Problem z silnikiem 1.6 benzyna

[Makos]

Witam wszystkich.
Pierwszy raz biorę udział w tego typu forum więc proszę o wyrozumiałość. Posiadam Venge 1.6 benzyna z 2015 roku po lifcie. Kupiony w salonie więc historia znana. Problem zaczął się przy około 20000 km. Otóż zaraz po odpaleniu silnik terkocze jak diesel. Terkotanie z czasem cichnie ale mimo wszystko jest słyszalne zwłaszcza na biegu jałowym. Odwiedziłem serwis kia który po wysłuchaniu silnika wziął na warsztat i ponoć wymienili cały komplet rozrządu. Po naprawie terkotał dalej. Oczywiście powiedzieli że naprawione. Kolejna wizyta w tym samym serwisie i diagnoza dotyczyła tłoków. Ponoć wymienili cały komplet tłoków . Tym razem wziąłem od nich dokument z dokonanych napraw. Terkotanie nie ustąpiło mimo zapewnień że jest już ok. Po tych wizytach napisałem maila do centrali czy mogli by już potraktować sprawę poważnie. Zresztą podpowiedział mi to kierownik feralnego serwisu o dziwo. Centrala odpisała że serwis w którym już byłem dwa razy jest zwarty i gotowy do dalszej diagnostyki problemu. Kolejna wizyta, kolejna diagnoza,że terkocze, kolejna naprawa. Podejrzenie i wymiana dotyczyła.... całego kompletu tłoków. Mam na to papiery jak by ktoś był sceptyczny. Oczywiście terkocze dalej. Po małym zmęczeniu tą sytuacją trafiłem do nowo otwartego serwisu kia w którym po wysłuchaniu silnika stwierdzili że auto jest w 100 % sprawne i nie wiedzą czemu poprzedni serwis brał na warsztat. Do wszystkich tych napraw dodali w gratisie źle zmontowaną rurę od chłodnicy i uszkodzony plastik w środku ale to już przebolałem.
Szanowne grono forumowiczów zwracam się z prośba o wszelkie podpowiedzi co można z tym fantem dalej zrobić a może ktoś miał podobny problem z tym silnikiem. Dodam że auto jeździ normalnie z tym że dzwieki w moim odczuciu robią się głośniejsze.

[Piotrek]

Poszukaj w okolicy bardziej ogarniętego salonu Kia, ale nie takiego, który został niedawno otwarty. Tudzież jedź do salonu, w którym serwisujesz auto. Jeśli znów wymienią Ci tłoki bez rezultatu to będziesz miał podstawę do rządania nowej jednostki napędowej. Przy czym sugeruję zabrać stare tłoki, tudzież chociaż je zobaczyć. A tak przy okazji, jaki masz obecnie przebieg w swoim samochodzie?

[Makos]

Naprawy tłoków i rozrządu były robione w jednym serwisie a jak pojechałem do innego usłyszałem myślę znienawidzony tekst forumowiczów "ten typ tak ma".Dodam że tłoki wg papierów wymieniali dwa razy z tym że podejrzewam że nie myśleli że przy pierwszej wymianie wezmę od nich papier więc napisali przy drugiej wymianie to samo ( mowa o tłokach). Teraz auto ma na liczniku 36 tys. bo niestety zmęczyłem się tematem a każda naprawa to 3 tygodnie bez swojego auta plus umówienie wizyty i tak zleciało. Teraz próbuje dalej szukać jakiegoś rozwiązania bo robi się głośniej a ile można jeździć z grającym radiem żeby nie wkurzało.

[maciej_41]

Witam. Ten sam problem silnik 1,4 benzyna bez LPG 120 000 km. Po osłuchaniu silnika stetoskopem mechanik (swoim) i ja (później własnym) stwierdziliśmy stuki z listwy wtryskiwaczy. Wymieniłem listwę z wtryskiwaczami na inną ale używaną (ok 90 zł), terkocze mniej na zimnym ale jednak Ogólnie silnik pracuje spokojnie i dobrze. Pali w normie miasto ok 8,5 poza miastem 6,5 niestety autostrada to już ponad 10 l przy 130 km/h. Myślę że nastawnik rozrządu to nie jest. Tak jak napisałem ewidentny głośny terkot z listwy wtryskowej. Teraz przynajmniej jak się rozgrzeje to jest cicho. Zostawiłem i jeżdżę dalej

[Makos]

Poprzednio u mnie w rodzinie też byla Venga 1.4 i spalanie bylo podobne dlatego zdecydowałem się na 1.6 bo spalanie takie samo jak nie ciut mniejsze a dynamika większa. Co do usterki to jadąc do serwisu byłem przekonany że chodzi o zwykłą regulację zaworów bo dźwięk podobny. Sam serwis wpadł na wymianę rozrządu i tłoków. Jak później poczytałem troche o regulacji zaworów że są tam jakieś płytki które trzeba idealnie dobrać to jakoś nie widzę żeby serwis i osoby tam pracujące były w stanie coś takiego zrobić po tym jak mi dwa razy oddali auto w gorszym stanie niż oddawałem albo im się nie chce bo ponoć to mozolna praca. Ale co do zaworów to tylko moje przypuszczenia bo może co innego stuka czyli np. tak jak piszesz o tej listwie. Zresztą apropos zaworów to wg. Czynności serwisowych powinny być sprawdzane przy 90 tys. Tak czy siak chyba posłucham kolegi który jako pierwszy odpisał i naskrobie jakieś pismo do centrali bo szukałem osoby w swojej okolicy z tą samą venga i z tym samym silnikiem i nic nie stukało a znając życie po okresie gwarancyjnym powiedzą że wypalone zawory albo silnik do remonu bo się nie przypilnowało.