KIA Sorento IV - pierwsze opinie

forum użytkowników modelu Sorento
lugas
Posty: 7
Rejestracja: 25 cze 2021, 19:24

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: lugas »

Witam!
Właśnie jestem po godzinnej jeździe testowej Sorento PHEV i przyznaję, że mi się spodobał. Mam tylko pytanie do kolegów - przy poprzednim samochodzie nie zrobiłem dobrego wywiadu i kupiłem 1.6 THP w Peugeocie. Po 100k km i 5-ciu latach silnik do wymiany pomimo regularnej wymiany oleju co 10k km. Co możecie powiedzieć o tym 1.6 w KIA? Rozważam jeszcze Highlandera ale tam z kolei czytam o sporych problemach z rozrzedzaniem oleju przez paliwo. Czy ten silnik ma szansę pracować bezproblemowo z 10 lat i zrobić co najmniej 200k km?
BTW - największa wada tego samochodu to tunel środkowy. Kolano obija mi się o to wielkie obrzeże gdzie umieszczona jest kontrola podgrzewania foteli. Akurat kość na kolanie uderza w ten tunel, nie wiem czy na dłuższą metę nie będzie to bardzo uciążliwe. Na dodatek jest to twardy plastik. Jak można takie coś zaprojektować..
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

A ja od ponad tygodnia nie mam Sorento!!! :( Bryka stoi w serwisie po tym, jak mi w nocy jakaś p***na kuna przegryzła przewody od układu chłodniczego.
Oczywiście tego nie zauważyłem, bo jak, ale po przejechaniu ok. 100km! pojawił się na desce komunikat "przegrzanie silnika spalinowego". Po włączeniu widoku temperatury faktycznie była na czerwonym polu. Pamiętając patenty rodem z Poloneza włączyłem ogrzewanie, ale ciepłe powietrze nie poleciało, co od razu sugerowało brak płynu. Szybko zjechałem, odczekałem trochę (sprawdzając zbiorniczek płynu chłodniczego - był pusty) i powoli (głównie na elektrycznym) pojechałem w stronę najbliższej stacji benzynowej. Kupiłem płyn, dolałem i kontrolując temperaturę dojechałem do domu, gdzie spod silnika było widać kapanie.
Po konsultacji z salonem zgłosiłem sprawę do Kia Assistance, przyjechala laweta i odholowali auto do serwisu. Chwilę później dostałem auto zastepcze, ale tylko na 3 dni (tak działa Kia Assistance).
Po diagnozie okazało się, że mam przegryzione 3 przewody i tutaj zaczyna się najgorsze - po pierwsze te przewody z wymianą kosztują bagatela 1800zł, po drugie jest dostępny tylko 1! Pozostałych 2 nie ma w tym kraju, a Kia nie wie kiedy będą.
Zgłosiłem więc szkodę do ubezpieczyciela, aby dostać kolejne auto zastepcze (tym razem na tydzień) oraz do pokrycia kosztów z AC.
galloper
Posty: 401
Rejestracja: 04 mar 2021, 14:21
model samochodu: Sorento PHEV 2021

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: galloper »

Nie pozostaje nic innego tylko współczuć kłopotów.
Z drugiej strony trzy przewody za 1800 PLN to niezle zdzierstwo. No ale, dla pocieszenia, tak jest wszędzie.
Życzę Ci tylko żebyś nie czekal na ich dostawę tak długo jak my czekający na zamówione samochody.
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

To, że to jest 1800, to jedno, ale że brakuje w tym kraju gumowej rurki, to już przesada.
Ps. Tu można na upartego powiedzieć, że sam sobie jestem winien, ale jakby się coś spieprzyło i by była potrzebna wymiana na gwarancji i miałbym czekać np. 2 - 3 miesiące, bo braki w magazynie, to co wtedy? Co to za gwarancja?
Ps2. Jak to się będzie przedłużać, to będę do serwisu dzwonił, żeby wstawili tymczasowo jakikolwiek przewód od chłodnic, przecież to nie komputer. Dociąć i wyciąć można każdy, bez jaj.
galloper
Posty: 401
Rejestracja: 04 mar 2021, 14:21
model samochodu: Sorento PHEV 2021

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: galloper »

Nic tymczasowego nie zrobią. Zabraniają i tego przepisy. Wyobraź sobie co by było, gdyby coś się stało w czasie eksploatacji takiego rozwiązania? Spada na nich odpowiedzialność nawet karna.
Swego czasu czekałem 3 tygodnie na dostawę przewodów do turbo sprężarki w Fordzie. Żeby było śmieszniej one były w magazynie centralnym w RFN. Tyle trwała logistyka...
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

U mnie już też zapowiedzieli, że będą szukać tych brakujących przewodów w magazynach w Europie za pośrednictwem Kia Polska. Tylko co, jeśli ich nie będzie?

Co do przewodów, to nie wiem, czy jest aż tak restryjcyjnie, przecież są dostępne przewody do chłodnic, zbrojone sprzedawane na metry, o różnych średnicach. Po co, jeśli ich nie wolno używać? Kiedyś były tylko takie i się je docinało, wyginało i auta jeździły latami i nic się z tym nie działo.
Nie wyobrażam sobie, że nie będę miał auta przez 2 - 3 miesiące z tego powodu... a zastępcze mam tylko na tydzień, później go zabierają i koniec.
kon
Posty: 1125
Rejestracja: 06 sty 2019, 17:37

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: kon »

Ty się nie martw przewodami chłodniczymi, tylko stanem twojego silnika. Bo jak jechałeś bez płynu, to nie wróżę mu świetlanej przyszłości i wielkiej kariery.
Ghotti
Posty: 76
Rejestracja: 14 mar 2021, 10:20
model samochodu: Grand Scenic

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: Ghotti »

lugas pisze: 25 cze 2021, 19:28 Witam!
Właśnie jestem po godzinnej jeździe testowej Sorento PHEV i przyznaję, że mi się spodobał. Mam tylko pytanie do kolegów - przy poprzednim samochodzie nie zrobiłem dobrego wywiadu i kupiłem 1.6 THP w Peugeocie. Po 100k km i 5-ciu latach silnik do wymiany pomimo regularnej wymiany oleju co 10k km. Co możecie powiedzieć o tym 1.6 w KIA? Rozważam jeszcze Highlandera ale tam z kolei czytam o sporych problemach z rozrzedzaniem oleju przez paliwo. Czy ten silnik ma szansę pracować bezproblemowo z 10 lat i zrobić co najmniej 200k km?
BTW - największa wada tego samochodu to tunel środkowy. Kolano obija mi się o to wielkie obrzeże gdzie umieszczona jest kontrola podgrzewania foteli. Akurat kość na kolanie uderza w ten tunel, nie wiem czy na dłuższą metę nie będzie to bardzo uciążliwe. Na dodatek jest to twardy plastik. Jak można takie coś zaprojektować..
ten "problem" w Toyocie jest od lat, ot taka specyfika tego silnika, problem dotyczy głównie jazdy na krótkich odcinkach na nierozgrzanym silniku, nie słychać, aby silniki padały w hybrydach Toyoty więc chyba nie ma się czego bać. Radziłbym się i tak przejechać Highlanderem podobno jest tak samo tragicznie wyciszony jak Rav4 trochę nie wypada w samochodzie za 220k ~~
kiauser
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2021, 13:19
model samochodu: Hyundai Tucson MY 2022
Lokalizacja: Rzeszów

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: kiauser »

kon pisze: 28 cze 2021, 07:17 Ty się nie martw przewodami chłodniczymi, tylko stanem twojego silnika. Bo jak jechałeś bez płynu, to nie wróżę mu świetlanej przyszłości i wielkiej kariery.
Bez przesady, po to są teraz te wszystkie komputery i wskaźniki ostrzegawcze, że kiedy jest niebezpiecznie (np. temp. za wysoka) to pojawia się kontrolka i wiadomo, że teraz ostrożnie. Nic nie będzie, skoro kolega Marian nie zignorował ostrzeżeń i delikatnie obchodził się z autem jak dostał komunikat.
marian
Posty: 173
Rejestracja: 06 paź 2018, 15:32
model samochodu: Kia Sorento IV HEV XL + CP1 + MET + SRF + HAK
Kia Picanto III 1.2 AT X-Line + AEB + NAV + SMK + MET,
Toyota Corolla TS XII 1.2 Turbo Comfort + Tech + MET

Re: KIA Sorento IV - pierwsze opinie

Post autor: marian »

kon pisze: 28 cze 2021, 07:17 Ty się nie martw przewodami chłodniczymi, tylko stanem twojego silnika. Bo jak jechałeś bez płynu, to nie wróżę mu świetlanej przyszłości i wielkiej kariery.
A kto powiedział, że jechałem bez płynu? Napisałem wyraźnie, że jak tylko pojawił się ten komunikat, to się zatrzymałem i go wystudziłem. Później pojechałem delikatnie - obserwujac temperaturę - w kierunku najbliższej stacji benzynowej (korzystając głównie z silnika elektrycznego, wtedy spalinowy jest wyłączony), nie dojechałem, bo znowu weszło na czerwone pole, więc się zatrzymałem i na stację poszedłem już z buta, bo była blisko. Po dolaniu płynu dojechałem już normalnie do domu, a temp. nie przekroczyła 90st, czyli była w normie.
Płyn chłodniczy, to nie olej, nie jest niezbedny do jazdy. Ma jedynie za zadanie nie dopuścić do przegrzania silnika. Jeśli sam włączysz silnik wcześniej, to płyn w ogole nic nie robi i możesz go nie mieć ;)
Oczywiście dłuższa jazda na czerwonym faktycznie by zaszkodziła, ale tutaj tego nie było, więc nie dramatyzujmy.

A propos Highlandera i rozrzedzającego się oleju, to ja co prawda bezpośrednio nic nie podpowiem, ale w moim poprzednim aucie - Renault Koleos 2.0dCi było to samo. Przez wyłączanie silnika podczas regeneracji FAP dochodziło do dolewania paliwa do oleju. Miało to 2 konsekwencje:
- oleju przybywało, więc kontrola stanu była niezbędna, żeby nie zaszkodzić nadmiarem "oleju",
- rzadszy olej nie miał swoich oryginalnych właściwości smarnych, więc komputer mnie wołał do serwisu na wymianę oleju i filtra 2x w roku (co ok. 7 tys km)! To należy uwzględnić w finansach, bo wymiana oleju co 20kkm, to fikcja.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2021, 09:20 przez marian, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Sorento”