Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

forum użytkowników modelu ProCeed
goldenguti
Posty: 101
Rejestracja: 10 lip 2021, 14:38
model samochodu: Proceed polift

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: goldenguti »

Ja nie posiadam z tym silnikiem natomiast po jeździe próbnej nim zdecydowałem się na 1.5 MHEV (poliftowy). Co mogłem zauważyć po jeździe testowej to dość wysokie spalanie (nie męczyłem go a miałem powyżej 9 litrów), dla porównania moje aktualne volvo s60 T5 z 2,5 litrowym silnikiem z 2012 pali przy takiej porównywalnej jeździe 8-8,5. Też widzę u kolegów powyżej w mieście szału nie ma, mój palił w okolicach 12-12,4 litra, auto ważące 1700 kg i 254 konie, trochę dali ciała z tym spalaniem wg mnie. Natomiast to nie był główny problem, nie mogłem po prostu przeboleć tych aktywnych klap wydechowych które ciągle pierdziały. Doceniam ciszę i spokój w aucie, wyciszenie jest zupełnie poprawne jak za taką cenę ale ten wydech to dramat jakiś, dodatkowo nie ma opcji wyłączenia tego, jest tylko opcja jeszcze dodatkowego wzmocnienia co jest jakimś żartem. Nie wyobrażam sobie jechać po pracy na wieś odpocząć a z tyłu słyszeć kosiarkę która przypomina mi, że tam jest. Natomiast jeżeli to komuś nie przeszkadza (a zakładam, że da się przyzwyczaić do tego po czasie) to ogólne wrażenia są pozytywne. Nie dla mnie ale na pewno dla kogoś :)
Compact
Posty: 7
Rejestracja: 06 lut 2020, 19:01
model samochodu: ProCeed GT

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Compact »

możliwe że moja odpowiedź będzie pomocna

- mam GT bez żadnej opcji dodatkowej (uważałem wszystkie za niespecjalnie konieczne)

- przejechałem prawie 40 tys km (trasy krótkie, długie, dużo jeżdzę po mieście) w niecałe 1,5 roku

- z tych 40 tys, myślę ze minimum 30 przejechałem w trybie SPORT (nie zawsze włączam jak jeżdżę z rodziną, jak sam - zawsze)

- też się wahałem przy zakupie czy GT czy nie (dużo czytałem postów z forum) i stwierdziłem, że nawet nie wsiadam do 1,4, żeby porównać, bo po co :)

- co do klapy bagażnika i ściągania w prawo :) - to faktycznie ściąga, ale jak puszczę kierownicę dwoma rękami, a że tak nie jeżdżę za dużo to mi nie przeszkadza :) - jak będziesz trzymał kierownicę nawet jedną ręką to nic nie czuć. A klapy nigdy nie słyszałem (może dlatego że jeżdże w trybie SPORT), a może dlatego, że słyszą tylko przewrażliwieni

- co do głośności auta - wcześniej jeździłem dużo cichszymi i głośniejszymi, ale KIA GT jest po prostu NORMALNA w tym temacie - szukasz ciszy jak w reklamach dla melomanów to go nie kupuj, poza tym dźwięk w trybie SPORT uzależnia

- spalanie - jak w każdym aucie - jedziesz ostro, pali dużo (np. sama autostrada 11-13 l), jedziesz z rodzina do Chorawcji nie przekraczając 150 km/h - pali 8,0 l / 100 km, jakbyś jechał wolniej to pewnie mniej, ale nie wiem

- eksploatacja - jak w normalnym aucie - ja nie wyminiałem oleju zaraz po 1,5k czy 2k, tylko jak KIA zaleca co 15 tys km i mi za każdym razem serwis mówi że wszystko OK, chociaż przednie klocki zużyłem po 28 tys km, a na niemieckich ;) autostradach jadę jeśli się da 200 - 240 km /h

- skrzynia biegów - myślałem, że będę używał łopatek przy kierownicy żeby "fajniej" jeździć - nic bardzie mylnego - skrzyni daję 10/10

- pojemność baku - ma na pewno 50l, a rezerwa świeci się dokładnie przy zużyciu 40l, ale i tak co jakiś czas trzeba sikać, albo się kawy napić, więc w ogóle mi to nie przeszkadza - do tego komputer liczy spalanie idealnie, więc możesz spokojnie jechać do stacji nawet po zyżyciu 49,5l

- jest jeden minus - widok z tyłu przez tylną szybę (a w zasadzie jego brak)- jak jedzie za tobą policja to już jest za późno, bo widzisz dopiero światła, jak już cię zatrymuja po mierzeniu, tak samo jest jakbys chciał rzucić okiem do tyłu, czy w wyprzedzonym aucie nie siedzą akurat osoby przypominające policję. Ja nauczyłem, się patrzeć w bok jak wyprzedzam samochód. Ale z drugiej strony na 3 zatrzymania przez policję na autostradzie w 3 przypadkach padło pytanie: "ile to ma koni". Dobrym rozwiązaniem problemu tylnej szyby jest Yanosik

jest też drugi minus - po odplaniu auto trzeba za każdym razem wcinsać AUTOHOLD i przycisk do automatycznego wyłaczania silnika, ale już się przywyczaiłem

- co do pojemności auta to raz nawet pojechałem na Chorwację w 4 osoby dorosłe i jedno 6-cio letnie dziecko. Nie wiem jak z tyłu ale z przodu było naprawdę wygodnie :)
- wiozłem w nim m.in szklaną kabine przysznicową (sztywne pudło) o długości 2m, o długich paczkach z IKEI nawet nie wspominam

Podsumowując,
- frajda z jazdy 10/10 (biorąc pod uwagę osiagi dla tego samochodu)
- widok gości z Q5 lub róznych BMW którzy chcą się ścigać, ale przy 220 km/h odpszczają - zabawny
- przed GT mandaty dostawałem tylko czasem z fotoradarów, po zakupie uzbierałem szybko 14 pkt (wszystkie na autostradzie), ale odkąd mam Yanosika to zostało mi 4
- nie zabepieczałem żadnych plastików i są OK, nie przecierają mi się ani fotele ani boczki, mam 1 odprysk na szybie przedniej, ale nie widomo czy to wina szyby czy kamienia :)
- odprysków lakieru nie zauważyłem
- jedyna duża różnica w moim podejściu to fakt, że ja auto kupiłem na 3 lata, więc nie myślę o tym co będzie z samochodem po tym czasie

Rada:
- jak ci się to auto podoba to je kupuj, nie patrz za bardzo co piszą inni, w tym ja :)
omar77
Posty: 72
Rejestracja: 31 maja 2021, 17:07

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: omar77 »

Co do jakości tej taniości o której piszecie to przecież tak jest w każdym aucie. Jeżdżę w pracy Octavią 4 i tam pod pedałem hamulca nie ma już nawet żadnego kawałka materiału - widać grube kable bateryjne i konektory z kabelkami. Już nie mówię o błędach codziennych na desce rozdzielczej. Niestety tak się teraz robi auta na każdym kroku taniość. Ja dopiero zamówiłem prosiaka już MY22 i liczę na dużo frajdy. Pierdołami sie nie przejmuję.
Pulares
Posty: 105
Rejestracja: 12 sty 2020, 09:30
model samochodu: Kia Ceed GT 1.6 Black

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Pulares »

I o to chodzi o to chodzi.
boxer133
Posty: 4
Rejestracja: 11 lip 2021, 20:07
model samochodu: Xceed

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: boxer133 »

Ja stoję przed decyzja zakupu i mam mieszane odczucia. Cienkie blachy, delikatny cienki lakier (85-95), brak ocynku, brak konserwacji podwozia. Samochód za ponad 100tys a po wyjeździe z salonu trzeba juz konserwować żeby nie bać się nim jeździć. Podoba mi się ale czy to nie samochód z papieru? Są posty o przecieraniu tapicerki po 20tys-zgroza. Mam 4 letnia Skodę i wygląda jak nowa a jest bez żadnych zabezpieczeń i powłok, przewoziła krzaki,drzewa i worki z cementem bez żadnych uszczerbków. Kia podoba mi się ale trochę się boję
Dzonu
Posty: 26
Rejestracja: 24 lis 2020, 16:43
model samochodu: CEED 3 1.4 t-gdi dct

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Dzonu »

To jak Pan jest taki przestraszony to nikt nie broni zakupu Skody ;) Na forum Skody proponuję zobaczyć zdjęcia kabli oraz kostek na wierzchu za pedałami w O4, fajnie wszystko widać (jak po rozbiórce u Ziutka w garażu) ;) Zadowolony posiadacz owej O4 dopytywał na forum czy nie dostał niewykończonego w fabryce samochodu...
Izusek
Posty: 26
Rejestracja: 22 maja 2021, 06:25
model samochodu: Astra K

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Izusek »

omar77 pisze: 11 lip 2021, 15:07 Co do jakości tej taniości o której piszecie to przecież tak jest w każdym aucie. Jeżdżę w pracy Octavią 4 i tam pod pedałem hamulca nie ma już nawet żadnego kawałka materiału - widać grube kable bateryjne i konektory z kabelkami. Już nie mówię o błędach codziennych na desce rozdzielczej. Niestety tak się teraz robi auta na każdym kroku taniość. Ja dopiero zamówiłem prosiaka już MY22 i liczę na dużo frajdy. Pierdołami sie nie przejmuję.
Właśnie sam się zastanawiam między skoda rs 245km za około 155 tys zł albo pro ceed gt za 140. W interncie widziałem, że dużo ludzi ma spory problem z elektryką, wyświetlaczem, klapą bagażnika w skodzie i dlatego nie wiem jeszcze.

Skoda przekonuje mnie głownie silnikiem no i w sumie w sedanie jest bardzo ładna, a środek podobny jak w proceed.

poczekam na facelifta
omar77
Posty: 72
Rejestracja: 31 maja 2021, 17:07

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: omar77 »

Izusek pisze: 11 lip 2021, 22:11
omar77 pisze: 11 lip 2021, 15:07 Co do jakości tej taniości o której piszecie to przecież tak jest w każdym aucie. Jeżdżę w pracy Octavią 4 i tam pod pedałem hamulca nie ma już nawet żadnego kawałka materiału - widać grube kable bateryjne i konektory z kabelkami. Już nie mówię o błędach codziennych na desce rozdzielczej. Niestety tak się teraz robi auta na każdym kroku taniość. Ja dopiero zamówiłem prosiaka już MY22 i liczę na dużo frajdy. Pierdołami sie nie przejmuję.
Właśnie sam się zastanawiam między skoda rs 245km za około 155 tys zł albo pro ceed gt za 140. W interncie widziałem, że dużo ludzi ma spory problem z elektryką, wyświetlaczem, klapą bagażnika w skodzie i dlatego nie wiem jeszcze.

Skoda przekonuje mnie głownie silnikiem no i w sumie w sedanie jest bardzo ładna, a środek podobny jak w proceed.

poczekam na facelifta
W skodzie co chwilę coś nie działa, są też sytuacje że kompletnie zawiesza się tablet i nie zrobisz nic, bo wszystko z niego sterowane. Dodatkowo w manualu którym jeżdżę skrzynia biegów wydaje dziwne dźwięki. Auto co chwile jest na serwisie ale tam rozkładają ręce. Lakiery niestety obecnie wszędzie są słabe przez pseudoekologię. Faktycznie silnik w skodzie super jest dynamika jest niskie spalanie ale poza tym niestety ciągle się zastanawiam jak wypuścili tak niedopracowane auto. Cała grupa VW ma ten problem co sprawia że nie bardzo jest opcja na jakieś inne auto. Jedynunie RENAULT ma jest 4cylindrowe silniki ewentualnie mazda ale tam już inna dynamika przez brak doładowania. Nie bardzo widzę alternatywę...
Awatar użytkownika
Impress
Posty: 91
Rejestracja: 19 mar 2021, 10:09
model samochodu: ProCeed GT '21

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Impress »

boxer133 pisze: 11 lip 2021, 21:38 Ja stoję przed decyzja zakupu i mam mieszane odczucia. Cienkie blachy, delikatny cienki lakier (85-95), brak ocynku, brak konserwacji podwozia. Samochód za ponad 100tys a po wyjeździe z salonu trzeba juz konserwować żeby nie bać się nim jeździć. Podoba mi się ale czy to nie samochód z papieru? Są posty o przecieraniu tapicerki po 20tys-zgroza. Mam 4 letnia Skodę i wygląda jak nowa a jest bez żadnych zabezpieczeń i powłok, przewoziła krzaki,drzewa i worki z cementem bez żadnych uszczerbków. Kia podoba mi się ale trochę się boję
A to jakiś nowości się dowiaduje. Oczywiście że blacha w kii jest ocynkowana. Potwierdzają to użytkownicy. Poza tym gdyby tak nie było to raczej nie byłoby również 7 letniej gwarancji na perforacje nadwozia.
Marek3003
Posty: 579
Rejestracja: 06 paź 2020, 10:52
model samochodu: ProCeed GT 1.6 T-GDI 6MT 2020
Lokalizacja: POMORSKIE

Re: Kia ProCeed 1.6 GT. Czy warto?

Post autor: Marek3003 »

Mój Boże 7 lat na perforację nadwozia. Chyba od 1985 a na pewno od 1988roku........ 33 lata temu Audi dawało 12 lat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia ProCeed”