Jak dla mnie to Twój pomysł jest totalnie bez sensu. Po to jeden komplet opon aby właśnie uniknąć dwóch przekładek rocznie (koszty, kolejki) oraz nie być zaskoczonym podczas sezonu przejściowego. W moim przypadku samochód jeździ wyłącznie po mieście, jak to się mówi "wokół komina"Grolshek pisze: ↑17 lis 2021, 13:30Trochę to bez sensu. W naszych warunkach klimatycznych o wiele lepszą metodą jest jeździć na wielosezonie klasy premium połowę roku i drugą połowę na porządnych letnich. Pogoda typu -2 w nocy i +15 w dzień im niestraszna, hamowanie zawsze takie samo, święty spokój. Co do Continentali strasznie na nie na początku psioczyłem dopóki nie zaliczyłem trasy w ulewie. ZAJEBISTE opony pal licho że głośne.
Koła zimowe
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 paź 2021, 13:49
- model samochodu: Xceed 1.5 T-GDI 7 DCT Prestige Line + PNS Cassa White
Re: Koła zimowe
Re: Koła zimowe
No właśnie wielosezon jest na okres przejściowy. Wielosezonówki nowej generacji świetnie działają w zimie i w okresie przejściowym natomiast na okres wiosenno-letni o wiele lepsze są porządne letnie.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 paź 2021, 13:49
- model samochodu: Xceed 1.5 T-GDI 7 DCT Prestige Line + PNS Cassa White
Re: Koła zimowe
Każdy jeździ w innych warunkach. Zgodzę się z Tobą pod warunkiem gdybym jeździł dużo ale zaznaczam, samochód przeznaczony do jazdy "wokół komina". A użytkownicy którzy skorzystali z rozwiązania jedna opona na cały rok je chwalą. Ciche, trwałe, z dobrą drogą hamowania latem. Kiedyś cały sezon jeżdżono wyłącznie na D-123 i kierowcy dawali jakoś radę. Potem "wmówiono" nam że przy 7 stopniach na plusie opona letnia staje się bezużyteczna. Trudno powiedzieć ile w tym racji a ile naciągania na podwójne koszty. Ja już podjąłem decyzję.
Re: Koła zimowe
Ale to żaden problem. W drugim samochodzie mam wielosezon na cały rok bo jeżdżę wyłącznie po Warszawie do pracy, do klientów, do domu i raz w tygodniu do Aldi. Wtedy faktycznie nie ma sensu przepłacać. Niestety 4000km do Chorwacji i nazad w 30+ stopniach wymagają już letniej opony. Dokładnie jak piszesz dla każdego co innego bo każdy ma inny styl jazdy i wymagania.Liquid pisze: ↑17 lis 2021, 14:56Każdy jeździ w innych warunkach. Zgodzę się z Tobą pod warunkiem gdybym jeździł dużo ale zaznaczam, samochód przeznaczony do jazdy "wokół komina". A użytkownicy którzy skorzystali z rozwiązania jedna opona na cały rok je chwalą. Ciche, trwałe, z dobrą drogą hamowania latem. Kiedyś cały sezon jeżdżono wyłącznie na D-123 i kierowcy dawali jakoś radę. Potem "wmówiono" nam że przy 7 stopniach na plusie opona letnia staje się bezużyteczna. Trudno powiedzieć ile w tym racji a ile naciągania na podwójne koszty. Ja już podjąłem decyzję.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 lis 2021, 17:52
- model samochodu: Xceed
Re: Koła zimowe
Kupiłem w ASO w Warszawie z oferty Kia Falkeny 16tki na zimę (z oryginalnymi felgami).Wyważyli, założyli, wieczorem jadę na ekspresówkę i przy 120-140 kierownica drga, podwozie drga.
Wróciłem do garażu, oglądam i liczę ciężarki. I nie wierzę. Prawy przód 6, prawy tył 6, lewy tył 10, prawy przód 12. Nawrzucali tego tyle a koła dalej nie wyważone.
A najbardziej irytuje mnie stracony czas na kolejną wizytę...
Wróciłem do garażu, oglądam i liczę ciężarki. I nie wierzę. Prawy przód 6, prawy tył 6, lewy tył 10, prawy przód 12. Nawrzucali tego tyle a koła dalej nie wyważone.
A najbardziej irytuje mnie stracony czas na kolejną wizytę...
Re: Koła zimowe
Sprawdź czy masz kolorowe kropki na oponach i felgach , jeśli są to jak są ułożone wobec siebie ... powinny się zgrywać lub być mniej więcej w linii prostej po przeciwnej stronieLimpingman pisze: ↑01 gru 2021, 23:06 Kupiłem w ASO w Warszawie z oferty Kia Falkeny 16tki na zimę (z oryginalnymi felgami).Wyważyli, założyli, wieczorem jadę na ekspresówkę i przy 120-140 kierownica drga, podwozie drga.
Wróciłem do garażu, oglądam i liczę ciężarki. I nie wierzę. Prawy przód 6, prawy tył 6, lewy tył 10, prawy przód 12. Nawrzucali tego tyle a koła dalej nie wyważone.
A najbardziej irytuje mnie stracony czas na kolejną wizytę...
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 lis 2021, 17:52
- model samochodu: Xceed
Re: Koła zimowe
Dzięki. Przeraża mnie czasem że oddając samochód do warsztatu za każdym razem trzeba się dokształcać. Sprawdzę kropki, a póki co dzwonię reklamować usługę wyważenia.
Re: Koła zimowe
czasami przy wyważeniu wystarczy spuścić jeszcze raz powietrze i napompować od nowa inaczej ustawi się opona na feldze
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 lis 2021, 17:52
- model samochodu: Xceed
Re: Koła zimowe
Narzekałem na dużo ciężarków. Byłem, żeby poprawili wyważenie. Szybko się uporali. Jadę na ekspresówkę - dalej kierownica drga. Może cały samochód trochę mniej trzęsie, ale wciąż daleko do komfortu na 18tkach letnich.
Patrzę i tym razem na lewym tyle jest jakieś 25 naklejek. Razem prawie 150g i do tego część naprzeciwko siebie. Albo felgi/opony wyprodukowane zupełnie poza standardem jakości albo jakiś praktykant wyważał. Jadę jutro do specjalisty od wyważania, bo nie ma co się chyba dalej z tym ASO bujać. Mam tylko nadzieję, że to kwestia wyważenia, a nie słabych felg czy opon. Nie uśmiecha mi się proces reklamacji...
Patrzę i tym razem na lewym tyle jest jakieś 25 naklejek. Razem prawie 150g i do tego część naprzeciwko siebie. Albo felgi/opony wyprodukowane zupełnie poza standardem jakości albo jakiś praktykant wyważał. Jadę jutro do specjalisty od wyważania, bo nie ma co się chyba dalej z tym ASO bujać. Mam tylko nadzieję, że to kwestia wyważenia, a nie słabych felg czy opon. Nie uśmiecha mi się proces reklamacji...
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 27 paź 2021, 23:39
- model samochodu: Xceed
Re: Koła zimowe
U mnie tez nawalili tego jak cukierkow ale poki co nie drga nic (jechalem max 125kmh-docieram)Limpingman pisze: ↑06 gru 2021, 14:16 Narzekałem na dużo ciężarków. Byłem, żeby poprawili wyważenie. Szybko się uporali. Jadę na ekspresówkę - dalej kierownica drga. Może cały samochód trochę mniej trzęsie, ale wciąż daleko do komfortu na 18tkach letnich.
Patrzę i tym razem na lewym tyle jest jakieś 25 naklejek. Razem prawie 150g i do tego część naprzeciwko siebie. Albo felgi/opony wyprodukowane zupełnie poza standardem jakości albo jakiś praktykant wyważał. Jadę jutro do specjalisty od wyważania, bo nie ma co się chyba dalej z tym ASO bujać. Mam tylko nadzieję, że to kwestia wyważenia, a nie słabych felg czy opon. Nie uśmiecha mi się proces reklamacji...