fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

forum użytkowników modelu Optima
Parada
Posty: 117
Rejestracja: 15 sie 2017, 23:46
model samochodu: Optima SW 1.7
Lokalizacja: Maikammer

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Parada »

Bzyqu pisze: 17 sie 2019, 07:58 Panowie, jestem przed zakupem i zastanawiam się czy brać GT linę w pełnej skórze czy L bez. Pęknięcia ze zdjęć nie są optymistyczne i przy wyższym przebiegu będzie o wiele gorzej. Czy udało się zareklamować fotel? Jak u innych sprawuje się ten rodzaj tapicerki w tym aucie?
ja mam gt line z 2017 roku, przyzwyczailem sie juz do tego, ze skóra ma zagniecenia jak w autach z 2005 roku... no coż, zobacze, czy kolega wyżej podoła reklamacji... jeżeli tak, to też spróbuje.
Kia Optima SW GT Line 1,7Crdi 7DCT Pluto Brown + Pakiet Technologiczny + Panorama Dach(08/2017r)
KarolRzadczyk
Posty: 50
Rejestracja: 24 gru 2018, 09:05
model samochodu: Optima GT 2017

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: KarolRzadczyk »

Powiedziano mi, że to kwestia 2-3 dni na decyzję a czekam już ze 3-4tyg. Podjadę w tym tygodniu to dam znać jaki status sprawy.
Kia Optima GT 2.0 T-GDI (gravity blue)
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: michal84 »

Parada pisze: 07 paź 2017, 15:14 Witam

Mam parę pytań nt. foteli skórzanych i myślę, że można zrobić po prostu temat zbiorczy.

1. czy impregnujecie skórę na fotelach? Jeżeli tak to czym? Co ile?
2. czym myjecie/czyścicie fotele?
3. czy nie wydaje Wam się, że skóra w Kia jest mniej podatna na uszkodzenia, ma miejszą odporność niż np. w niemieckich autach?
W moim przypadku w 15 letnim audi skóra nigdzie nie była przetarta, w miesięcznej Optimie po łącznie ok. 10 wyjazdów z pasażerem fotel pasażera jest uszkodzony... ( jedyna opcja to uszkodzony zamkiem od kieszeni kurtki).
Ja opiszę co robię u siebie:

Czyszczenie i impregnację trzeba robić co kilka miesięcy, ja staram się co 3-4. Ważne jest wyczyszczenie, dlatego przelecenie chusteczkami czy tylko natłuszczenie na stary brud to słaby pomysł. Trzeba kupować osobno lub zestawy dwuczęściowe: coś do czyszczenia i coś do natłuszczania.
1) odkurzanie łącznie z zakamarkami 2)Cleaner(najczęściej są w spryskiwaczach) trzeba umyć nim dokładnie fotele, jak są perforowane (ja takie mam) to trzeba namaczać szmatkę z mikrofibry a nie psikać na fotel aby chemią nie pozatykać perforacji. Chwila na doschniecie.
3) Natluszczacz: najczęściej są to mleczka. Taka sama zasada z perforacją: nie na fotel żeby nie pozapychać dziurek. Mleczko trzeba rozetrzeć w szmatkę czy aplikator aby była mokra i wtedy nacierać fotel. Odrobinkę płynu na każdy fragment fotela. Inaczej perforacja się pozapycha.Są w sklepach z kosmetykami po parę zł bardzo wygodne aplikatory bawełniane, ja takiego używam bo można jak w rękawiczkę włożyć rękę, praca jest wygodniejsza. Może być też mikrofibra.
4) koniec, całkowicie wyschnięcie/wsiąknięcie zajmuje kilka godzin. Niektórzy producenci zalecają po wyschnięciu przepolerować na sucho mikrofibrą fotele po wyschnięciu, ja nigdy tego nie robiłem. Fotele przy płynach, których używałem, zawsze bez tego były ładne matowe bez błyszczenia się.

Co do preparatów: kilka z popularnych miałem, na pewno nie znam wszystkich.

Początkowo używałem chwalonego gliptone, ale zapach mi nie odpowiadał (miał zostawiać zapach skóry, jak dla mnie (i żony) była to stara skarpeta.

Obecnie używam cleanera gliptone, a odżywki marki Shiny garage (leather musse) skóra zostaje matowa po nim, co miało dla mnie znaczenie ze względów estetycznych. I jest neutralny w zapachu.

Generalnie cleanery są podobne, ważniejszy jest wybór odżywki. Sprawa indywidualna.

Komplet popularnych marek (Cleaner + conditioner) kosztuje około stówy, ale przy odświeżaniu foteli co kwartał mi wystarcza na ok 1,5 roku. Więc nie ma dramatu.

Boczki drzwi w stingerze mam ze "skóry plastikowej", więc je traktuję mleczkiem do plastiku jak resztę kokpitu. Plastik to plastik: niestety.

Jeśli chcecie skorzystać z moich doświadczeń - cieszę się że mogłem pomóc.

Generalnie sporo osób narzeka na szybkie przecieranie skóry w kijankach, pytanie czy w obecnych latach nie jest to norma też w innych markach? U mnie póki co cała :)
Haggard
Posty: 73
Rejestracja: 18 cze 2018, 23:05

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Haggard »

Wielkie dzięki za rady, u siebie mam skórę i w ciągu roku od kupna auta nic z nią nie robiłem, a od jakiegoś czasu myślałem, że jednak wypadałoby. Chętnie wykorzystam podaną przez Ciebie procedurę.

Na razie w Civicu nie mam przetarć na żadnym z foteli, ale te z tyłu używane bardzo sporadycznie, a pasażera względnie rzadko. Mimo wszystko raczej nie sądzę, żeby była lepszej jakości niż ta w Stingerze (a już zwłaszcza nappa w GT).

Mam pytanie z ciekawości - jako że zarówno w Waszych Stingerach jak i w moim aucie siedzi się dość nisko, mam wrażenie że pasażerom przy wsiadaniu bardzo łatwo otrzeć się butami (zwłaszcza ubłoconymi) o progi, fotele i inne elementy wnętrza. W poprzednim aucie (Insignia) tak nie miałem. Jak jest u Was? Też macie wszystko uciapane?
granite
Posty: 128
Rejestracja: 15 lut 2019, 19:24
model samochodu: optima św 2019, 1.6 GDI gt-line, "full"

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: granite »

Cześć,

Auto ma rok i 4 miechy, przejechane 18tys.
Zauważyłem że fotel kierowcy od wewnetrznej strony zaczyna się delikatnie przecierać. Bardzo dziwne. Nie od zewnetrznej strony a od wewnetrznej - jakby od wysiadania....
W innych wątkach ktoś pisal o reklamacji. Też chcę to wykonać. Na jaki okres czasu jest gwarancja na skórę foteli? 2 lata, 3? Czy jets to kwestia uznaniowa każdego ASO?
Optima SW (MY19) 1.6 GDI GT- Line, tzw. FULL
Dudek89
Posty: 116
Rejestracja: 01 cze 2019, 21:32

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Dudek89 »

michal84 pisze: 28 sie 2019, 18:33
Parada pisze: 07 paź 2017, 15:14 Witam

Mam parę pytań nt. foteli skórzanych i myślę, że można zrobić po prostu temat zbiorczy.

1. czy impregnujecie skórę na fotelach? Jeżeli tak to czym? Co ile?
2. czym myjecie/czyścicie fotele?
3. czy nie wydaje Wam się, że skóra w Kia jest mniej podatna na uszkodzenia, ma miejszą odporność niż np. w niemieckich autach?
W moim przypadku w 15 letnim audi skóra nigdzie nie była przetarta, w miesięcznej Optimie po łącznie ok. 10 wyjazdów z pasażerem fotel pasażera jest uszkodzony... ( jedyna opcja to uszkodzony zamkiem od kieszeni kurtki).
Ja opiszę co robię u siebie:

Czyszczenie i impregnację trzeba robić co kilka miesięcy, ja staram się co 3-4. Ważne jest wyczyszczenie, dlatego przelecenie chusteczkami czy tylko natłuszczenie na stary brud to słaby pomysł. Trzeba kupować osobno lub zestawy dwuczęściowe: coś do czyszczenia i coś do natłuszczania.
1) odkurzanie łącznie z zakamarkami 2)Cleaner(najczęściej są w spryskiwaczach) trzeba umyć nim dokładnie fotele, jak są perforowane (ja takie mam) to trzeba namaczać szmatkę z mikrofibry a nie psikać na fotel aby chemią nie pozatykać perforacji. Chwila na doschniecie.
3) Natluszczacz: najczęściej są to mleczka. Taka sama zasada z perforacją: nie na fotel żeby nie pozapychać dziurek. Mleczko trzeba rozetrzeć w szmatkę czy aplikator aby była mokra i wtedy nacierać fotel. Odrobinkę płynu na każdy fragment fotela. Inaczej perforacja się pozapycha.Są w sklepach z kosmetykami po parę zł bardzo wygodne aplikatory bawełniane, ja takiego używam bo można jak w rękawiczkę włożyć rękę, praca jest wygodniejsza. Może być też mikrofibra.
4) koniec, całkowicie wyschnięcie/wsiąknięcie zajmuje kilka godzin. Niektórzy producenci zalecają po wyschnięciu przepolerować na sucho mikrofibrą fotele po wyschnięciu, ja nigdy tego nie robiłem. Fotele przy płynach, których używałem, zawsze bez tego były ładne matowe bez błyszczenia się.

Co do preparatów: kilka z popularnych miałem, na pewno nie znam wszystkich.

Początkowo używałem chwalonego gliptone, ale zapach mi nie odpowiadał (miał zostawiać zapach skóry, jak dla mnie (i żony) była to stara skarpeta.

Obecnie używam cleanera gliptone, a odżywki marki Shiny garage (leather musse) skóra zostaje matowa po nim, co miało dla mnie znaczenie ze względów estetycznych. I jest neutralny w zapachu.

Generalnie cleanery są podobne, ważniejszy jest wybór odżywki. Sprawa indywidualna.

Komplet popularnych marek (Cleaner + conditioner) kosztuje około stówy, ale przy odświeżaniu foteli co kwartał mi wystarcza na ok 1,5 roku. Więc nie ma dramatu.

Boczki drzwi w stingerze mam ze "skóry plastikowej", więc je traktuję mleczkiem do plastiku jak resztę kokpitu. Plastik to plastik: niestety.

Jeśli chcecie skorzystać z moich doświadczeń - cieszę się że mogłem pomóc.

Generalnie sporo osób narzeka na szybkie przecieranie skóry w kijankach, pytanie czy w obecnych latach nie jest to norma też w innych markach? U mnie póki co cała :)
Odźywka np ta: https://allegro.pl/oferta/shiny-garage- ... T4QAvD_BwE

tak?

A Cleaner https://allegro.pl/oferta/gliptone-gt15 ... 9097309165 np ten? Mam jasną skórę -
https://www.kiavandevere.com/blog/is-th ... r-seats_o/

o taką
michal84
Posty: 561
Rejestracja: 27 paź 2017, 10:01
model samochodu: Kia Stinger [MY2018]

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: michal84 »

Jeśli o mnie chodzi to od poniższego opisu nic się nie zmieniło i nadal używam takiej właśnie kombinacji jak wskazałeś poniżej.
Cleaner jak cleaner, ale jeśli chodzi o mleczko to raczej go póki co nie zmienię - odpowiada mi.
Dudek89
Posty: 116
Rejestracja: 01 cze 2019, 21:32

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Dudek89 »

Super ;) to zamawiam ;) dziękuję za odpowiedź
Robson
Posty: 27
Rejestracja: 19 kwie 2018, 11:55
model samochodu: Optima 1.7 CRDi, L+Nav, sedan, gravity blue
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Robson »

No i klops. Optima ma równo 3 lata. Nalatałem zaledwie 45 tys. i zauważyłem problem na siedzeniu kierowcy. Pokażę go zaraz na zdjęciach. Wygląda to jak jakieś dziwne pęknięcie (przetarcie?) "skóry". Ok. 3-3 cm. Nie wydaje mi się by było to zniszczenie mechaniczne. Jak myślicie, co mogę na to poradzić? Na ile zaliczą to w serwisie jako wada "skóry" a nie moje działanie?
Załączniki
3,.jpg
2,.jpg
1,.jpg
Optima 1.7 CRDi, L+Nav, sedan, gravity blue
Piotrek
Posty: 1401
Rejestracja: 16 paź 2017, 11:00
model samochodu: Kia Optima
Lokalizacja: Łańcut

Re: fotele skórzane - problemy, ciekawostki, impregnacja itd...

Post autor: Piotrek »

Wymieniają coś takiego w ramach gwarancji - wiem z autopsji.
Kia Optima L DOHC 2.0 Pb
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Optima”