KIA Sorento IV - pierwsze opinie

forum użytkowników modelu Sorento
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

Jeszcze trochę i nowe Sorento na rynku wtórnym będzie droższe niż nowe pod zamówienie ;)
galloper
Posty: 401
Rejestracja: 04 mar 2021, 14:21
model samochodu: Sorento PHEV 2021

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: galloper »

Zatem szczęśliwi co już je mają. I bogaci 😄

Skąd ta informacja o 10-ciu miesiącach? Od dealera?
Ksebki
Posty: 159
Rejestracja: 27 sie 2020, 18:32
model samochodu: RIO 1.2 M [3.2020] + [7.2023]
Kontakt:

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ksebki »

prl powraca :D
Ghotti
Posty: 76
Rejestracja: 14 mar 2021, 10:20
model samochodu: Grand Scenic

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ghotti »

Spłonęła jakaś fabryka co robiła chipy do samochodów m.in do forda, ford zamyka fabryki niektóre na kilka tygodni bo nie mają z czego robić samochodów, możliwe że ma to wpływ na całą motoryzacja w tym i na KIA. Brakuje elektroniki do wszystkiego, konsol kart graficznych motoryzacji itp itd
Mk11
Posty: 23
Rejestracja: 22 kwie 2021, 16:48
model samochodu: Kia

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Mk11 »

W styczniu zaklepalem samochód który był w produkcji i jeszcze nie wyszedł Vin. A droga z Korei to 1,5 mc.
mwnenk
Posty: 1
Rejestracja: 30 kwie 2021, 10:12
model samochodu: KIA Sorento PHEV XL+PRE+SRF

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: mwnenk »

marian pisze: 05 mar 2021, 22:05 Galloper - tu nie chodzi nawet o to, że ja muszę czegoś używać, co jest pod gniazdko 12V, a nie pod USB, tylko o to, czy mogę. Jak takiego gniazdka nie ma, to nie mogę, bo o ile z 12V przejdę na USB, to odwrotnie to niemożliwe, bo USB ma za mały prąd. Poza tym można chcieć w długiej podróży używać maty z masażem - tak przykładowo.
Co do kanapy vs 3 identycznych foteli, to poniekąd zgoda. Też wcześniej miałem takie auto (Peugeot 5008) i to było świetne rozwiązanie, ale też nie zawsze. Dla 3 osób jadących w drugim rzędzie bezapelacyjnie jest to lepsze niż kanapa. Ale dla 2 już jest odwrotnie. Jednak kanapa jest wyraźnie wygodniejsza niż te fotele, które ani nie są kubełkowe, ani nie są przesadnie szerokie. Chociażby patrząc na procenty - 3 fotele, to 3x 33%, a kanapa, to 40+60%, czyli dwa miejsca mają po 40% szerokości, a w konfiguracji z fotelami tylko po 33% i to jest różnica odczuwalna. Więc zależy w ile osób chcesz jechać. Małym pocieszeniem jest fakt, że Sorento jest naprawdę szerokie i nie ma w ogóle tunelu centralnego, więc ta środkowa osoba nie ma aż takiej tragedii.
Co do PHEV, to wg mnie kompletnie mija się z celem. Nie widzę żadnej jej zalety - ale to moje zdanie. Bo co ona mi daje? 50km zasięgu na prądzie? Co z tego, bo na pewno nie to, że wyjdzie taniej. Przyjmując średnie spalanie dla HEV 7L, to przejechanie 100km kosztuje jakieś 35zł, na prądzie 15kWh (pojemność aku w PHEV) kosztuje ok 9zł, czyli na 100km wychodzi 18zł. Różnica to raptem 17zł. I to ma zastosowanie wyłącznie wówczas, gdy jednorazowo nie przejeżdżam więcej niż 50km oraz gdy przerwy pomiędzy tymi przejazdami są co najmniej 3 godzinne, abym zdążył naładować akumulator. To oznacza, że aby mi się zwróciło 27kPLN (taka jest różnica w cenie PHEV vs HEV) musiałbym w ten sposób przejechać blisko 160kkm! Kupując auto w kredycie należy jeszcze doliczyć odsetki (i prowizję) od tych 27kPLN, co finalnie ten przebieg jeszcze bardziej wydłuży (200kkm?). Można "tankować" prąd pseudo za darmo z fotowoltaiki, wtedy pojedzie powiedzmy za darmo. Ale świadomie użyłem słowa pseudo, gdyż prąd ze słońca nie bierze się znikąd. Trzeba tę instalację PV mieć. Więc albo ją rozbudowujesz tak, aby pokryć zapotrzebowanie na auto, albo tankujesz z tego, co masz i w takim przypadku brakuje tego prądu, który bierzesz na auto. Tym prądem mógłbyś zasilać np. pompę ciepła, klimatyzację, ale nie możesz. Jeżdżąc 200dni w roku po 50km (powiedzmy, że tyle jest dni roboczych rocznie minus urlop, jakieś L4 itp) wychodzi, że musisz mieć 200x15kWh = 3000kWh (netto, brutto ciężko powiedzieć ile, bo oddajesz haracz operatorowi - 20% jeśli nie pobierasz prądu bezpośrednio), ale przyjmując typowe 20% zużycia bezpośredniego masz brutto 3600kWh, czyli 12 paneli dodatkowo - 10kPLN jak nic. Tę kwotę trzeba uwzględnić przy kalkulacji, czyli wychodzi w takim przypadku, że różnica na przejechaniu 100km, to pełne 35zł, ale do odrobienia jest 37k. Wychodzi około 110kkm przebiegu (+ odsetki od 37kPLN). Realnie są to stanowczo za duże przebiegi, aby można było mówić o ekonomicznym uzasadnieniu wybrania PHEV w miejsce HEV.
Ponadto należy wspomnieć, że aby to wszystko miało ręce i nogi, to należy jeździć tylko w trybie EV, czyli masz całe 95KM mocy, co jak na auto ważące 2100kg nie imponuje ;) Dodatkowo PHEV ma dla mnie 3 zasadnicze wady:
1. jest cięższy o 150kg, czyli tak, jakbym zawsze jeździł z 2 dodatkowymi osobami. To się odczuje jadąc dalej, tak, żeby prąd w aku się skończył i wtedy PHEV zamienia się w zwykły HEV, tylko, że cięższy o te 150kg, czyli będzie spalać ... więcej,
2. PHEV ma mniejszy bak o 20L (47 vs 67), a to duża różnica, zwłaszcza jeżdżąc w trasie,
3. PHEV ma mniejszy uciąg na haku (1500 vs 1650kg).

Więc skoro nie uzasadnienie ekonomiczne, to jakie? Bo na pewno nie osiągi, chociaż moc papierze wygląda nieźle - 35KM więcej. Tylko, że to się nie przekłada na osiągi (zapewne ma w tym duży udział te dodatkowe 150kg wagi). Vmax taka sama, do setki mniej o 0.4, czyli pomijalna różnica.

Ale jak mówię - to moje zdanie, mój punkt widzenia i wg mnie PHEV jest wyłącznie po to, żeby producent mógł ściemniać o rzekomym spalaniu takiego kolosa na poziomie 1.5L/100km (zapominając przy tym dodać, że tylko przez pierwsze 100km, bo każde kolejne, to będzie już 8). Takie podejście pozwala producentowi zejść ze średnim poziomem emisji spalin, a tym samym płacić mniejsze opłaty (patrząc całościowo na pełną ofertę).

Ale jeśli Ty jesteś zainteresowany PHEV, to pewnie masz swoje powody. Chętnie je poznam, bo być może gdzieś robię jakiś błąd logiczny, albo może czegoś nie doczytałem i tym samym moje powyższe rozumowanie jest błędne?
Cześć, jestem tu nowy. Na początku marca zamówiłem Sorento PHEV XL+PRE+SRF.
Chciałbym się odnieść do pytanie o sens PHEV. Fakt, jest to rozwiązanie tylko dla wąskiej grupy użytkowników ale przy pewnych założeniach ma dużo sensu.
Po pierwsze, czego nikt tu ni napisał, KIA na Sorento PHEV ma rabat 8% dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych czyli przy mojej konfiguracji daje to prawie 20.000zł. Więc różnica między HEV a PHEV to już tylko 7000zł. Po drugie, według moich obliczeń, jeśli auto przejeżdża 2000 km miesięcznie, z czego połowę na prądzie a połowę na paliwie, różnica miesięczna w paliwie to ok 400zł. Wziąłem tu już również pod uwagę koszt dodatkowej fotowoltaiki z rozbiciem na 8 lat (taki okres użytkowanie założyłem do obliczeń). Czyli te 7000zł zwrócą mi się po niecałych 2 latach.
Dochodzą też drobiazgi które są dla mnie ważne, przykładowo w PHEV zarówno klimatyzacja jak i ogrzewanie mogą działać bez udziału silnika spalinowego dzięki czemu nie grozi mi mandat za postój w aucie z włączonym silnikiem (często widzę ludzi którzy zwłaszcza zimą grzeją auta spalinowe na parkingach całymi minutami). Tu mamy coś na kształt webasto. PHEV ma też trochę więcej mocy, zwłaszcza ważne jest że silnik elektryczny ma większy moment i więcej mocy co na pewno przekłada się na dynamikę (choć PHEV jest cięższy od HEV to sprint do setki ma szybszy)
Ghotti
Posty: 76
Rejestracja: 14 mar 2021, 10:20
model samochodu: Grand Scenic

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ghotti »

tylko na hybrydę też są rabaty. Czytając tutaj jest te 5-8% również rabatu na zwykła wersję więc to nie do końca trafne porównanie.
Co do mandatu w życiu nie widziałem, żeby się policja do kogoś o to czepiła.
Co do opłacalności nie mówię nie. Dla mnie taki PHEV gdzie obecnie jeżdżę praktycznie tylko po mieście + buduje dom na który wrzucę na pewno fotowoltaikę jest opłacalny. Wszystko kwestia po prostu kalkulacji po jakim czasie się ten PHEV zwróci vs Hybryda. Żałuje, że do Outlandera PHEV wrzucają silniki od kosiarek, które nie dają rady w ogóle z tą budą + 40l zbiornik na paliwo ... dramat.
Ghotti
Posty: 76
Rejestracja: 14 mar 2021, 10:20
model samochodu: Grand Scenic

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ghotti »

Pytanie bo dopiero za 2 tygodnie ~~ będę miał jazdę testową Sorento. Czy samochód sam rusza kiedy sie zatrzymamy przed światłami? czy trzeba trzymać cały czas hamulec żeby nie ruszył?
Właśnie byłem na jeździe testowej c5 aircross i niestety sam rusza i trzeba trzymac nogę na hamulcu co jest irytujące...
Ghotti
Posty: 76
Rejestracja: 14 mar 2021, 10:20
model samochodu: Grand Scenic

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ghotti »

Dla zainteresowanych czas oczekiwania na nowe Sorento 7 miesięcy SIEDEM MIESIĘCY :D
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

mwnenk pisze: 30 kwie 2021, 10:33
Cześć, jestem tu nowy. Na początku marca zamówiłem Sorento PHEV XL+PRE+SRF.
Chciałbym się odnieść do pytanie o sens PHEV. Fakt, jest to rozwiązanie tylko dla wąskiej grupy użytkowników ale przy pewnych założeniach ma dużo sensu.
Po pierwsze, czego nikt tu ni napisał, KIA na Sorento PHEV ma rabat 8% dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych czyli przy mojej konfiguracji daje to prawie 20.000zł. Więc różnica między HEV a PHEV to już tylko 7000zł. Po drugie, według moich obliczeń, jeśli auto przejeżdża 2000 km miesięcznie, z czego połowę na prądzie a połowę na paliwie, różnica miesięczna w paliwie to ok 400zł. Wziąłem tu już również pod uwagę koszt dodatkowej fotowoltaiki z rozbiciem na 8 lat (taki okres użytkowanie założyłem do obliczeń). Czyli te 7000zł zwrócą mi się po niecałych 2 latach.
Dochodzą też drobiazgi które są dla mnie ważne, przykładowo w PHEV zarówno klimatyzacja jak i ogrzewanie mogą działać bez udziału silnika spalinowego dzięki czemu nie grozi mi mandat za postój w aucie z włączonym silnikiem (często widzę ludzi którzy zwłaszcza zimą grzeją auta spalinowe na parkingach całymi minutami). Tu mamy coś na kształt webasto. PHEV ma też trochę więcej mocy, zwłaszcza ważne jest że silnik elektryczny ma większy moment i więcej mocy co na pewno przekłada się na dynamikę (choć PHEV jest cięższy od HEV to sprint do setki ma szybszy)
Odliczasz rabat dla PHEV od wersji HEV bez rabatu? To tak nie działa ;)
Co do kosztów - to już się wypowiadałem. Jak ktoś dużo jeździ na krótkich odcinkach, to PHEV może mieć sens (finansowy), dla mnie nie ma mimo, że mam fotowoltaikę. PHEV ma za dużo wad dla mnie - głównie znacznie większą masę i dużo mniejszy bak.
Z tym działaniem klimy i ogrzewania na silniku elektrycznym - dlaczego uważasz, że w wersji HEV nie jest analogicznie?
Co do mandatów - to chyba tylko opcja dla wybitnego służbisty policjanta. Poza tym, czy w kodeksie drogowym jest zapis, że nie można stać z włączonym silnikiem spalinowym, czy silnikiem w ogóle? Bo elektryczny, to też silnik i żeby się nie okazało, że też możesz dostać mandat za to.
Co do samego ogrzewania elektrykiem, to nie wiem jakby to w ogóle miało działać, bo silnik spalinowy ogrzewa płyn chłodniczy wskutek swojej niskiej sprawności. Ta niska sprawność powoduje powstawanie energii cieplnej, którą płyn odbiera. Przy silniku elektrycznym tego zjawiska nie ma w takich ilościach, aby wystarczyło na ogrzewanie samochodu, więc musi być dodatkowa grzałka, która skutecznie opróżni akumulator ;)
Ghotti pisze: 30 kwie 2021, 10:58 Żałuje, że do Outlandera PHEV wrzucają silniki od kosiarek, które nie dają rady w ogóle z tą budą + 40l zbiornik na paliwo ... dramat.
Sorento PHEV też ma bak 47L ;)
Ghotti pisze: 30 kwie 2021, 12:22 Pytanie bo dopiero za 2 tygodnie ~~ będę miał jazdę testową Sorento. Czy samochód sam rusza kiedy sie zatrzymamy przed światłami? czy trzeba trzymać cały czas hamulec żeby nie ruszył?
Właśnie byłem na jeździe testowej c5 aircross i niestety sam rusza i trzeba trzymac nogę na hamulcu co jest irytujące...
I to, i to. Jest przycisk na tunelu Auto Hold. Niestety chcąc włączyć Auto Hold musisz to robić ręcznie przy każdym uruchomieniu samochodu, bo ustawienie nie jest zapamiętywane. Ale jak nic nie zrobisz, to musisz trzymać hamulec, jeśli włączysz Auto Hold, to samochód sam stoi do czasu naciśnięcia gazu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Sorento”