1.5 tgdi ze skrzynią DCT czy manual itp. ?

[i40]

Cześć,

Wspólnie z małżonką planujemy zmienić jej samochód ( Clio) na nowy. Obeszliśmy salony- VW, Toyota, Hyundai, Seat, Kia.
Wizualnie podoba się jej najbardziej- VW T-Roc, Toyota C-HR, Kia Xceed. Auto ma być do jej użytku- 90% jazda miejska w większości
w korkach Nie ukrywam, że mi do gustu najbardziej pod względem zdroworozsądkowym najbardziej pasuje koncepcja hybrydy
Kia Niro. Z kolei wygląd tego samochodu jest raczej na minus -bezpłciowe pudełko. Wstępny wybór padł na Xceeda zostaje jeszcze
w grze T-Roc ( bardziej SUV, odczuwalnie zaś gorsza jakość wykończenia wnętrza), C-HR klaustrofobia jak w czołgu- odpada.
Budżet około 90.000 zł - finansowanie leasing .
Pytania:
1. ile realnie pali połączenie silnika 1.5 z DCT w mieście ( średnia prędkość jazdy od tankowania do tankowania wychodzi około 30 km/h)
2. youtuber Pertyn Ględzi wskazuje, że skrzynia ta została przez normy WLTP "wykastrowana'' i lepiej brać z manualem- prawda to czy fałsz ?
3. sprawdziłem, że pomiędzy 1.4 tgdi a 1.5tgdi elastyczność 80-120 km/h z danych katalogowych jest gorsza prawie o 3 sekundy na niekorzyść nowego 1.5 tgd ! - czy tak jest naprawdę ? ( różnica w masie to około 30 kg pomiędzy tymi wersjami), z kolei 1.5 ma palić około 0.3 l mniej
4. jak wygląda leasing od KIA w BNP bank - czy są jakieś ukryte haczyki, jak z ubezpieczeniem GAP ( w VW Bank leasing jest w miarę przejrzysty)

Z góry dziękuję za odpowiedzi, które pozwolą trochę rozwiać moje wątpliwości.
Pozdr.

[TomX’d]

Jutubery kłamio... nie wyobrażam sobie teraz XCeeda w manualu... dct ideałem nie jest ale ja osobiście nigdy więcej do manuala nie mam zamiaru wracać a to mój pierwszy automat i zawsze manual dla mnie był podstawą. troc większy plastik ale założę się ze za 10-15 lat będzie w lepszym stanie niż XCeed - w środku oczywiście. KIA na czymś musi oszczędzać i pomimo, że materiały wydają się być ok to idę o zakład ze 10-15 letni XCeed będzie w środku jak orkiestra bo po roku już się wszystko odzywa - tak wiem zaraz tu będzie burza ale widocznie ludzie nie wsłuchują się w to co im trzeszczy a przewrażliwiony nie jestem tyko porównuje do swoich poprzednich starych aut.

[Emske]

Ja także zastanawiałem się nad wymienionymi autami (T-roc, Xceed, CHR, plus kilka innych jeszcze), jednak jeśli miałby być to samochód tylko do miasta, a obecny to Renault Clio, to taki Xceed chyba nie będzie najtrafniejszym wyborem (różnica w gabarytach chociażby). Może zobaczy Kię Stonic...?
A teraz odnośnie pytań:
ad 1 - osobiście posiadam wersję z MT, spalanie w mieście to między 7, a 9 litrów, myślę, że automat nie będzie gorszy. Z drugiej strony jechałem sobie dziś leniwie po okolicach Warszawy i udało mi się osiągnąć spalanie licznikowe 5.0l...
ad 2 - oglądałem sporo materiałów wspomnianego youtubera i już po zakupie xceeda obejrzałem jeszcze raz jego materiał o nim i muszę przyznać, że mija się on poważnie z prawdą (np.: twierdzenie o super wyciszeniu kabiny...). Na jazdach próbnych jeździłem i z MT i z automatem. Automat wydał mi się żwawiej reagować niż manual, zresztą dane dot. elastyczności w pewnej mierze to potwierdzają. Zdecydowałem się natomiast na MT, ponieważ takie auto było na placu, a ja nie chciałem czekać.
ad 3 - jak już pisałem, moje subiektywne odczucie na korzyść automatu znajduje potwierdzenie w specyfikacji (nota bene zajrzałem do niej dopiero po jazdach)
ad 4 - w tym temacie niestety nie mogę pomóc;)

[Grolshek]

1. Moja Żona ma lekką nogę i schodzi do 7 litrów, z moją jazdą 9-10 więc wiele zależy od kierowcy. Oczywiście WYŁACZNIE automat.
2. Oczywiście że została "wykastrowana" żeby spełnić normy WLTP. Objawia się zwłoką przy ruszaniu, taką ospałością skrzyni. Natomiast Małżonka uważa to za zaletę bo przy ruszaniu pasażerowie nie odczuwają dyskomfortu "szarpnięcia" przy tak mocnym silniku. Oczywiście w trybie sport skrzynia działa normalnie i reaguje natychmiast.
3. Samochód jeździ jak wściekły w każdym trybie i przy każdej prędkości po przełamaniu oporu na pedale gazu w początkowej fazie.
4. Nie uznaję kredytów i kupuje za gotówkę więc nie pomogę.
Też interesowałem się T-rockiem i CH-Rem. T-roc wnętrze plastik fanatastik jak koreańczyk z lat 90 ubiegłego wieku-trzeszcząca ohyda. CH-R pudło rezonansowe na kołach i zero miejsca/bagażnika. XCeed lubi sobie skrzypnąć podłokietnikiem, klapą czy poszumieć oponami z nadkoli ale stosunek jakości do ceny nieziemski więc można przymknąć oko na te kilka wad.
P.S.Moja Żona przesiadła się z pięknego Clio w malinowym kolorku 1,2 75KM i twierdzi że w życiu by do niego nie wróciła

[luk2asz]

Cześć,

Wspólnie z małżonką planujemy zmienić jej samochód ( Clio) na nowy. Obeszliśmy salony- VW, Toyota, Hyundai, Seat, Kia.
Wizualnie podoba się jej najbardziej- VW T-Roc, Toyota C-HR, Kia Xceed. Auto ma być do jej użytku- 90% jazda miejska w większości
w korkach Nie ukrywam, że mi do gustu najbardziej pod względem zdroworozsądkowym najbardziej pasuje koncepcja hybrydy
Kia Niro. Z kolei wygląd tego samochodu jest raczej na minus -bezpłciowe pudełko. Wstępny wybór padł na Xceeda zostaje jeszcze
w grze T-Roc ( bardziej SUV, odczuwalnie zaś gorsza jakość wykończenia wnętrza), C-HR klaustrofobia jak w czołgu- odpada.
Budżet około 90.000 zł - finansowanie leasing .
Pytania:
1. ile realnie pali połączenie silnika 1.5 z DCT w mieście ( średnia prędkość jazdy od tankowania do tankowania wychodzi około 30 km/h)
2. youtuber Pertyn Ględzi wskazuje, że skrzynia ta została przez normy WLTP "wykastrowana'' i lepiej brać z manualem- prawda to czy fałsz ?
3. sprawdziłem, że pomiędzy 1.4 tgdi a 1.5tgdi elastyczność 80-120 km/h z danych katalogowych jest gorsza prawie o 3 sekundy na niekorzyść nowego 1.5 tgd ! - czy tak jest naprawdę ? ( różnica w masie to około 30 kg pomiędzy tymi wersjami), z kolei 1.5 ma palić około 0.3 l mniej
4. jak wygląda leasing od KIA w BNP bank - czy są jakieś ukryte haczyki, jak z ubezpieczeniem GAP ( w VW Bank leasing jest w miarę przejrzysty)

Z góry dziękuję za odpowiedzi, które pozwolą trochę rozwiać moje wątpliwości.
Pozdr.

1.4 T skrzynia DCT

1. ile realnie pali połączenie silnika 1.5 z DCT w mieście ( średnia prędkość jazdy od tankowania do tankowania wychodzi około 30 km/h)
W Krakowie jazda 100 % - przebieg bez kasowania od 4500 km i średnie spalanie 7,6 l/100 - jeździ konieta

2. youtuber Pertyn Ględzi wskazuje, że skrzynia ta została przez normy WLTP "wykastrowana'' i lepiej brać z manualem- prawda to czy fałsz ?
Pewnie wykastrowana, tryb sport ratuje sytuacje ale do jazdy po mieście chyba nie potrzebuje 300 km i 400 Nm .

3. sprawdziłem, że pomiędzy 1.4 tgdi a 1.5tgdi elastyczność 80-120 km/h z danych katalogowych jest gorsza prawie o 3 sekundy na niekorzyść nowego 1.5 tgd ! - czy tak jest naprawdę ? ( różnica w masie to około 30 kg pomiędzy tymi wersjami), z kolei 1.5 ma palić około 0.3 l mniej

90% jazdy w mieście w korkach jak piszesz - nie zauważysz elastyczności bo to praktycznie jazda w przyspieszeniu i hamowaniu i znowu.

4. jak wygląda leasing od KIA w BNP bank - czy są jakieś ukryte haczyki, jak z ubezpieczeniem GAP ( w VW Bank leasing jest w miarę przejrzysty)

Jak dostaniesz ofertę z Gap - to masz do 3 roku fakturowy, później indeksowy. Przy ofercie z gap korzystasz z promocyjnego oprocentowania. Tylko łączny koszt leasingu nie jest wtedy prawdziwy. Jak zsumujesz raty z ratami gap to wyjdzie kilka po przecinku więcej %. nie dużo. Jak chcesz mieć tańszą ofertę w BNP to poproś o ofertę z GAP ale z najkrótszym okresem GAP - czyli np. leasing na 59 mcy a gap na 24 - wtedy rata wyjdzie najtaniej ale gap to wtedy fikcja. Chyba że chcesz świadomie gap na cały okres to ok - robi to ich spółka z grupy czyli uznany w świecie Cardiff - zresztą ten sam co dla VW.

[rah]

Jak mnie będzie dalej stać to każdy kolejny samochód będzie miał automatyczną skrzynię biegów.

[i40]

Przede wszystkim dziękuję Wam za rzeczowe odpowiedzi.
Decyzja wstępnie więc już zapadła - automat, nie ukrywam, że dzięki Waszym sugestiom i spostrzeżeniom.
Pozostaje jedynie kwestia ''pomęczenia'' dealera o cenę końcową - tak wiem, że z tym jest trudno
Praktycznie wszystkie samochody ze stocku są wyprzedane - auto będzie musiało więc pójść do produkcji.
Konfiguracja w sumie podstawowa- 1.5 DCT, pakiet Smart, kolor infra red, koła 16''. Właśnie z tymi
kołami 16'' się zastanawiam jak to będzie wyglądało w "realu'' w salonie stał na 18'' i wyglądał naprawdę dobrze.
Po doświadczenia tegorocznej zimy i konieczności przymusowej wymiany 2 opon po wpadnięciu w
dziurę nie ukrywam, że wolałbym jednak max. duży profil opony. Ten aspekt muszę jeszcze przemyśleć. Z ciekawostek
obejrzałem jeszcze Forda Focusa Active - masakra , plastik fantastic silnik 1.0 za 100k
Tak więc idę walczyć o końcową cenę do Kia

[Pollos]

4. jak wygląda leasing od KIA w BNP bank - czy są jakieś ukryte haczyki, jak z ubezpieczeniem GAP ( w VW Bank leasing jest w miarę przejrzysty)

Z góry dziękuję za odpowiedzi, które pozwolą trochę rozwiać moje wątpliwości.
Pozdr.

Warto się przyjrzeć tabeli opłat i prowizji dla BNP.
Niektóre opłaty są dużo wyższe niż u konkurencji.
Pobierają opłatę m.in. za zakończenie leasingu, wysoki koszt rejestracji pojazdu czy np udzielenie pojazdu osobie trzeciej lub w rodzinie.
Mi po podsumowaniu wszystkich opłat, oprocentowania i GAP, BNP wyszedł jako jeden z droższych.
Natomiast najtaniej wyszło w Aliorze.
Dużo osób wybiera EFL z uwagi na przejrzyste warunki leasingu, niewielka tabela opłat i prowizji. Ja osobiście z nich zrezygnowałem z uwagi na drogi GAP, który był nieodłącznym produktem przy ich ofercie leasingowej.

[i40]

No i zamówiony
Wersja M + pakiet Smart, skrzynia DCT. Miał być początkowo kolor infra red, lecz
nastąpiła zmiana decyzji i będzie quantum yellow - w salonie ten czerwony
wyglądał bardzo ładnie ale kiedy zobaczyliśmy takiego ''z dworu'' przybrudzonego to stracił
na wyglądzie. Jednak najładniejszą czerwień to ma Mazda - soul red. Rabat jaki się udało
osiągnąć to 5, 5 % od ceny katalogowej. Auto do odbioru pod koniec sierpnia - długo.
W specyfikacji nie mogłem się doszukać czy fotel kierowcy jest wyposażony w regulację
lędźwi zakładam więc, że jej nie ma, a szkoda.
pozdr.

[Emske]

Regulacji brak, ale to nie przeszkadza (piszę z pozycji osoby, która faktycznie potrzebuje takiej regulacji).