnym czasie przejadę tą samą trasę i pomyślę czy jechać na serwis.
Będę obserwował
Jak stuknę 1000 km to w stosowanym temacie więcej powiem

To nie w temacie wątku za bardzo...
ale u mnie tego nie ma . Właśnie bardzo mi się podoba praca zawieszenia i bardzo dobra izolacja od nierówności. Nie jest to poziom Volvo ale jest duzo lepiej niż w VW. Mieszkam w miejscowości gdzie chyba w ramach sportu robi się studzienki co 20 m, które nigdy nie są w linii, więc zwracam na to uwagę. Nie ma żadnych stuków a dźwięk jest taki stłumiony i zwarty, podobnie na progach. Pod tym kątem fatalnie wypadł Highlinder na jeździe testowej.

[inquis]

Mea culpa; sam sprowokowałem kolegę K. do opisu wrażeń tutaj, a wątek "Sorento IV - pierwsze opinie" od tygodnia nietknięty