strzelajace tulne hamulce

forum użytkowników modelu Kia XCeed
xuser
Posty: 157
Rejestracja: 11 cze 2021, 16:01
model samochodu: XCeed 1.6 T-GDI L+pakiety

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: xuser »

Elektryczny ręczny jest bardziej niezawodny z powodu braku linek których osłony w klasycznym ręcznym mogą się uszkodzić i spowdowac unieruchomienie zacisku.
Rozwiązanie konkretnego problemu jest bardzo proste - po uruchomieniu silnika a przed wrzuceniem biegu należy 2-3 razy zdecydowanie wdepnąć hamulec główny. To na tyle rozrusza elementy układu, że żadnego strzelania już nie będzie.
Fred.X
Posty: 365
Rejestracja: 27 cze 2021, 09:38

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Fred.X »

Blues Brothers pisze: 03 sty 2022, 21:23
Fred.X pisze: 03 sty 2022, 20:17
Blues Brothers pisze: 03 sty 2022, 19:52 Nie zaciąga się zimą ręcznego. Wrzuć "przeciwny" bieg, skręć koła do krawężnika.
A kto Ci tak bzdur naopowiadał, jak przestaniesz używac ręcznego, to właśnie wtedy Ci sie zablokuje ...
Życie i lata praktyki, w tym dawanie sobie rady przy dużo niższych temperaturach.
To jakaś słaba ta praktyka , podstawowa rzecz to uzywanie hamulca postojowego 24h/dobę/7dni w tygodniu czyli cały czas , wtedy nic sie nie dziej
Pepa
Posty: 26
Rejestracja: 20 lis 2021, 16:39

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Pepa »

Xuser - dzięki za podpowiedź. Sprawdzę ;)
Blues Brothers
Posty: 480
Rejestracja: 22 lis 2021, 22:20

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Blues Brothers »

Fred.X pisze: To jakaś słaba ta praktyka , podstawowa rzecz to uzywanie hamulca postojowego 24h/dobę/7dni w tygodniu czyli cały czas , wtedy nic sie nie dziej
Widać nigdy z asfaltu nie zjechałeś, jak ci śnieg z błotem oblepi wszystko, a w nocy chwyci mróz, to nie tylko hamulec zamarznie.
Ale każdy robi jak uważa.😁
Awatar użytkownika
shider
Posty: 523
Rejestracja: 24 lis 2021, 07:55
model samochodu: CEED GT-Line MY22 1.5 T-GDI 7DCT AEB

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: shider »

Blues Brothers pisze: 04 sty 2022, 09:43
Fred.X pisze: To jakaś słaba ta praktyka , podstawowa rzecz to uzywanie hamulca postojowego 24h/dobę/7dni w tygodniu czyli cały czas , wtedy nic sie nie dziej
Widać nigdy z asfaltu nie zjechałeś, jak ci śnieg z błotem oblepi wszystko, a w nocy chwyci mróz, to nie tylko hamulec zamarznie.
Ale każdy robi jak uważa.😁
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale piszemy tu o sytuacji gdy temperatura jest na plusie a nie o śniegu z błotem.

U mnie taka sytuacja z hamulcem postojowym/ręcznym wystepuje praktycznie zawsze, jednorazowo po myciu auta. Auto garażowane (zawsze więcej niż 10 stopni). W moim przypadku ma to zdecydowanie związek z rdzawym nalotem na tarczach od wody. Pierwsze hamowanie wówczas też jest "głośniejsze".
Ostatnio zmieniony 04 sty 2022, 11:59 przez shider, łącznie zmieniany 1 raz.
adam12116
Posty: 135
Rejestracja: 28 paź 2021, 08:05
model samochodu: Xceed 1.6

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: adam12116 »

w poprzednim aucie, Honda rocznik 2016 też się przyklejały jak postał
Fred.X
Posty: 365
Rejestracja: 27 cze 2021, 09:38

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Fred.X »

Blues Brothers pisze: 04 sty 2022, 09:43
Fred.X pisze: To jakaś słaba ta praktyka , podstawowa rzecz to uzywanie hamulca postojowego 24h/dobę/7dni w tygodniu czyli cały czas , wtedy nic sie nie dziej
Widać nigdy z asfaltu nie zjechałeś, jak ci śnieg z błotem oblepi wszystko, a w nocy chwyci mróz, to nie tylko hamulec zamarznie.
Ale każdy robi jak uważa.😁
Ja pierdziu , rozmawiamy o "daily car" a nie RAlly Cross , człowieku coś Ci się stało czy jak :lol:
Blues Brothers
Posty: 480
Rejestracja: 22 lis 2021, 22:20

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Blues Brothers »

Widzisz , istnieje też inny świat poza betonozą.
Fred.X
Posty: 365
Rejestracja: 27 cze 2021, 09:38

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Fred.X »

Blues Brothers pisze: 04 sty 2022, 19:34 Widzisz , istnieje też inny świat poza betonozą.
Jak jeździłeś jakimś Jimmy czy Samuraiem , albo Viatarą gdzie z fabryki juz wychodziły zardzewiałe to się nie dziwię , ze nie zaciagałeś ręcznego :lol:
Krzemyczek
Posty: 115
Rejestracja: 18 maja 2019, 19:02
model samochodu: Sportage 1,6 T-GDI > X-Ceed 1,6 T-GDI
Lokalizacja: Śląsk

Re: strzelajace tulne hamulce

Post autor: Krzemyczek »

bejker1989 pisze: 03 sty 2022, 18:10 Czesc

Jak czesto u was strzelaja hamulce tyl po postoju? U mnie ostatnio wystarczy doba...i za kazdym.razem.czuje jak hamulce zablokowane po czym po chwili strzal slychac i puszczaja.

W starym aucie mialem tak 2x w ciagu 7 lat...tutaj juz 6x w ciagu 2 tyg.

Temperatury na plusie ofc...hamulec reczny lekko zaciagany.

Mam jechac do ASO czy olac?
Cześć;
Warunki - po świętach - auto na mrozie 3 dni, puszcza nadnotecka ( rano -24!, nie wiem ile było w nocy). Nie mogłem ruszyć... koła ciągnąłem po śniegu. Przebieg 35 tysięcy, klocki w dobrym stanie - huk był straszny. Tarcze są słabo osłonięte przed błotem, bynajmniej osłony nie są skuteczne, to fakt. Zauważyłem, że przed parkowaniem jak porządnie przyhamuję to tak jakby klocki mniej się kleją do tarczy i nie ma tragedii. Być może to efekt odparowania wody, nie wiem ale po przyhamowaniu jest lepiej. ;)
P.S. Rozruch przy takim mrozie to pikuś :D.
Załączniki
Jeżeli myślicie, że grzanie przedniej szyby jest skuteczne przy takim mrozie - to jesteście w błędzie...
Jeżeli myślicie, że grzanie przedniej szyby jest skuteczne przy takim mrozie - to jesteście w błędzie...
Ósma rano...:) Nie wierzyłem w to co widzę. W aucie komputer pokazywał tyle samo.
Ósma rano...:) Nie wierzyłem w to co widzę. W aucie komputer pokazywał tyle samo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia XCeed”