Lekkie rozczarowanie

forum użytkowników modelu Ceed
pekaes
Posty: 40
Rejestracja: 07 maja 2021, 08:47
model samochodu: C3 SW

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: pekaes »

davidns pisze: 09 cze 2021, 15:48 3. Wziąłeś tanią wersje M i narzekasz na wykończenie, w mojej L wszystko jest na wypasie, wiekszość miękkie i wygodne, skóropodobne i przyjemne w dotyku, a plastiki tam gdzie są to wykończone aluminium i piano black.
Masz na myśli prestiżowy piano black? Albo udające ameliunium, niedokładnie odlane plastiki? Oglądałem wersje L oraz M w salonie i obecności metali w kokpicie nie stwierdziłem, za wyjątkiem nakładek na pedały. Mogę się jednak mylić, może we wcześniejszych rocznikach było inaczej, nie wiem. Rozumiem też, że wersja L jest bardziej miękka niż M? W mojej opinii L'ka w stosunku do M ma wiele do zaoferowania ale na pewno nie w jakości wykonania wnętrza. A piano black - co kto lubi, dla mnie im mniej tym lepiej.
Kiart
Posty: 35
Rejestracja: 18 lut 2021, 09:23
model samochodu: Kia ceed 1.4 T - GDi

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: Kiart »

Trochę ci współczuję.Mam 1.4 t-gdi L buisnesline.Naprawdę nie wiem o czym mówisz :D .Pozdrawiam.
w00jt3k.88
Posty: 34
Rejestracja: 22 sty 2020, 10:56
model samochodu: Kia Ceed III SW 1.4 t-gdi

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: w00jt3k.88 »

Miałem okazję jechać wersją S lub M, w porównaniu do mojej L+BL jest duża różnica w materiałach na minus. A piano black - tak, te wykończenia to jeden ze sporych grzechów dzisiejszej motoryzacji :)
Awatar użytkownika
bielaPL
Posty: 321
Rejestracja: 06 maja 2021, 14:20
model samochodu: Kia Ceed 3 SW 1.0 T-GDi (M) 120KM

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: bielaPL »

Wczoraj i dziś udało się zrobić trasę jakieś 700km. Szum trochę jest ale co ciekawe nie przeszkadzał on w rozmowie. Nie trzeba było krzyczeć itd. Co ciekawe przy 190 żonka nawet się nie zorientowała że tak szybko jedziemy.. trochę głośniej było ale niedużo. Uszczelki dają radę.
lukasmasdes
Posty: 369
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:28
model samochodu: Stinger GT, CEED III GT

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: lukasmasdes »

Ja mam wersję GT i nie mogę powiedzieć złego słowa o wykończeniu. Deska pokryta materiałem udającym skórę, ciemna podsufitka, siedzenia alkantara + skóra wraz z elektryką i pamięcią fotela kierowcy. Nagłośnienie jbl nie jest może wybitne, ale na pewno można umieścić je wśród solidnych średniaków. Co do wyciszenia, to auto też jest średniakiem. Moim zdaniem na poziomie golfa lub leona. Na pewno głośniej jest w Formentorze.

Po dwóch latach użytkowania tego auta, choć głównie przez żonę, dalej twierdzę, że jest to obecnie najlepsza oferta na rynku w tym przedziale cenowym. Jeśli ktoś uważa inaczej to polecam zajrzeć do cennika VW lub Mazdy. Za podobnie wyposażone auta trzeba tam dużo więcej zapłacić. Pamiętam, że przed zakupem byłem w salonie VW golf z silnikiem 1.5 150 km wychodził ponad 140 k zł, a nie miał wszystkiego z wyposażenia Ceeda GT.

np. golf w wersji bieda nie będzie się w cale lepiej prezentował od Ceeda w wersji M, tylko będzie pewnie do niego 20 k zł droższy.
Awatar użytkownika
KaReS
Posty: 156
Rejestracja: 07 lip 2020, 09:51
model samochodu: Proceed GT '20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: KaReS »

lukasmasdes pisze: 11 cze 2021, 11:16 siedzenia alkantara + skóra
Mała uwaga przydatna w przypadku konserwacji. Siedzenia zamsz + skóra.
Radi850
Posty: 23
Rejestracja: 03 kwie 2021, 15:51
model samochodu: KIA Ceed III 1.4 T-GDI

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: Radi850 »

Witam. Generalnie zgadzam się w 4 punkcie z twórcą posta. Też jestem lekko rozczarowany silnikiem - nie autem :) - zważyszwszy na fakt że byłem pozytywnie zaskoczony jazdą próbną CEEDEM w konfiguracji 1.4 t gdi M w 2019 roku. Zakupiłem model wyprodukowany w październiku 2020, z najnowsza normą emisji spalin i co do silnika po przebiegu 3500 mam mieszane odczucia. Po rozgrzaniu bez klimy ma na biegu jałowym śmieszne 660obr/min (OBD) czasami czuć duże wibracje na fotelu kierowcy na postoju, od dołu zbiera się gorzej niż 10 letnia Giulietta 1.4 T-JET 120, którą oddałem Małżonce, a oprogramowanie przepustnicy to forma porażki, trudno uniknąć kangura na niskich biegach. Jest bardzo nierówny - czasami wyrywa od 2500obr czasami od 3500. Czuję się kaganiec oprogramowania, może wysterowanie zapłonu, moze drga dwumasa, dając głupie odczyty do kompa z czujnika na wieńcu. Jakość podzespołów poleciała generalnie na pysk, wymiany koła na gwarancji po bardzo małym przebiegu w SPORTAGE tyło to potwierdzają... Podsumowujac auto jest fajne, w mojej opinii dobrze wykończone, tylko gdyby ten już eko silnik jakoś okiełznać :)
Awatar użytkownika
Domas21
Posty: 20
Rejestracja: 07 cze 2021, 11:55
model samochodu: Kia Ceed III SW 1.4 GDI 2020

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: Domas21 »

Widzę że temat nadal przyciaga uwagę i coraz więcej opinii. Cieszy mnie ze forum żyje i można czerpać wiele informacji od innych użytkowników.
Co do nowych uwag i opinii. Większość doznań to subiektywne odczucia więc nie można ich porównywać więc nie wiem dlaczego niektórzy wręcz wyśmiewają moje opisy. Ale to chyba normalka na forach. Co do opon to widzę że co człowiek to opinia. Nadal uważam że jest HAŁAS i patrząc na posty nie zawsze chodzi o opony a o wygłuszenie. Pisałem że żałuję że nie kupiłem wyższej wersji a wybrałem M bo była zbliżona do wyposażenia mojej Hondy. Tyle mi wystarczało ale okazało się że to co napisane w specyfikacji a to co na żywo to czasem zupełnie inne rzeczy. Więc sugerowanie, typowo polskie, że jestem biedny i kupiłem biedna wersję jest jak dla mnie idiotyczne. Co do silnika, niestety ostatnio miałem kilka przypadków kiedy musiałem ostro przyspieszyć z normalnej jazdy i niestety po redukcji z 6 lub 5 biegu do 3 lub 2 żeby dynamicznie wyprzedzić lub ruszyć silnik się zadławił albo ruszył dopiero przy 3 tysiącach obrotów, trochę się spociłem przy tych sytuacjach. Civic 1.8 przy redukcji wkręcał się bardzo szybko na wysokie obroty i nie bałem się utratylub braku dynamiki, ktoś napisał że w Civic się nie zbierał jak Ceed. Cóż, ja mam zupełnie inne odczucia ale to kwestie jak widać nie do pogodzenia. Ktoś inny napisał że ma JBLe i zestaw gra całkiem znośnie. To już mnie dziwi, taki zestaw powinien brzmieć zajebiscie a nie tylko poprawnie, więc może jednak dobrze ze nie brałem wyższych wersji bo nie wierzę żeby aż tak się różniły ani silnikiem ani wygłuszeniem ani jakością materiałów czy zestawu audio.
Co do wygłuszenia trzeba będzie poszukać specjalistów.
Dziękuję forumowiczom za wskazówkę żeby wyłączyć auto podglaszanie dźwięku przy szybszej jeździe. Sam zauważyłem, że przy ustawieniu osobno korektora w apce Spotify i w samochodzie dźwięk jest lepszy, przy użyciu samego połączenia BTaudio bez AA też gra częściej i glosniej.
Pozdrawiam
zarathos
Posty: 258
Rejestracja: 08 cze 2018, 07:45
model samochodu: Kia Ceed 1.4 M T-GDI + manual
Kontakt:

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: zarathos »

Jak pisałem, ciężko mi się odnieść bo mam pierwszy wypust kupiony zaraz po wejściu modelu na rynek. Hałas nie zmieniłby się bez względu na wersję, Pertyn na testach jeździł topową wersją i strasznie narzekał. Materiałowo w 2018 między M i L nie było różnicy, jak już to na plus dla M bo nie było tyle piano black a fotele są z materiału a nie z tego czegoś udającego skórę.

Co do silnika to jak podejrzewam i co chyba potwierdził post nad Twoim to wina ekologii i programowego zdławienia silnika żeby uzyskać odpowiednie spalanie. Moja Kijanka, identyko co Twoja ale jeszcze sprzed WLTP ciągnie idealnie równo, "kopa" od szczytu mocy zawsze ma się w tym samym miejscu. Silnik jest genialny jak na tak mały motorek.

Po aferach z dieslami producenci już raczej nie stosują podwójnego oprogramowania i masz to samo co trafia do laboratorium - więc lipa. I lepiej raczej nie będzie. Jak ci nie zależy na gwarancji to jedź do dobrego tunera niech ci zmodyfikują program i będzie gitara. A jak potrzebujesz gwarancję, no to musisz z tym żyć.
Volver
Posty: 136
Rejestracja: 15 lut 2020, 19:23
model samochodu: Kia Ceed III BL 1 4 T-GDi, DCT, JBL, winter pack, killer seats.

Re: Lekkie rozczarowanie

Post autor: Volver »

Mój Ceed 1,4 DCT L z BL jest z 2019 i silnik stałe mnie zadziwia swoją dynamiką zwłaszcza w trybie Sport z wyłączonym ESP. Wczoraj powrót do Krakowa z tzw. okolic gór Zakopianką, 120 kmh większość trasy. Wynik spalania 5,9 L/ 100 km wg komputera na odcinku 90 km. Calkiem możliwe, że producent pogrzebał w oprogramowaniu. Aż się martwię żeby i mi nie zaktualizowali auta. :oops: Co do hałasu opon. Bo szumy wiatru i wygłuszenie samego silnika są raczej OK jak na klasę. Wersja BL ma koła 225 R17, gdzie szum tych opon lub hałas na szorstkim asfalcie są dokuczliwe. Brak izolacji akustycznej podłogi, nadkoli i ogólna hałaśiwość Michelin Primacy - dyskutowane bardzo na niemieckich forach - są odczuwalne przy szerokości 225. Miałem zastępczą M z oponami 195R15....i cisza od opon w tych samych warunkach. Polecam wygłuszyć auto, ja tak zrobiłem i jest bardzo OK.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia Ceed”