Uruchomienie silnika
Uruchomienie silnika
Witam wszystkich!
pytanko do właścicieli wersji GT. Czy u Was też tak skaczą obroty zaraz po uruchomieniu? Jakby się dławił i w momentach tej zadyszki miał zgasnąć (sekundowy dźwięk ciszy). Bez względu na to, czy wsiadam do niego ponownie po 12h, czy 2-7 dniach, trasie krótkiej, czy długiej. Trwa to jakieś pół minuty. Później Prosiak się ogarnia i zadyszka mija i nie brzęczy też. W ubiegłym roku na forum czytałem, że to normalne (jakiś system wspomagający pracę silnika) dla tej wersji. Podobno dogrzewa auto, żeby turbo nie wyjebało z kapci jak na samym starcie się dociśnie, tak?
To, że jest głośny przy uruchomieniu (szczególnie gdy stoi na mrozie) jeszcze jakoś można skumać, ale przy 5 stopniach na zewnątrz też?
Jak go odpalam, to wkurwiam wszystkich somsiadów... Wstyd w chuj.
Gdyby wątek juz był to z góry sory za kolejny.
pytanko do właścicieli wersji GT. Czy u Was też tak skaczą obroty zaraz po uruchomieniu? Jakby się dławił i w momentach tej zadyszki miał zgasnąć (sekundowy dźwięk ciszy). Bez względu na to, czy wsiadam do niego ponownie po 12h, czy 2-7 dniach, trasie krótkiej, czy długiej. Trwa to jakieś pół minuty. Później Prosiak się ogarnia i zadyszka mija i nie brzęczy też. W ubiegłym roku na forum czytałem, że to normalne (jakiś system wspomagający pracę silnika) dla tej wersji. Podobno dogrzewa auto, żeby turbo nie wyjebało z kapci jak na samym starcie się dociśnie, tak?
To, że jest głośny przy uruchomieniu (szczególnie gdy stoi na mrozie) jeszcze jakoś można skumać, ale przy 5 stopniach na zewnątrz też?
Jak go odpalam, to wkurwiam wszystkich somsiadów... Wstyd w chuj.
Gdyby wątek juz był to z góry sory za kolejny.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 06 kwie 2020, 12:52
- model samochodu: KIA ProCeed GT '20
Re: Uruchomienie silnika
Zdecydowanie to nie jest normalne.
Normalne jest to, że odpalając zimny silnik, obroty są przez chwilę wyższe, ale bez zjawiska falowania obrotów. No i nie ma mowy, żeby normalnym było spadanie poniżej 850 RPM.
Uderzaj czym prędzej na serwis.
Normalne jest to, że odpalając zimny silnik, obroty są przez chwilę wyższe, ale bez zjawiska falowania obrotów. No i nie ma mowy, żeby normalnym było spadanie poniżej 850 RPM.
Uderzaj czym prędzej na serwis.
Re: Uruchomienie silnika
Chyba w większości jak odpalisz totalnie zimny silnik to nie pracuje równo w żadnym wypadku ale ja odpalam i ruszam powili do bramy. Wielu użytkowników tak ma i nie widziałem jeszcze 1.6 aby po odpaleniu pracował równiutko na podwyższonych obrotach ale nawet nie jadę z tym nigdzie bo a) raczej nie jest to nic nieprawidłowego a cecha silnika b) ASO guzik się zna i jak nie ma błędu to wszystko jest ok.
Re: Uruchomienie silnika
Dzięki. Nagram jutro i wrzucę tu. Czy Wy tez macie tak, że procek zaczyna Was irytować? Wnioski po zrobieniu 23k kilosów.
1) Podłokietnik skrzypiał od początku. Dwie akcje serwisowe i udało się ogarnąć temat. Winą uszczelki/gumki.
2) Mam JBLa i co do jakości grania zastrzeżeń nie mam, ale przy mocniejszym graniu (na pół gwizdka) zaczynają mi skrzypiec plastiki (w drzwiach)
3) Pali jak smok. Śmigam raczej spokojnie. Nie chodzi o pieniądze, bo gotowy jestem zalewać te auto ile trzeba (spodziewałem się), ale mrzonki o 8-10l są przesadzone. Średnią z 23k mam 11l
4) Geometria... zrzuca na prawo. Gdyby nie kontrola pasów ruchu to po 3 sekundach wyjechałbym w pole. Będę zaraz zmieniał kapcie na letnie to wrzucę go na pomiary.
5) Komfort z jazdy. Przy 160-200 trzeba się mocno skupić na jeździe. Dochodzi hałas, delikatne drgania na kierownicy, mega twarde zawieszenie. Przy tej prędkości już lepiej prowadzi mi się i30 (1.4, 100 km).
6) Jakość i gramatura lakieru. Jakość nałożenia zakończeń. Mały kamyczek odejmuje lakier do białego. Czerwona listwa przednia obita jak po wojnie. Zeszła mi na 5 cm na myjni a zaczęło się od małego uderzenia. ASO nie ma zainteresowania, że KIA położyła słabo farbę i taką farbę. Myślałem, że to plastik barwiony.
7) Przy jeździe 150 km/h podczas mijania łączeń na autostradzie jakby podłoga miała się zarwać. Jakby nogi od asfaltu dzieliła styropianowa dykta.
8) NAVI. Tyle razy wyprowadziła mnie w pole...
9) Fotele - ekoskóra. Wytarta...
10) System zimowy. Szyby podgrzewane - są, kierownica i fotele - są, lusterka - nie....
11) Bagażnik. Z jednej strony szpara na 1 cm, z drugiej na dwa. Kolega ostatnio jadać za mną - dzwoni (...)Ty coś masz z klapą
Wniosek mam taki, że za 130k sportowego auta nie kupisz. Dlatego kupiłem m3
Pzdr,
1) Podłokietnik skrzypiał od początku. Dwie akcje serwisowe i udało się ogarnąć temat. Winą uszczelki/gumki.
2) Mam JBLa i co do jakości grania zastrzeżeń nie mam, ale przy mocniejszym graniu (na pół gwizdka) zaczynają mi skrzypiec plastiki (w drzwiach)
3) Pali jak smok. Śmigam raczej spokojnie. Nie chodzi o pieniądze, bo gotowy jestem zalewać te auto ile trzeba (spodziewałem się), ale mrzonki o 8-10l są przesadzone. Średnią z 23k mam 11l
4) Geometria... zrzuca na prawo. Gdyby nie kontrola pasów ruchu to po 3 sekundach wyjechałbym w pole. Będę zaraz zmieniał kapcie na letnie to wrzucę go na pomiary.
5) Komfort z jazdy. Przy 160-200 trzeba się mocno skupić na jeździe. Dochodzi hałas, delikatne drgania na kierownicy, mega twarde zawieszenie. Przy tej prędkości już lepiej prowadzi mi się i30 (1.4, 100 km).
6) Jakość i gramatura lakieru. Jakość nałożenia zakończeń. Mały kamyczek odejmuje lakier do białego. Czerwona listwa przednia obita jak po wojnie. Zeszła mi na 5 cm na myjni a zaczęło się od małego uderzenia. ASO nie ma zainteresowania, że KIA położyła słabo farbę i taką farbę. Myślałem, że to plastik barwiony.
7) Przy jeździe 150 km/h podczas mijania łączeń na autostradzie jakby podłoga miała się zarwać. Jakby nogi od asfaltu dzieliła styropianowa dykta.
8) NAVI. Tyle razy wyprowadziła mnie w pole...
9) Fotele - ekoskóra. Wytarta...
10) System zimowy. Szyby podgrzewane - są, kierownica i fotele - są, lusterka - nie....
11) Bagażnik. Z jednej strony szpara na 1 cm, z drugiej na dwa. Kolega ostatnio jadać za mną - dzwoni (...)Ty coś masz z klapą
Wniosek mam taki, że za 130k sportowego auta nie kupisz. Dlatego kupiłem m3
Pzdr,
Re: Uruchomienie silnika
Nic dodać nic ująć - trafne spostrzeżenia ale wiesz ludzie się jarają bo mają nowe auta za kasę mniejszą niż u konkurencji. Kia jeszcze jest daleko w jakości i dopracowaniu aut ale to trzeba być świadomym kierowcą bo jakby nie patrzeć 130k nie jest mało.
-
- Posty: 149
- Rejestracja: 29 paź 2020, 15:21
- model samochodu: Proceed GT'20; Xceed'22 1.5 t-gdi DCT; Xceed"23 1.6 204 KM GT line,
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Uruchomienie silnika
Moje wnioski - choć dopiero przejechane ok 7,5 tys.:
1. Podłokietnik - skrzypi - w serwisie cos posmarowali - bez większych zmian
2. System JBL - bardzo dobrze - mam wygłuszenie wszystkich drzwi i bagażnika - duża różnica - POlecam.
3. Średnie spalanie - różne prędkości - aplikacja pokazuje ok. 7,5 l
4. Geometria - prosiłem o sprawdzenie w ASO przed odbiorem - nie zrobili tego - w stacji diagnostycznej wyszło, że przód do ustawienia; tył mieścił się prawie w normach
5. Komfort - rzeczywiście mógłby być lepszy - drgań nie zauważyłem
6. Lakier - na razie uważam - staram się zachowywać większe odległości za innymi
7. -
8. Navi - rzadko korzystam
9. Skóry na razie ok
10. Lusterka - podgrzewania rzeczywiście brakuje - trzeba włączać ogrzewanie tylnej szyby
11. Bagażnik - nie ma u mnie tej przypadłości
Pozdrawiam
1. Podłokietnik - skrzypi - w serwisie cos posmarowali - bez większych zmian
2. System JBL - bardzo dobrze - mam wygłuszenie wszystkich drzwi i bagażnika - duża różnica - POlecam.
3. Średnie spalanie - różne prędkości - aplikacja pokazuje ok. 7,5 l
4. Geometria - prosiłem o sprawdzenie w ASO przed odbiorem - nie zrobili tego - w stacji diagnostycznej wyszło, że przód do ustawienia; tył mieścił się prawie w normach
5. Komfort - rzeczywiście mógłby być lepszy - drgań nie zauważyłem
6. Lakier - na razie uważam - staram się zachowywać większe odległości za innymi
7. -
8. Navi - rzadko korzystam
9. Skóry na razie ok
10. Lusterka - podgrzewania rzeczywiście brakuje - trzeba włączać ogrzewanie tylnej szyby
11. Bagażnik - nie ma u mnie tej przypadłości
Pozdrawiam
-
- Posty: 608
- Rejestracja: 06 paź 2020, 10:52
- model samochodu: ProCeed GT 1.6 T-GDI 6MT 2020
- Lokalizacja: POMORSKIE
Re: Uruchomienie silnika
Fajne uwagi i podpisuje się praktycznie pod całością. Co do uruchamiania i tego powiedzmy ssania to uważam to za całkowite nieporozumienie szczególnie przy minusowej temperaturze i postoju auta np tydzień czasu. Olej nie dociera w „sekundę” wszędzie a tak wysokie obroty dla mnie to dramat. Co do dlawienia zaraz po uruchomieniu to przy manualu który mam, widać ja strasznie trzyma go olej w skrzyni. Na zimno jak puszczę sprzęgło to obroty spadają i nie daje rady ich utrzymać. Przy wciśniętym sprzęgle jest Ok. Dopiero dobre na prawdę dobre rozgrzanie oleju niweluje tą przypadłość. Jakby olej był za gesty. I nigdy w innym samochodzie nie było to tak widoczne. Generalnie powinno być w instrukcji - samochód z 1.6 wymaga ogrzewanego garażu
Żałosny, rozpaczający i niedouczony krytykant Proceeda
Re: Uruchomienie silnika
Aż się pofatyguję z ripostą na te banialuki:
ad2) dokręcić plastiki - w ASO lub samemu, u mnie nic nie skrzypi
ad3) ja jeżdżę średnio spokojnie i spalanie z dystrybutora mam dokładnie 8,1L, dużo jeżdżę po mieście. Jeśli wciągasz 11L wg dystrybutora to zapewne ciągle pałujesz
ad4) geometria do zrobienia w każdym zakładzie, byle nie ASO - u mnie jedzie jak po szynach
ad5) j.w. plus pewnie źle wyważone koła; jeśli chodzi o wyciszenie to wiadomo że nie jest to bmw 5, ale wg mnie jest OK
ad6) ASO to ogarnia na gwarancji, o czym było pisane na tym forum i nie tylko. Dodam od siebie, że u mnie jeszcze nic nie odprysło na listwie, a jeżdzę regularnie po 2 paki po niemieckich autostradach
ad8) pokombinuj w ustawieniach; do tego wiadomo że mapy nie będą aktualne jak google maps
ad9) u mnie po 30k ZERO śladów zużycia - jak dbasz tak masz
ad10) niezły samobój - lusterka są grzane razem z grzaniem tylnej szyby
ad11) do regulacji w ASO lub samemu jak się uprzesz
Re: Uruchomienie silnika
Mam 1.6 i nic się nie dławi na starcie.Pawell pisze: ↑31 mar 2021, 17:03 Witam wszystkich!
pytanko do właścicieli wersji GT. Czy u Was też tak skaczą obroty zaraz po uruchomieniu? Jakby się dławił i w momentach tej zadyszki miał zgasnąć (sekundowy dźwięk ciszy). Bez względu na to, czy wsiadam do niego ponownie po 12h, czy 2-7 dniach, trasie krótkiej, czy długiej. Trwa to jakieś pół minuty. Później Prosiak się ogarnia i zadyszka mija i nie brzęczy też. W ubiegłym roku na forum czytałem, że to normalne (jakiś system wspomagający pracę silnika) dla tej wersji. Podobno dogrzewa auto, żeby turbo nie wyjebało z kapci jak na samym starcie się dociśnie, tak?
To, że jest głośny przy uruchomieniu (szczególnie gdy stoi na mrozie) jeszcze jakoś można skumać, ale przy 5 stopniach na zewnątrz też?
Jak go odpalam, to wkurwiam wszystkich somsiadów... Wstyd w chuj.
Gdyby wątek juz był to z góry sory za kolejny.
Obroty idą w górę i wracają do normy po około pół minucie.
To nie jest żadne wspomaganie pracy silnika i turbo, tylko ekoszit z norm unijnych.
Podwyższenie obrotów ma na celu szybsze dogrzanie, ale katalizatora.
Re: Uruchomienie silnika
Zgadzam się z Ryba. U mnie przebieg sporo mniejszy (12.000), ale żadnego z większości problemów nie ma. Był problem ze stukającą klapą bagażnika - wyregulowali w ASO.
Co do spalania - średnio 9.0. wiadomo, że jak się ciśnie od świateł do świateł na pełnej, to nie spali tyle samo co przy spokojnej (140) jeździe na autostradzie.
Co do odprysków - mam raptem jeden mały odprysk. Najczęściej jeżdżę po trasie, ale po prostu nie siedzę na zderzaku. Dzięki temu mam mniej zmartwień (mniej odprysków, mniejsza szansa na wjechanie komuś w bagażnik).
Eko skóra - całkowicie zgadzam się z Ryba: dbasz, będzie dłużej i lepiej służyć.
Grzanie lusterek - wiem że instrukcja jest mega długa, ale tam jest napisane co jak działa.
Co do spalania - średnio 9.0. wiadomo, że jak się ciśnie od świateł do świateł na pełnej, to nie spali tyle samo co przy spokojnej (140) jeździe na autostradzie.
Co do odprysków - mam raptem jeden mały odprysk. Najczęściej jeżdżę po trasie, ale po prostu nie siedzę na zderzaku. Dzięki temu mam mniej zmartwień (mniej odprysków, mniejsza szansa na wjechanie komuś w bagażnik).
Eko skóra - całkowicie zgadzam się z Ryba: dbasz, będzie dłużej i lepiej służyć.
Grzanie lusterek - wiem że instrukcja jest mega długa, ale tam jest napisane co jak działa.